X K 370/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku z 2017-10-12
Sygn. akt: X K 370/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 października 2017 roku
Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku X Wydział Karny
w składzie:
Przewodniczący: SSR Adrianna Kłosowska
Protokolant: Mateusz Patelczyk
pod nieobecność Prokuratora Prokuratury Rejonowej G. w G.
po rozpoznaniu w dniu 12 października 2017r. na rozprawie
sprawy J. M. , syna K. i G. z domu J., urodzonego (...) w G., PESEL (...)
oskarżonego o to, że :
1. W dniu 3 stycznia 2016 roku w G. naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza Policji S. S. poprzez uderzenie ręką w lewy bark, podczas pełnienia przez niego obowiązku służbowego,
tj. o czyn z art. 222 § 1 k.k.
2. w dniu 3 stycznia 2016 roku w G. będąc pod wpływem środka odurzającego w postaci amfetaminy w ilości 360ng/ml, 3,4 metylenodioksymetamfetaminy tzw. Ekstazy w ilości 19 ng/ml, (...) w ilości 6 ng/ml, (...) w ilości 11 ng/ml, co potwierdziło sprawozdanie G. (...) nr S III toks. 31/16, prowadził pojazd mechaniczny, tj. samochód marki A. R. (1) o nr rej. (...) w ruchu lądowym, przy czym pojazd prowadził będąc wcześniej prawomocnie skazanym wyrokiem Sąd Rejonowy Gdańsk Południe w Gdańsku z dnia 2005-09-03, sygn. akt VIII K 321/05 za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości,
tj. o czyn z art. 178a § 1 i 4 k.k.
orzeka:
I. oskarżonego J. M. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie 1 aktu oskarżenia, czyn ten kwalifikuje z art. 222 § 1 i § 4 k.k. i skazując go za ten występek, na mocy art. 222 § 1 k.k. wymierza mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;
II. oskarżonego J. M. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie 2 aktu oskarżenia, czyn ten kwalifikuje z art. 178a § 1 i § 4 k.k. i skazując go za ten występek, na mocy art. 178a § 4 k.k. wymierza mu karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności,
III. na podstawie art. 42 § 3 k.k. orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych,
IV. na podstawie art. 43 § 3 k.k. orzeka wobec oskarżonego obowiązek zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych;
V. na mocy art. 43a § 2 k.k. orzeka wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w wysokości 10.000 zł (dziesięciu tysięcy złotych) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej,
VI. na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k., art. 86 § 1 k.k. łączy orzeczone wobec oskarżonego w punktach I i II wyroku kary pozbawienia wolności i wymierza mu karę łączną 7 (siedmiu) miesięcy pozbawienia wolności,
VII. na mocy art. 626 § 1 k.p.k., 627 k.p.k. w zw. z art. 616 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 1, art. 2 ust 1 pkt 3 oraz art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz. U. z 1983 r. nr 49 poz. 223 z późn. zm.) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 zł (sto złotych) tytułem zwrotu wydatków oraz kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem opłaty.
Sygn. akt: X K 370/17
UZASADNIENIE
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Względem J. M. w dniu 26 sierpnia 2005 roku Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku wydał w sprawie VIII K 321/05 wyrok, w którym przypisał mu popełnienie występku z art. 178a § 1 k.k. Orzeczenie to stało się prawomocne z dniem 03 września 2005 roku
Dowody: wyrok Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku sygn. akt VIII K 321/05 k. 215.
W dniu 03 stycznia 2016 roku J. M. rozpoczął jazdę samochodem osobowym marki A. R. (1) o nr rej. (...) pomimo wcześniejszego zażycia środków odurzających. J. M. pojechał tym pojazdem po znajomego – A. R. (2), a następnie kolegę – M. S., którego zabrał z ulicy (...). A. R. (2) zajmował miejsce pasażera z przodu pojazdu, zaś M. S. usiadł z tyłu. Mężczyźni wspólnie udali się w kierunku W. S.. Kiedy około godziny 10:30 przejeżdżali przez most pontonowy, za kierowanym przez J. M. pojazdem zaczął jechać oznakowany patrol zmotoryzowany Policji w osobach S. S. i S. C. (1). Funkcjonariusze widząc, że jadący przed nimi kierowca nie dostosował się do znaku podwójnej linii ciągłej oraz przekroczył prędkość względem tej dopuszczalnej na odcinku drogi, którym się poruszał, wezwali go do zatrzymania do kontroli poprzez użycie świateł uprzywilejowanych oraz sygnału dźwiękowego. J. M. nie zareagował jednak na powyższe, wręcz przeciwnie stale zwiększał prędkość i starał się uciec przed patrolem jadąc w kierunku P. i dalej – C., gdzie wjechał na trasę S7 w kierunku G..
Dowody: zeznania świadków: A. R. (2) k. 21v.; S. S. k. 31-32, 37-38, 399v.-400; S. C. (1) k. 41-42, 400-401; częściowo zeznania świadka M. S. k. 24v.
W czasie pościgu S. S. i S. C. (1) informowali dyżurnego o kolejnych poczynaniach ściganego, w związku z czym, gdy J. M. zjechał z trasy S7 na wysokości węzła G. – Wschód czekali już tam na niego blokujący rondo funkcjonariusze Policji poruszający się nieoznakowanym radiowozem. Widząc ich J. M. zjechał do prawej krawędzi drogi i wówczas wyprzedzili go S. S. i S. C. (1) zatrzymując swój radiowóz tak, by uniemożliwić uciekającemu dalszą jazdę.
Po zatrzymaniu kierowanego przez J. M. pojazdu S. S. wezwał jego pasażerów do opuszczenia samochodu, jego żądanie pozostało jednak bez odpowiedzi. W związku z tym S. S. podszedł do drzwi po stronie kierującego i otworzył je ponownie nakazując J. M. opuszczenie pojazdu. Ten uderzył wtedy Policjanta ręką w lewy bark, co zmusiło S. S. do użycia wobec J. M. środków przymusu bezpośredniego. Asystowali mu dwaj inni funkcjonariusze, w tym D. D., z których jeden użył gazu pieprzowego. W międzyczasie inny z funkcjonariuszy – A. C. wymierzyła broń służbową ku górze, wydała komendę „stój Policja” po czym oddala ostrzegawczy strzał. Dopiero powyższe skłoniło J. M. do zachowania spokoju i wykonywania poleceń funkcjonariuszy – zostały mu założone kajdanki na ręce trzymane z tyłu tułowia. Względem pozostałych pasażerów zatrzymanego pojazdu zastosowano środki przymusu bezpośredniego w postaci założenia kajdanek.
J. M. poddano następnie badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 0,00 mg/l. Finalnie J. M. został zatrzymany, zaś towarzyszący mu mężczyźni, po dokonaniu czynności z ich udziałem – zwolnieni. W ramach czynności przeprowadzonych z udziałem J. M. pobrane zostały od niego próbka moczu oraz krwi.
Na skutek uderzenia S. S. przez J. M. funkcjonariusz Policji nie doznał żadnych obrażeń.
Dowody: zeznania świadków: A. R. (2) k. 21v.; S. S. k. 31-32, 37-38, 399v.-400; S. C. (1) k. 41-42, 400-401; A. C. k. 46-47, 400-400v.; D. D. k. 252, 401v.; W. K. k. 272, 399-399v.; I. C. k. 321v.; częściowo zeznania świadka M. S. k. 24v.; protokół zatrzymania osoby k. 4-6; protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości k. 9-9v.; protokół pobrania krwi k. 73-73v.
Badanie pobranej od J. M. próbki krwi pozwoliło ustalić, iż kierując w ruchu lądowym pojazdem mechanicznym, tj. samochodem marki A. R. (1) o nr rej. (...) znajdował się pod wpływem środka odurzającego w postaci amfetaminy w ilości 360ng/ml, 3,4 metylenodioksymetamfetaminy tzw. Ekstazy w ilości 19 ng/ml, (...) w ilości 6 ng/ml, (...) w ilości 11 ng/ml. Poziom rzeczonych środków upośledzał zaś zdolność J. M. do kierowania pojazdami mechanicznymi na poziomie odpowiadającym stanowi nietrzeźwości.
Dowody: sprawozdanie z dnia 20 kwietnia 2016 roku k. 76-78; opinia z zakresu toksykologii k. 81.
Przesłuchiwany w toku postępowania przygotowawczego w charakterze podejrzanego J. M. oświadczył, iż rozumie treść stawianych mu zarzutów i nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Jednocześnie odmówił składania wyjaśnień.
Z uwagi na wymóg zwięzłości uzasadnienia wynikający z art. 424 § 1 k.p.k. odstąpiono od cytowania całości wyjaśnień odstępując do wskazanych poniżej kart akt postępowania.
Vide: wyjaśnienia oskarżonego k. 248.
J. M. ma wykształcenie zawodowe. Jest żonaty i ma jedno małoletnie dziecko pozostające na jego utrzymaniu. Nie pracuje i tym samym nie osiąga dochodów. Stan jego zdrowia jest dobry; nie był leczony neurologicznie ani odwykowo, leczony psychiatrycznie. W toku postępowania został poddany badaniu przez dwóch biegłych psychiatrów oraz psychologa, którzy zgodnie stwierdzili, iż nie zachodzą względem niego przesłanki z art. 31 § 1 i 2 k.k. Był uprzednio wielokrotnie karany, w tym za czyn z art. 178a § 1 k.k.
Dowody: dane osobopoznawcze k. 246-247; dane o karalności k. 376-380; odpisy orzeczeń k. 155-156, 159-160, 161, 163-164, 165-166, 167-169, 172, 173-174, 176-176v., 182-182v., 185-187, 188, 190-191, 192-193, 194-196, 199-200, 215, 292-295, 296-296v., 299-301, 302, 309-311, 312; opinia sądowo-psychiatryczna k. 76-78; opinia sądowo-psychologiczna k. 81.
Sąd zważył, co następuje:
W świetle całokształtu zgromadzonego w przedmiotowej sprawie materiału dowodowego, w szczególności zeznań funkcjonariuszy Policji, których wiarygodność i rzetelność nie była kwestionowana, zarówno fakt popełnienia przez oskarżonego zarzucanych mu występków, jak i wina J. M. nie budzą wątpliwości.
W pierwszej kolejności wskazać należy zatem, iż zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia w zakresie odpowiedzialności J. M. za zarzucane mu czyny, miały w okolicznościach niniejszej sprawy zeznania funkcjonariuszy Policji: S. S. i S. C. (1). Były to bowiem osoby które jako pierwsze podjęły próbę zatrzymania i skontrolowania oskarżonego w dniu 03 stycznia 2016 roku. Obaj zgodnie ze sobą, w sposób precyzyjny określili miejsce i czas podjęcia czynności służbowych we wskazanym zakresie, podawali ich powód, a następnie wskazywali na następujące po sobie, kolejne zachowania J. M. i towarzyszących mu mężczyzn szczegółowo je opisując. Zwrócić przy tym należy w ocenie Sądu uwagę na daleko idącą zbieżność i spójność twierdzeń funkcjonariuszy Policji i to zarówno w spontanicznych zeznaniach złożonych na etapie postępowania przygotowawczego, jak i składanych następnie w toku postępowania jurysdykcyjnego przed Sądem. Sąd zważył ponadto, iż zeznania S. S. i S. C. (2) korespondowały nie tylko ze sobą wzajemnie, ale także z pozostałym materiałem dowodowym, w tym zeznaniami innych funkcjonariuszy biorących udział w zatrzymaniu oskarżonego. W toku składanych zeznań unikali też oni zresztą wydawania jakichkolwiek subiektywnych opinii co do osoby oskarżonego, koncentrując się na rzeczowym opisie zaistniałych zdarzeń stanowiących przedmiot postępowania. W tym kontekście warto zaznaczyć, iż S. S. nie zmierzał do nadmiernego i bezpodstawnego obciążenia oskarżonego swoimi zeznaniami, na co wskazuje fakt, że podkreślił on, iż został uderzony przez J. S. jednokrotnie i nie wywołało to u niego żadnych obrażeń. Sąd nie znalazł tym samym żadnych przesłanek, które skutkować by musiały zakwestionowaniem relacji świadków i poczynił na ich podstawie ustalenia stanu faktycznego w sprawie uznając je za w całości wiarygodne.
Podobnie oceniono zeznania funkcjonariuszy Policji A. C., I. C., D. D. i W. K., którzy brali udział w zatrzymaniu pojazdu kierowanego przez oskarżonego, a następnie ujęciu jego samego. Opisywali oni w nich, w szczególności zeznając w toku postępowania przygotowawczego, kiedy ich pamięć była niewątpliwie lepsza, aniżeli w czasie składania zeznań przed sądem, zachowanie oskarżonego po tym jak został zmuszony do zatrzymania kierowanego przez siebie pojazdu. A. C. podała nadto w tym względzie, że dokładnie widziała moment, w którym S. S. został uderzony przez oskarżonego, natomiast D. D. i I. C. zwracali uwagę na fakt stawiania przez niego oporu w czasie zatrzymania i odmawiania opuszczenia pojazdu. Wszyscy czterej świadkowie pozostawali przy tym rzeczowi i obiektywni wprost wskazując, co do jakich okoliczności posiadają wiedzę, a czego z uwagi na dynamikę całego zajścia lub miejsce w którym się znajdowali, nie udało im się spostrzec. Jako funkcjonariusze Policji stojący na straży porządku publicznego, a jednocześnie osoby pouczone o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań oraz obce dla oskarżonego nie mieli żadnego interesu w tym, aby bezpodstawnie go obciążać. Zeznania tych świadków Sad również ocenił jako w całości wiarygodne.
W kwestii oceny zeznań A. R. (2) Sąd uznał, iż brak było podstaw aby poddawać w wątpliwość ich wiarygodność. Świadek wprost wskazał, iż jechał wspólnie z oskarżonym, który świadomie nie zatrzymał się do kontroli drogowej, w związku z czym funkcjonariusze podjęli pościg za nim i finalnie zatrzymali. Przytoczone przez A. R. (2) okoliczności były zatem zgodne z tymi przedstawionymi przez innych uznanych za wiarygodnych świadków, Sąd uznał je zatem za miarodajny dowód, dokonując ustaleń również w oparciu o ich treść.
Odmiennie oceniono natomiast zeznania drugiego z pasażerów samochodu marki A. R. (1) o nr rej. (...) – M. S.. Odnosząc się do okoliczności będących przedmiotem niniejszego postępowania stwierdził on jedynie, że widział jak przez dłuższy czas za pojazdem kierowanym przez J. M. jedzie radiowóz, „nie słyszał” jednak by wysyłał on sygnały wzywające do zatrzymania się do kontroli. Dodał też, że nie wie z jakich względów został zatrzymany. Relacja ta, ewidentnie bagatelizująca zachowanie oskarżonego, jak i całe zajście, stała w rażącej sprzeczności chociażby z zeznaniami drugiego z pasażerów, który to co M. S. określił jako „jazdę radiowozu za J. M.”, jednoznacznie nazwał „pościgiem”. Sąd zważył dalej, iż M. S., jako osoba dorosła i z cała pewnością nie pierwszy raz poruszająca się pojazdem mechanicznym, musiał zdawać sobie sprawę, że technika jazdy obrana przez oskarżanego w czasie, gdy podążał za nim radiowóz, odbiegała od przyjętych (zwłaszcza w terenie zabudowanym) norm. Trudno też uznać, ze nie słyszał sygnałów dźwiękowych, skoro słyszał je drugi pasażer, który nie miał wątpliwości, że funkcjonariusze poruszający się radiowozem dawali sygnały do zatrzymania się. W konsekwencji jego sugestie, jakoby nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego, Sąd uznał za sprzeczne z elementarnymi wskazanymi wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zmierzające do polepszenia sytuacji procesowej oskarżonego i jako takie pominął nie dając im wiary. Omawiane zeznania posłużyły zatem jako dowód wyłącznie w zakresie odnoszenia się przez świadka do kwestii bezspornych, takich jak to, że podróżował wspólnie z oskarżonym i został zatrzymany wraz z nim.
Sąd nie znalazł również podstaw do zakwestionowania autentyczności dokumentów w postaci: danych o karalności, danych osobo poznawczych, protokołów znajdujących się w aktach sprawy oraz odpisów orzeczeń. Brak w sprawie innych dokumentów, które mogłyby podważyć autentyczność wymienionych, bądź też zakwestionować ich autorstwo i treści w nich zawarte. Mając ponadto na uwadze zgodność danych wynikających z powyższych dokumentów z treścią zeznań świadka, brak było podstaw do zakwestionowania wiarygodności wskazanych dowodów.
Sąd nie miał także zastrzeżeń co do wiarygodności wydanych w sprawie opinii sadowo-psychiatrycznej, opinii sadowo-psychologicznej oraz opinii z zakresu toksykologii. Wskazane opinie nie budzą w ocenie Sądu wątpliwości. Zostały one sporządzone przez biegłych w zakresie ich specjalności zawodowej, zgodnie ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia zawodowego. Zaprezentowane zaś wnioski są logiczne, spójne, nie zawierają wewnętrznych sprzeczności i korespondują z całokształtem materiału dowodowego w zakresie, w jakim został on uznany za wiarygodny. Z tych względów, Sąd uznał je za miarodajne dowody na przytoczone okoliczności i dokonał ustaleń w powyższym zakresie również na ich podstawie.
Mając na względzie przedstawioną powyżej ocenę materiału dowodowego Sąd uznał nieprzyznanie się przez oskarżonego do winy w zakresie zarzucanych mu czynów za podniesione wyłącznie w ramach przyjętej przez niego linii obrony.
Analiza omówionego powyżej i uznanego za wiarygodny materiału dowodowego pozwoliła zaś na przyjęcie, że J. M. dopuścił się występku stypizowanego w art. 222 § 1 k.k. Zgodnie z tym przepisem karze podlega ten, kto naruszy nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych. Przy czym przez „naruszenie nietykalności cielesnej” należy rozumieć – podobnie jak ma to miejsce w przypadku art. 217 § 1 k.k. – wszelkiego rodzaju czynności oddziałujące na ciało drugiej osoby, takie jak szarpanie za ubranie, włosy, szczypanie, rzucenie w kogoś jakimś przedmiotem, spoliczkowanie, oplucie, popchnięcie, przytrzymanie, jak i przede wszystkim uderzenie pokrzywdzonego, nie wywołujące naruszenia czynności narządów jego ciała ani też rozstroju zdrowia. W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, iż w dniu 03 stycznia 2016 roku J. M. uderzył funkcjonariusza Policji S. S. ręką w lewy bark, w czasie gdy ten podejmował próby jego zatrzymania. Oskarżony wyczerpał zatem swoim działaniem przesłanki z art. 222 § 1 k.k.
Na podstawie przedstawionej powyżej oceny materiału dowodowego, zdaniem Sądu nie ulega też wątpliwości, iż oskarżony dopuścił się również zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu kwalifikowanego z art. 178a § 1 i 4 k.k.
Sąd zważył dalej, iż na gruncie art. 178a § 1 k.k. odpowiedzialność karną ponosi osoba, która znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. W przedmiotowej sprawie, co ustalono w sposób bezsporny, oskarżony prowadził w dniu 03 stycznia 2016 roku samochód marki A. R. (1) o nr rej. (...) w ruchu lądowym będąc pod wpływem środka odurzającego w postaci amfetaminy w ilości 360ng/ml, 3,4 metylenodioksymetamfetaminy tzw. Ekstazy w ilości 19 ng/ml, (...) w ilości 6 ng/ml, (...) w ilości 11 ng/ml, co potwierdziło sprawozdanie G. (...) nr S III toks. 31/16. Niewątpliwie zatem jego zachowanie wyczerpało ustawowe znamiona czynu z art. 178a 1 k.k., co zostało mu przypisane w wyroku wydanym w przedmiotowej sprawie.
Mając jednocześnie na uwadze informacje związane z uprzednią karalnością J. M. Sąd uznał, że swoim czynem wyczerpał on znamiona przestępstwa z art. 178a § 4 k.k. był on bowiem uprzednio prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku z dnia 26 sierpnia 2005 roku w sprawie VIII K 321/05 wyrok, w którym przypisał mu popełnienie występku z art. 178a § 1 k.k.
Rozważając kwestię kary dla oskarżonego za opisane powyżej czyny, Sąd miał na względzie przesłanki określone w dyrektywach jej wymiaru ujętych w art. 53 k.k.
Zgodnie z brzmieniem przepisu stanowiącego podstawę skazania J. M. za czyn przepisany mu w pkt. I wyroku podlegał on karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3, zaś z pkt. II wyroku – karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Uwzględniając wskazane dyrektywy, Sąd doszedł do przekonania, iż najwłaściwszą karą dla oskarżonego za ten czyn kwalifikowany z art. 222 § 1 k.k. będzie kara 3 miesięcy pozbawienia wolności, zaś za czyn z art. 178a § 1 i 4 k.k. – kara 5 miesięcy pozbawienia wolności.
W ocenie Sądu na niekorzyść oskarżonego J. M. w obu przypadkach przemawiała okoliczność, iż działał on w pełni umyślnie, z zamiarem bezpośrednim i tym samym okazując lekceważący stosunek wobec obowiązujących norm prawnych. Nie dość, że prowadził pojazd będąc po spożyciu środków odurzających, w sposób stwarzający zagrożenie w ruchu drogowym, to jeszcze próbował uchylić się od kontroli drogowej, a gdy doszło do zatrzymania, zachowywał się agresywnie i utrudniał prowadzenie czynności służbowych przez policjantów. Jednocześnie Sąd zważył, iż naruszenie przez oskarżonego nietykalności cielesnej funkcjonariusza S. S. miało stosunkowo niskie natężenie, co z kolei poczytano na jego korzyść. Okolicznością obciążającą oskarżonego była zaś jego uprzednia karalność, co w przypadku występku z art. 222 § 1 k.k. łagodził fakt, iż J. M. nigdy wcześniej nie naruszał dobra prawnego w postaci działalności instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego; natomiast wobec czynu polegającego na prowadzeniu pojazdu mechanicznego pod wpływem środka odurzającego – dodatkowo na niekorzyść oskarżonego świadczyło, iż działał on w warunkach art. 178a § 4 k.k. Tym samym w tym przypadku nie mogło być mowy o wymierzeniu oskarżonemu kary łagodniejszego rodzaju aniżeli właśnie kara pozbawienia wolności we wskazanych, uwzględniających okoliczności łagodzące, wymiarach.
W związku z tym, że J. M. dopuścił się popełnienia dwóch przestępstw, zanim w stosunku do któregokolwiek z nich zapadł wyrok, Sąd w punkcie VI uzasadnianego orzeczenia, na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył orzeczone względem niego kary i orzekł karę łączną 7 miesięcy pozbawienia wolności – przy zastosowaniu zasady asperacji. W ocenie Sądu za wymierzeniem oskarżonemu kary łącznej we wskazanym wymiarze przemawiała okoliczność, iż pierwszy z przypisanych oskarżanemu czynów wynikał bezpośrednio z drugiego i tym samym był z nim bezpośrednio związany, jak i to, że każde z przestępstw godziło w inne dobro prawnie chronione. Nadto podkreślenia wymaga, iż Sąd nie dopatrzył się względem oskarżonego żadnych szczególnych okoliczności, które przemawiałyby za zastosowaniem przy łączeniu wymierzonych jej kar zasady pełnej absorpcji lub też kumulacji.
Jednocześnie Sąd doszedł do przekonania, iż brak jest w ustalonych okolicznościach podstaw do zastosowania wobec oskarżonego J. M. dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności. Choć bowiem teoretycznie pozwalałby na to wymiar orzeczonej względem oskarżonego kary pozbawienia wolności – art. 69 § 1 k.k. przewiduje możliwość warunkowego zawieszania kar pozbawienia wolności nieprzekraczających jednego roku – to na przeszkodzie stała zarówno okoliczność uprzedniego skazania oskarżonego na karę pozbawienia wolności, jak i fakt braku wystąpienia w jego przypadku pozytywnej prognozy kryminologicznej.
Sąd stwierdził również, iż w przedmiotowej sprawie zastosowanie znajdowała norma art. 42 § 3 k.k., obligująca do orzeczenia wobec oskarżonego środka karnego w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Sąd zważył w tym względzie, że w niniejszej sprawie nie zachodzą żadne szczególne okoliczności, czy wyjątkowy wypadek uzasadniający odstąpienie od nałożenia na oskarżonego wskazanego środka. Jednocześnie Sąd zobligował J. M. do zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych (na postawie art. 43 § 3 k.k.).
Mając na uwadze treść art. 43a § 2 k.k. Sąd zastosował wobec także oskarżonego środek karny w postaci zobowiązania oskarżonego do uiszczenia świadczenia pieniężnego w wysokości 10.000 zł (ustalonej w oparciu o możliwości zarobkowe oskarżonego) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, do czego był zobligowany treścią wskazanego przepisu.
Nadto Sąd na podstawie na mocy art. 626 § 1 k.p.k., 627 k.p.k. w zw. z art. 616 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 1, art. 2 ust 1 pkt 3 oraz art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz. U. z 1983 r. nr 49 poz. 223 z późn. zm.) obciążył oskarżonego kosztami sądowymi. Sąd orzekając w tym przedmiocie zważył, że w przedmiotowej sprawie nie występowały przesłanki dla odstąpienia od obciążania oskarżonego kosztami procesu w sprawie, zaś choć bowiem oskarżony nie osiąga dochodu mając jednocześnie na utrzymaniu małoletnie dziecko Sąd zważył, iż brak jakichkolwiek danych pozwalających zakładać, iż nie jest on zdolny do pracy zarobkowej, same koszty są zaś niskie.
Sędzia SR Adrianna Kłosowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Adrianna Kłosowska
Data wytworzenia informacji: