X K 797/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku z 2017-07-04
Sygn. akt X K 797/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 04 lipca 2017 roku
Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku w X Wydziale Karnym
w składzie:
Przewodniczący: SSR Julia Kuciel
Protokolant: Anna Ciechanowicz
przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej G. – Ś. w G. – M. S.
po rozpoznaniu w dniu 25 listopada 2015 roku, 21 marca 2016 roku, 03 czerwca 2016 roku, 05 października 2016 roku, 23 listopada 2016 roku, 21 kwietnia 2017 roku, 30 czerwca 2017 roku na rozprawie w sprawie
M. N. (1), syna L. i W. z domu G., urodzonego (...) w E.
oskarżonego o to, że:
w dniu 04 września 2011 roku w G., prowadził pojazd marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości, I badanie wykazało 0,80 mg/l, II badanie wykazało 0,83 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, tj. o czyn z art. 178a § 1 k.k.
orzekając w oparciu o ustawę – Kodeks karny w brzmieniu obowiązującym do 17 maja 2015 roku i art. 4 § 1 k.k.
***
I. oskarżonego M. N. (1) uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, czyn ten kwalifikuje jako występek z art. 178a § 1 k.k. i za to skazuje go, a na mocy art. 178a § 1 k.k. wymierza mu za to karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności,
II. na mocy art. 42 § 2 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego M. N. (1) środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 (trzech) lat, a na mocy art. 43 § 3 k.k. zobowiązuje go do zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych,
III. na mocy art. 49 § 2 k.k. w zw. z art. 49 § 1 k.k. orzeka od oskarżonego M. N. (1) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 1000 zł (jeden tysiąc złotych),
IV. na mocy art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 1 oraz art. 2 ust. 1 pkt. 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.) zasądza od oskarżonego M. N. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 1151, 00 zł (jeden tysiąc sto pięćdziesiąt jeden złotych), w tym kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem opłaty.
UZASADNIENIE
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
M. N. (1) nie później niż w dniu 04 września 2011 roku spożył alkohol w nieznanej ilości i o nieustalonym stężeniu. Następnie, w dniu 04 września 2011 roku wsiadł do pojazdu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) i prowadził go w ruchu lądowym na ulicy (...) w G..
Około godziny 19.50 M. N. (1) został zatrzymany do kontroli drogowej przez funkcj0nariuszy Policji G. B. i R. G., podczas której został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu urządzeniem pomiarowym A. I. o numerze (...), które w tej dacie było sprawne i w dniu 10 sierpnia 2011 roku zostało poddane kalibracji. Pierwszy z przeprowadzonych pomiarów został przeprowadzony o godz. 19.53 i wykazał u M. N. (1) zawartość 0, 80 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, drugi, przeprowadzony o godz. 20.14 dał wynik 0, 83 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Po przeprowadzeniu kontroli oraz dokonaniu pierwszego badania urządzeniem pomiarowym M. N. (1) został zatrzymany i doprowadzony do KP VII w G., gdzie dokonano jego przeszukania i sporządzono spis oraz opis zatrzymanych przy nim rzeczy. Następnie w dniu 05 września 2011 roku został przesłuchany w charakterze podejrzanego.
dowody: protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego do ilościowego oznaczenia alkoholu w wydychanym powietrzu wraz z wydrukami k. 3; protokół zatrzymania k.4, protokół przeszukania k.5-11, protokół przesłuchania w charakterze podejrzanego k.13-14, spis i opis rzeczy k.12, opinia biegłego z zakresu pisma ręcznego k.229-242, 390-391; zeznania świadka M. N. (2) k.128-129, k.372; zeznania świadka G. B. k.8-9, k.351;
Zarówno w toku kontroli przez funkcjonariuszy Policji, jak i w toku dalszych czynności podejmowanych z jego udziałem, w tym w toku jego przesłuchania M. N. (1) przedstawiał się danymi osobowymi swojego brata, M. N. (2). W szczególności podpisał się on jego imieniem i nazwiskiem na odcinkach pomiarowych przy badaniu urządzeniem do sprawdzania zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu; naniósł on również, po podaniu danych osobowych swojego brata M. N. (2), podpisy i parafki na protokole z przebiegu badania stanu trzeźwości urządzeniem elektronicznym, a także na protokole zatrzymania i przeszukania w dniu 04 września 2011 roku, na protokole przesłuchania z dnia 05 września 2011 roku, a także na odręcznie sporządzonym pokwitowaniu z dnia 05 września 2011 roku.
dowody: protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego do ilościowego oznaczenia alkoholu w wydychanym powietrzu wraz z wydrukami k. 3; protokół zatrzymania k.4, protokół przeszukania k.5-11, protokół przesłuchania w charakterze podejrzanego k.13-14, spis i opis rzeczy k.12, opinia biegłego z zakresu pisma ręcznego k.229-242, 390-391; zeznania świadka M. N. (2) k.128-129, k.372; zeznania świadka G. B. k.8-9, k.351;
M. N. (1) jest kawalerem, ma pięcioro dzieci. Ma wykształcenie zawodowe, z zawodu jest tapicerem. Nie ma majątku większej wartości. Nie był leczony psychiatrycznie ani odwykowo. Był wielokrotnie karany.
dowody: dane z wyjaśnień oskarżonego k.281-282, k.349; dane o karalności k. 301-304, 344-347; informacja o dochodach k.294-298; informacja o osadzeniach k.348
M. N. (1) w postępowaniu przygotowawczym i sądowym nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił złożenia wyjaśnień.
vide: wyjaśnienia oskarżonego k. 281-283, k.349-350
Sąd zważył, co następuje:
W świetle całokształtu zgromadzonego w przedmiotowej sprawie materiału dowodowego, w szczególności zaś opinii biegłego z zakresu pisma ręcznego i, spójnymi z nią, zeznaniami świadka M. N. (2) oraz innych dokumentów zgromadzonych i ujawnionych w trybie art. 393 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 394 § 1 i 2 k.p.k., których wiarygodność i rzetelność nie była kwestionowana, zarówno fakt popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu występku z art. 178a § 1 k.k., jak i wina M. N. (1), nie budzą w ocenie Sądu wątpliwości.
Przechodząc do omówienia zebranych w sprawie dowodów Sąd pragnie podkreślić, że w przedmiotowym postępowaniu zasadnicze znaczenie dla ustalenia, iż to właśnie oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu były opinie biegłego z zakresu pisma ręcznego – tak pisemne, w tym również opinia uzupełniająca, jak i ustna.
Na początku swoich rozważań Sąd pragnie zaznaczyć, iż w treści pierwszej opinii biegłego posługuje się on stwierdzeniem, że podpisy nakreślone na stronach protokołu przesłuchania podejrzanego z dnia 05.09.2011 roku (k.13-14) wykonał prawdopodobnie M. N. (1). Niewątpliwie zatem nie był on w stanie, w sposób kategoryczny, przesądzić autorstwa owych podpisów. Biegły, w toku składania ustnej opinii podczas rozprawy głównej w dniu 23 listopada 2016 roku wskazał przy tym na przyczyny takiego stanu rzeczy, w szczególności na fakt, że posługiwał się on w pierwszej opinii bardzo skromną ilością podpisów. Jednocześnie biegły wyjaśnił przyczyny, dla których ustalenie 100% pewności przy określeniu autorstwa pisma jest trudne – wskazując przede wszystkim na naturalną fluktuację cech pisma ręcznego (patrz k.290v); jednocześnie jednak biegły nie przekreślił takowej możliwości. Biegły podkreślił również, iż nie był w stanie wykluczyć, ażeby owe podpisy zostały złożone przez inną osobę, choć jednocześnie podtrzymał wnioski uprzednio złożonej przez siebie opinii pisemnej. W ocenie Sądu, choć niewątpliwie owe opinie biegłego należało uznać za rzetelny a w kontekście art. 7 k.p.k. również wiarygodny środek dowodowy, to jednak konieczne stało się przeprowadzenie opinii uzupełniającej, co Sąd na wniosek Prokuratora zlecił (patrz k.391v). W wyniku przeprowadzenia owej opinii uzupełniającej biegły z zakresu pisma ręcznego w sposób kategoryczny stwierdził, iż rękopis zatytułowany „Kwituję odbiór” datowany na 05.09.2011 r. stanowiący kartę „234” i 424 akt sprawy wykonał M. N. (1) (patrz k.445). Nie sposób przy tym, po zapoznaniu się z metodologią pracy biegłego oraz szczegółowością przeprowadzonych przez niego badań pisma, podważyć wniosków owej opinii uzupełniającej. Warto przy tym podkreślić, że owe opinie zostały sporządzone przez osobę posiadające odpowiednie kwalifikacje zawodowe i w granicach jej kompetencji. Brak jest również w sprawie innych dowodów, które mogłyby podważyć zupełność, rzetelność i spójność owej opinii. Jednocześnie stwierdzić należy, że owe wnioski znajdują zastosowanie również co do pozostałych opinii złożonych przez biegłego w niniejszej sprawie.
Sądu zważył dalej, że przeprowadzenie dowodu odnośnie autorstwa zapisów istniejących na rękopisie zatytułowanym „Kwituję odbiór” z k.234 i 424 akt sprawy miało zasadnicze znaczenie w przedmiotowej sprawie, albowiem jak wynika z treści dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy zatrzymanie oskarżonego nastąpiło w dniu 04 września 2011 roku o godzinie 19.50 (patrz k.4), podczas gdy jego przesłuchanie miało miejsce w dniu 05 września 2011 roku o godz. 17. 40 (k.13) i zakończyło się o godz.18.15 (k.14). Jak wynika natomiast z treści protokołu zatrzymania oskarżony został zwolniony dopiero w dniu 05 września 2011 roku o godzinie 19.00 (k.4v). Oczywistym jest zatem, iż osoba, która została zatrzymana w dniu 04 września 2011 roku, a następnie przesłuchana w dniu 05 września 2011 roku i, w dalszej kolejności, zwolniona, była tą osobą, która prowadziła pojazd mechaniczny marki D. (...) będąc w stanie nietrzeźwości. Co więcej, była to ta sama osoba, która przy swoim zwolnieniu pokwitowała odbiór przedmiotów, które zostały odebrane jej przy zatrzymaniu i podczas jej przeszukania (k.5-7). Ów wniosek jest w zaistniałych okolicznościach sprawy logiczny i uzasadniony wskazaniami doświadczenia życiowego i wiedzy. W rezultacie sprawdzenie przez biegłego z zakresu pisma, czy to właśnie oskarżony owo pokwitowanie podpisał i udzielenie przez niego pozytywnej odpowiedzi na to pytanie bez żadnych wątpliwości wskazuje na to, iż to również oskarżony został zatrzymany w dniu 04 września 2011 roku podczas kontroli drogowej przez funkcjonariuszy Policji z uwagi na prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.
Sąd dał również wiarę zeznaniom świadka G. B., który w toku postępowania przygotowawczego w sposób przekonywający i spójny opisał przebieg czynności podejmowanych z udziałem zatrzymanego oskarżonego. Warto przy tym zauważyć, że świadek pierwsze zeznania składał już w dniu 04 września 2011 roku, a zatem bezpośrednio po zdarzeniu i podjęciu owych czynności. Niewątpliwie zatem jego depozycje, będące świeżo w jego pamięci, należy uznać za wiarygodne i poczynić podstawą czynionych w sprawie ustaleń faktycznych. Natomiast przesłuchanie świadka w toku rozprawy głównej odbyło się kilka lat po zdarzeniu, stąd też nie dziwi fakt, iż nie pamiętał on jego przebiegu - szczególnie, gdy uwzględni się częstotliwość tego rodzaju czynności służbowych. Niemniej jednak świadek podtrzymał swoje zeznania z postępowania przygotowawczego, potwierdzając, iż ich treść odpowiada rzeczywistości. Co więcej, jak podał on w czasie przesłuchania, kojarzył on twarz oskarżonego, a tym samym logicznym jest wniosek, że musiał się z nim zetknąć i to nie w sposób przemijający.
Na wiarę, w kontekście opinii biegłego z zakresu pisma ręcznego, zasługują zeznania świadka M. N. (2), brata oskarżonego, którego danymi osobowymi M. N. (1) posługiwał się przy jego zatrzymaniu oraz w czasie dokonywania z nim czynności procesowych zatrzymania, przeszukania i przesłuchania w dniach 4 i 5 września 2011 roku.
Podkreślić należy w szczególności, że świadek M. N. (2) w toku rozprawy głównej oświadczył, iż to nie jego podpisy widnieją na protokole przesłuchania z dnia 05 września 2011 roku a także na protokołach innych czynności z dnia 4 i 5 września 2011 roku, ponadto rozpoznał owe pismo jako pismo swojego brata – oskarżonego. Zaprzeczył także, ażeby w dniu 4 września 2011 roku jechał pojazdem w G. znajdując się w stanie nietrzeźwości. Nie sposób przy tym uznać, ażeby świadek miał interes prawny w podawaniu nieprawdy; przeciwnie, należy zauważy, iż miał on możliwość odmowy złożenia zeznań stosownie do art. 182 § 1 k.p.k., jednakże z tego uprawnienia nie skorzystał. Co więcej, uwzględniając datę zdarzenia i datę przesłuchania świadka przed Sądem stwierdzić należy, iż art. 101 § 1 pkt 4 k.k. uniemożliwiał postawienie mu zarzutu w odniesieniu do zdarzenia będącego przedmiotem postępowania karnego. W tym kontekście stwierdzić należy, iż zeznania świadka, w których zaprzeczył on, ażeby to on podpisywał się na dokumentach procesowych z dnia 4 i 5 września 2011 roku, a także, by prowadził pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości uznać należy za polegające na prawdzie i przyjąć za podstawę ustaleń faktycznych w sprawie. Zeznania te są zgodne z treścią opinii biegłego wydanych w sprawie i nie zostały skutecznie zakwestionowane w toku rozprawy głównej.
Ustaleń stanu faktycznego dokonał Sąd również w oparciu o ujawnione w toku postępowania pozostałe dokumenty, do których należą m.in.: dane o karalności, dane osobopoznawcze, protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego do ilościowego oznaczenia alkoholu w wydychanym powietrzu. Dokumenty te nie były kwestionowane w toku postępowania, brak jest również w sprawie innych dowodów, które mogłyby podważyć autentyczność wymienionych, bądź też zakwestionować ich autorstwo i treści w nich zawarte.
Sąd nie dał natomiast wiary oświadczeniom oskarżonego, w których nie przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu czynu, stwierdzając, że stanowiło ono wyłącznie przyjętą przez niego linię obrony. Owym depozycjom oskarżonego przeczą zarówno zeznania świadka M. N. (2), jak i wyniki opinii biegłego z zakresu pisma ręcznego. Podkreślić przy tym należy, że oskarżony odmówił, stosownie do uprawnienia z art. 175 § 1 k.p.k., składania wyjaśnień w sprawie, a tym samym brak było treści, do których Sąd mógłby się ustosunkować.
Wobec zaprezentowanej powyżej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd doszedł do przekonania, iż oskarżony dopuścił się popełnienia przypisanego mu w punkcie pierwszym wyroku czynu z art. 178a § 1 k.k. Sąd stwierdził dalej, że do powyższego wniosku, odnośnie sprawstwa oskarżonego, doszedł w wyniku sprawdzenia, czy w przedmiotowej sprawie uda się ustalić nierozerwalny ciąg poszlak wskazujących na sprawstwo oskarżonego. W ocenie Sądu udało się to uczynić. W pierwszej kolejności Sąd dokonał zatem oceny przeprowadzonych i ujawnionych dowodów i ustalił na ich podstawie fakty stanowiące poszlaki. Następnie zaś, Sąd doszedł do przekonania, iż ustalone fakty (poszlaki) dają podstawę do poczynienia dalszych ustaleń co do okoliczności zasadniczej, czyli popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu. Sąd zważył zatem, iż okolicznościami, których nie sposób zakwestionować, jest:
- fakt zatrzymania nietrzeźwego kierującego do kontroli drogowej w dniu 04 września 2011 roku, na co wskazują dokumenty w postaci protokołu zatrzymania, protokołu użycia urządzenia kontrolnego oraz zeznania funkcjonariusza Policji G. B.,
- fakt przeszukania osoby zatrzymanej i zatrzymania znalezionych przy nim przedmiotów wymienionych w spisie i opisie rzeczy, co potwierdza protokół przeszukania ze spisem i opisem rzeczy,
- fakt przesłuchania osoby zatrzymanej jako podejrzanego o czyn z art. 178a § 1 k.k. w dniu 05 września 2011 roku pomiędzy godziną 17.40 a 18.15, co potwierdza protokół przesłuchania,
- fakt zwolnienia sprawcy czynu w dniu 05 września 2011 roku o godz. 19.00, co potwierdza protokół zatrzymania,
- fakt odbioru rzeczy zatrzymanych przy sprawcy czynu w dniu 05 września 2011 roku, co potwierdza pokwitowanie ich odbioru,
- fakt sporządzenia przez oskarżonego w dniu 05 września 2011 roku własnoręcznego pokwitowania odbioru rzeczy zatrzymanych w przeszukania i zatrzymania w dniu 04 września 2011 roku, co potwierdziła opinia biegłego z zakresu pisma ręcznego.
Jak już wskazano, skoro osoba poddana kontroli drogowej w dniu 04 września 2011 roku i następnie zatrzymana oraz przeszukana została następnie zwolniona – po przesłuchaniu – w dniu 05 września 2011 roku i wówczas pokwitowała odbiór swoich rzeczy, to inna interpretacja przyjętych poszlak, poza ustaleniem sprawstwa oskarżonego w odniesieniu zarzucanego mu czynu nie jest możliwa. Dlatego też jedynym zasadnym wnioskiem, było przyjęcie, iż to M. N. (1) w dniu 04 września 2011 roku prowadził pojazd marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości, I badanie wykazało 0,80 mg/l, II badanie wykazało 0,83 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zdaniem Sądu ustalenie to, oceniane z uwzględnieniem zasad prawidłowego i logicznego rozumowania, nie może być podważone przez jakąkolwiek inną możliwą wersję zdarzenia. Zrekonstruowana wersja zdarzenia, oparta jest o całokształt powiązanych ze sobą logicznie poszlak i wyklucza w ocenie Sądu inne wersje tego zdarzenia. Wniosek powyższy pozostaje zgodny z tezą Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który w wyroku z dnia 12 września 2013 roku, sygn. akt II AKa 192/13 wskazał, że dla wykazania zawinienia, przy wnioskowaniu z dowodów pochodnych, niezbędne jest osiągnięcie i wyprowadzenie jednego (nie dopuszczającego alternatywy) kategorycznego stanowiska. Wówczas dopiero w procesie dowodzenia będzie można utrzymywać, że orzeczenie z zachowaniem tych reguł wydane respektuje zasadę prawdy materialnej. W ocenie Sądu wnioskowanie przeprowadzone w przedmiotowej sprawie oraz jego wynik spełniają powyższe wymagania.
Sąd pragnie również zauważyć, że w toku postępowania sądowego próby pisma pobrano od M. N. (1), gdy ten miał już status oskarżonego – nie zaś świadka. Nie oznacza to jednak, wbrew odmiennej opinii obrońcy, że Sąd nie mógł owych wzorów podpisów wykorzystać. Przeciwnie, w zaistniałej sytuacji niewątpliwie istniała taka możliwość, albowiem oskarżony – który korzysta przecież w toku całego procesu sądowego z pomocy obrońcy – został zobowiązany wyłącznie do stawienia się na Komendzie Policji Miejskiej w G. (k.391v) oraz poinformowany, że zostaną pobrane od niego próby pisma (k.391v). Nie miał on jednak obowiązku złożenia owych prób pisma ręcznego – co więcej, mógł przecież jeszcze podczas rozprawy głównej w dniu 23 listopada 2016 roku oświadczyć, że odmawia ich złożenia. Takie oświadczenia mógł również w jego imieniu złożyć jego obrońca. Ani jednak oskarżony, ani jego obrońca nie uczynili tego, a sam oskarżony złożył wzory swojego pisma ręcznego, przy czym – skoro to uczynił – należy stwierdzić, że uczynił to dobrowolnie i z własnej woli, co w rezultacie umożliwia ich wykorzystanie na gruncie przepisu art. 192a k.p.k.
Warto przy tym przytoczyć w tym miejscu orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 09 lutego 2010 roku w sprawie o sygn. akt II K 198/09 (OSNKW 2010/5/47), w którym stwierdzono, że nie jest dopuszczalne, bez uzyskania wyraźnej zgody oskarżonego, wykorzystanie w celach dowodowych materiału pochodzącego z tzw. badań przesiewowych wówczas, gdy zachowany został taki materiał, którego oskarżony nie byłby zobowiązany – z uwagi na rodzaj badań objętych treścią art. 74 § 2 k.p.k. – dostarczyć, występując w charakterze podejrzanego, a przy którego pobraniu w trybie art. 192a § 1 k.p.k. nie jest wymagana zgodna osoby objętej badaniem eliminacyjnym. Orzeczenie to potwierdza przyjętą w art. 74 § 1 k.p.k. zasadę, że oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść. O ile jednak oskarżony w sposób dobrowolny i z własnej woli takie dowody dostarczy – choćby w postaci wzorów pisma ręcznego – w ocenie Sądu brak jest podstaw, ażeby musiałby one zostać z owego materiału dowodowego wyłączone. W tym zakresie nie sposób zgodzić się z poglądem Sądu Apelacyjnego w Lublinie w sprawie o sygn. akt II AKa 283/12, który stwierdził, że badania dopuszczone w postępowaniu karnym na podstawie art. 192a k.p.k. mają wyłącznie charakter badań eliminacyjnych, które mogą być przeprowadzone wyłącznie w celu ograniczenia kręgu osób podejrzanych lub ustalenia wartości dowodowej ujawnionych śladów, a w żadnym zaś wypadku nie mogą być one dowodem przeciwko osobie, która uzyskała status podejrzanego (tj. po wejściu postępowania w fazę in personam, po przedstawieniu zarzutów), nie mówiąc już o osobie mającej status oskarżonego. Na marginesie należy dodać, że ów pogląd wyrażony został na gruncie badań wariograficznych, a zaprezentowana przez w/w Sąd teza wydaje się być – wobec treści art. 74 § 1 k.p.k. – zbyt szeroka.
Zdaniem Sądu, oskarżonemu przypisać można także winę w popełnieniu tego czynu. Oskarżony jest osobą zdolną ze względu na wiek do ponoszenia odpowiedzialności karnej, a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dostarcza podstaw do przyjęcia, iż w chwili czynu był niepoczytalny lub znajdował się w anormalnej sytuacji motywacyjnej. Należy podkreślić, iż oskarżony rozpoczynając w dniu 4 września 2011 roku jazdę samochodem w pełni zdawał sobie sprawę, iż wcześniej spożył alkohol i znajduje się pod jego wpływem. Ów wniosek jest uzasadniony jeżeli uwzględni się wynik badania urządzeniem pomiarowym, które wykazało, iż oskarżony miał zawartość 0, 80 mg/dm3 alkoholu w wydychanym powietrzu, a zatem 1,60 promila alkoholu we krwi. Taki stan nietrzeźwości jest somatycznie odczuwalny i powoduje zakłócenia równowagi, zaburzenia funkcji motorycznych, uwagi oraz inne podobne objawy, która to okoliczność jest powszechnie znana. Nie sposób zatem uznać, ażeby oskarżony nie miał świadomości, że znajduje się w stanie nietrzeźwości uniemożliwiającym mu prowadzenie pojazdu, tj. 0,25 mm/dm3 alkoholu w wdychanym powietrzu (0,5 promila alkoholu we krwi). Wiedział on o tym, jeżeli uwzględni się jego wiek i doświadczenie życiowe. Wniosek ten jest tym bardziej uzasadniony, jeżeli uwzględni się fakt, że wyniki badania oskarżonego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wskazują na tendencję rosnącą. Wskazania wiedzy oraz zasady logicznego rozumowania nie pozostawiają zatem wątpliwości co tego, że oskarżony rozpoczynając i kontynuując jazdę w/w pojazdem aż do czasu zaistnienia kontroli drogowej, godził się z tym, iż będzie czynić to znajdując się w stanie nietrzeźwości. Stwierdzić zatem należy, iż mimo tego, że oskarżony miał obiektywną możliwość zachowania się w sposób zgodny z obowiązującym porządkiem prawnym, nie uczynił tego jednak i prowadził samochód w stanie nietrzeźwości w ruchu lądowym.
Sąd zważył dalej, iż na gruncie art. 178a § 1 k.k. odpowiedzialność karną ponosi osoba, która znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Definicji stanu nietrzeźwości dostawcza natomiast art. 115 § 16 k.k. zgodnie z którym zachodzi on wówczas, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 ‰ albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub zawartość alkoholu w 1 dm 3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. W przedmiotowej sprawie, co ustalono w sposób bezsporny, oskarżony prowadził swój samochód będąc w stanie nietrzeźwości, którego zawartość wynosiła w czasie pierwszego badania 0, 80 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu, a w czasie drugiego badania 0, 83 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu. Niewątpliwie zatem jego zachowanie wypełniało również te znamiona czynu zabronionego określonego w art. 178a § 1 k.k.
Przechodząc do omówienia zagadnień związanych z wymiarem kary Sąd na początku chciałby wskazać, że oskarżony popełnił przypisany mu czyn w dniu 04 września 2011 roku, a zatem przed datą wejścia w życie z dniem 1 lipca 2015 roku ustawy z dnia 20 lutego 2015 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny i niektórych innych ustaw. Jednakże wyrok w sprawie zapadł w dniu 04 lipca, a zatem już po tej zmianie, jak i po zmianie ustawy – Kodeks karny w dniu 15 kwietnia 2016 roku. W rezultacie w przedmiotowej sprawie zaistniało kilka stanów prawnych i konieczne było podjęcie decyzji odnośnie tego, który z nich znajdzie zastosowanie przy orzekaniu wobec oskarżonego. Sąd kierował się w tym względzie treścią art. 4 § 1 k.k. Zgodnie z tą normą jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy. (...)ustawy względniejszej", w rozumieniu przepisu art. 4 § 1 k.k., powinno dokonywać się przy tym nie na płaszczyźnie abstrakcyjnej (poprzez porównywanie samej treści ustaw), lecz konkretnej, uwzględniając wszystkie okoliczności popełnionego czynu, biorąc pod uwagę faktyczne konsekwencje prawne, jakie mogą zostać orzeczone wobec sprawcy na podstawie podlegających ocenie ustaw” (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 lutego 2015 roku, wydany w sprawie o sygn. akt IV KK 294/14). W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie pomiędzy normami prawnymi, znajdującymi zastosowanie w sprawie oskarżonego, zachodziły tego rodzaju różnice, które uzasadniałyby stosowanie ustawy obowiązującej do 17 maja 2015 roku, jako ustawy względniejszej. Ów wniosek oparty jest głównie na zmienionym brzmieniu art. 42 § 2 k.k. – w zakresie obowiązku orzekania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres nie krótszy niż 3 lata za czyn z art. 178a § 1 k.k.
Przechodząc do omówienia zagadnień związanych z wymiarem kary, Sąd zważył, iż w myśl przepisu art. 53 k.k. sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do oskarżonej (prewencja szczególna), a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa i zaspokojenie potrzeby poczucia sprawiedliwości (prewencja ogólna). Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości. Te właśnie zasady kodeksu karnego Sąd miał na uwadze, uznając za sprawiedliwą karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. W ocenie Sądu, wymierzona oskarżonemu kara jest adekwatna zarówno do stopnia jego zawinienia, jak i stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu. Na niekorzyść oskarżonego Sąd poczytał niewątpliwie jego uprzednią karalność, okoliczności, w jakich dopuścił się tego czynu (posługiwanie się danymi innej osoby) oraz znaczny stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez M. N. (1) czynu. Oskarżony dopuścił się bowiem naruszenia jednej z podstawowych zasad związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego – zachowania trzeźwości podczas kierowania pojazdem mechanicznym. Zawartość alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu blisko czterokrotnie przekraczała normę stanowiącą próg odpowiedzialności karnej za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Nawet przy najniższym zaś stanie nietrzeźwości, u kierowców prowadzących pojazdy mechaniczne pojawia się nadmierna pewność siebie, skłonność do szybkiej jazdy i brak samokrytycyzmu. Ponadto występują również zaburzenia wzrokowe, polegające na wadliwej ocenie odległości, czy też opóźnienie czasu reakcji co w przedmiotowej sprawie ma zasadnicze znaczenie jeżeli uwzględni się wiek oskarżonego. W konsekwencji, w omawianym przypadku rozmiar stworzonego w dalszej perspektywie przez oskarżonego stanu zagrożenia był poważny.
Wymierzona oskarżonemu kara uwzględnia przy tym to, że oskarżony – mimo uprzedniej karalności – nie wyciągnął z tego wniosków i kolejny raz w sposób celowy zlekceważył przepisy prawa. W ocenie Sądu wyłącznie kara pozbawienia wolności spełni nałożone na nią cele. Orzeczona kara spełnia w ocenie Sądu cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a jednocześnie zaspokaja społeczne potrzeby poczucia sprawiedliwości – w szczególności uwidoczni, iż lekceważenie norm prawnych związanych z bezpieczeństwem w ruchu drogowym polegające na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości zawsze będzie wiązało się z odpowiednio dostosowaną do wagi tego czynu reakcją karną.
Sąd stwierdził również, iż w przedmiotowej sprawie zastosowanie znajdowała norma art. 42 § 2 k.k. Sąd pragnie przy tym podkreślić, iż orzeczenie takiego środka było obowiązkiem Sądu, od którego nie mógł się on uchylić. Środek ten zgodnie z treścią art. 43 § 1 k.k. (w uprzednim brzmieniu) orzeka się w latach, od 1 do 10 lat. W ocenie Sądu, zbyt krótki okres orzeczenia tego środka nie oddawałby w sposób adekwatny stopnia winy oskarżonego i społecznej szkodliwości jego czynu. Z tego względu Sąd uznał, że trzyletni okres zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych będzie sprawiedliwy i wystarczający oraz spełni zakładane cele wymierzenia tego środka karnego, tj. wyeliminuje oskarżonego spośród osób prowadzących pojazdy mechaniczne, zapewniając tym samym w okresie jego trwania bezpieczeństwo pozostałym uczestnikom ruchu. Sąd zobowiązał jednocześnie oskarżonego do zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych; przypomnieć należy, że jeżeli został on oskarżonemu wydany to do czasu jego zwrotu okres trwania orzeczonego środka karnego nie biegnie.
Sąd orzekł także, w oparciu o treść art. 49 § 2 k.k. i art. 49 § 1 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 1 000, 00 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, albowiem oskarżony popełnił jeden z czynów, wymienionych w tym przepisie. Orzeczenie tego środka karnego było celowe w przedmiotowej sprawie, natomiast jego wysokość ustalona została w oparciu o możliwości zarobkowe oskarżonego.
Sąd orzekł również w przedmiocie kosztów procesu. I tak, na mocy art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.) zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 1151 zł , w tym kwotę 180,00 zł tytułem opłaty. Sąd zważył, że w przedmiotowej sprawie nie występowały przesłanki dla odstąpienia od obciążania oskarżonego kosztami procesu w sprawie. Sąd zważył, że oskarżony jest sprawnym mężczyzną, a zatem nie występują przeszkody, ażeby podjął on zatrudnienie lub działalność gospodarczą i opłacił należności sądowe.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Julia Kuciel
Data wytworzenia informacji: