Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V RC 733/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku z 2015-11-02

Sygn. akt V RC 733/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 02 listopada 2015 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku V Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym :

Przewodniczący SSR Katarzyna Piotrowska

Protokolant Anna Rolak

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2015r., w Gdańsku

sprawy z powództwa małoletniej T. U. zastępowanej przez matkę N. U.

przeciwko B. O.

o ustalenie ojcostwa i alimenty

I.  ustala, że pozwany B. O., urodzony (...)w G., syn Z. M.i B. A.z domu K., zam. w W.przy ul. (...), jest ojcem małoletniej powódki T. U., córki N. K. U. urodzonej (...)w G., dla której Urząd Stanu Cywilnego w G.sporządził akt urodzenia pod nr (...);

II.  ustala, że małoletnia nosić będzie nazwisko „U.O.”;

III.  pozbawia władzy rodzicielskiej B. O.nad małoletnią T. U.O.;

IV.  stwierdza brak podstaw do ingerencji we władzę rodzicielską N. U.;

V.  zasądza od pozwanego B. O.na rzecz małoletniej powódki T. U.O. alimenty w kwocie po 600 (trzysta) złotych miesięcznie, płatne z góry do 10-go dnia każdego miesiąca do rąk matki małoletniej powódki N. U., poczynając od dnia 25 września 2014 roku;

VI.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

VII.  wyrokowi w pkt V nadaje rygor natychmiastowej wykonalności;

VIII.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego.

V RC 733/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 15 września 2014 r. N. U. domagała się w imieniu małoletniej T. U. ustalenia, że pozwany B. O. jest ojcem małoletniej oraz pozostawienia małoletniej nazwiska U.. Jednocześnie wnosiła o zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletniej alimentów w kwocie po 800 zł miesięcznie. Wraz z pozwem matka małoletniej wniosła o udzielenie zabezpieczenia jej powództwa poprzez zobowiązanie pozwanego do łożenia na rzecz małoletniej kwoty 800 zł miesięcznie przez czas trwania postępowania.

W uzasadnieniu wskazała, że pozwany nie kwestionował swojego ojcostwa, strony były w związku od 2004 roku, miały plany matrymonialne, mieszkały razem. W 2006r na świat przyszła mał. T.. W tamtym czasie uznanie dziecka przez pozwanego nie było konieczne według jej rodziców, bo planowali oni ślub. Po pewnym czasie rodzice małoletniej zaczęli się kłócić i B. O. wyjechał początkowo na dwa miesiące, potem na pięć i ostatecznie wyprowadził się od powódki i jej matki w 2008r. Dalej wskazała matka małoletniej, iż w ciągu ostatnich pięciu lat pozwany zabrał córkę na ferie i wakacje dwa razy, kupił jej wówczas odzież, ale na co dzień nie łoży na jej utrzymanie regularnej kwoty. Przesyłał sumy według własnego uznania – najczęściej po ok. 200 zł. W latach 2011-2013 łącznie przekazał 4530 zł. Od kwietnia 2014r zupełnie nie partycypuje w kosztach utrzymania córki. Matka dziecka jest natomiast z zawodu kosmetyczką, pracowała w ogrodnictwie, aby utrzymać siebie i córkę. Obecnie zaręczyła się, spodziewa się dziecka i nie posiada w związku z tym aktualnie możliwości zarobkowych. Co do sytuacji pozwanego powódka podała, iż ma on rodzinę – żonę i jedno dziecko, mieszka w W. i pracuje jako specjalista ds. sprzedaży w salonie samochodowym. Natomiast miesięczny koszt wydatków na małoletnią powódkę oceniła na kwotę 1600 zł, dołączając szczegółowy kosztorys (pozew k. 2-8).

Postanowieniem z dnia 10 października 2014 r. Sąd Rejonowy G.w G.w udzielił powódce zabezpieczenia poprzez zobowiązanie pozwanego na zapłaty kwoty 300 zł miesięcznie przez czas trwania postępowania z tytułu alimentów, oddalając wniosek przedstawicielki ustawowej w pozostałym zakresie (k. 12-14).

Pismem z dnia 14 maja 2015r strona powodowa wniosła również o pozbawienie władzy rodzicielskiej B. O. nad mał. T. (k. 98).

W odpowiedzi na pozew z dnia 12 maja 2015 r. pozwany uznał powództwo co do ustalenia jego ojcostwa względem mał. powódki, powództwo o alimenty uznał do kwoty po 400 zł miesięcznie.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, że z uwagi na swoje zobowiązania finansowe - kredyty i karty kredytowe, koszty opiekunki do dziecka nie jest w stanie płacić większych niż 400 zł alimentów. Swoje dochody określił na kwotę 4.000 zł przed potrąceniem składek ZUS. Ponadto podał, iż jego żona spodziewa się drugiego dziecka. B. O. zadeklarował chęć spędzania czasu z małoletnią powódką i ponoszenia kosztów utrzymania jej podczas ich spotkań, prezentów i organizowania ciekawie czasu (k. 119-123).

Następnie pismem z dnia 19 maja 2015r pozwany wniósł o przyznanie władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom, ewentualnie z ostrożności procesowej ograniczenie ojcu władzy rodzicielskiej pozwanemu do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka tj. wybór szkoły, zawodu, zmiany miejsca zamieszkania, leczenia, zezwolenia na wydanie paszportu, wyjazdów zagranicznych, spędzania czasu wolnego, ferii zimowych, wakacji. Ponadto wniósł o nadanie dziecku nazwiska ojca „O.” (k. 135-138).

Ostatecznie na rozprawie w dniu 19 października 2015r stron podtrzymały dotychczasowe stanowiska prezentowane w toku postępowania (k. 158)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Małoletnia T. U. urodziła się (...) w G.. Matką małoletniej jest N. U.. Od roku 2004 matka dziecka była w związku z B. O. wspólnie z nim zamieszkiwała. Dziecko nie zostało uznane przez pozwanego, gdyż w czasie przyjścia małoletniej na świat jej rodzice byli szczęśliwą parą, zaręczona i planowali ślub. Po porodzie rodzice wspólnie wychowywali dziecko i dopiero w 2008 roku ostatecznie B. O. wyprowadził się po kilkumiesięcznym wcześniejszym już mieszkaniu w rozłączeniu.

Obecnie małoletnia wraz z matką, bratem przyrodnim i jego ojcem – narzeczonym matki mieszka w P.. Uczęszcza do klasy III szkoły podstawowej. Ma swój pokój, otoczona jest miłością i troska rodziny ze strony matki. Od 2014r ojciec T. zaprzestał kontaktów z dzieckiem, wcześniej były one dwa razy do roku. Dziecko uważa, że ojciec zapomniał o niej.

(dowód: odpis zupełny aktu urodzenia – k. 6; sprawozdanie z wywiadu kuratora sądowego – k. 49-50; przesłuchanie przedstawicielki ustawowej mał. powódki k. 158 w zw. a k. 52-53; zeznania świadka A. U. k. 117 w zw. z k. 133-134; zeznania świadka I. H. k. 117 w zw. z k. 134; przesłuchanie pozwanego k. 158 w zw. z k. 160-161, 162 )

Koszt utrzymania małoletniej obecnie wynosi około 900 zł miesięcznie. Składają się na niego wydatki: na wyżywienie – 500 zł, środki czystości – 70 zł, telefon – 40 zł, dojazdy do szkoły 100 zł, odzież i obuwie – 50 zł, wyprawka szkolna ok. 45 zł plus co miesięczne składki klasowe – 7 zł, fryzjer – 20 zł, witaminy – 60 zł, zakup okularów – 16 zł w skali miesiąca. Dodatkowo przypadający na powódkę udział w opłatach mieszkaniowych wynosi do 300 zł.

Matka małoletniej jest z zawodu kosmetyczką. Wyjeżdżała do sezonowej w ogrodnictwie. Mieszka z córką, partnerem w mieszkaniu należącym do jej matki. W 2015r urodziła syna ze związku z partnerem – J. C. i jest na jego wyłącznym utrzymaniu. Przed zajściem w ciąże nie miała oficjalnego zatrudnienia i teraz nie ma żadnego świadczenia i dochodu.

N. U. do stycznia 2015r korzystała ze świadczeń przyznanych jej przez MOPS w P., pobierała zasiłek rodzinny na dziecko w kwocie 106 z, dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka – w kwocie 170 zł oraz jednorazowo dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego – kwota 100 zł. Obecnie pobiera tylko zasiłek rodzinny.

(dowód: przesłuchanie przedstawicielki ustawowej mał. powódki k. 158 w zw. z k. 52-53, 161-162; zeznania świadka A. U. k. 117 w zw. z k. 133-134; pismo z MOPS w P. k. 153;

B. O. urodził się (...) w G. Pozwany mieszka i pracuje w W.. Zawarł związek małżeński, w którym w maju (...) urodził się syn L. oraz drugie dziecko w maju 2015r.

Pozwany zatrudniony jest na stanowisku specjalisty ds. sprzedaży aut nowych. Jego średnie miesięczne wynagrodzenie wynosi około 3547, 29 zł netto. Pozwany zamieszkuje w W., w mieszkaniu własnościowym, należącym do jego i jego żony. Mieszkanie jest kredytowane – rata kredytu hipotecznego wynosi 3200 zł miesięcznie, jednak pozwany dokłada się do tego kredytu w kwocie od około 500 zł do 1000 zł miesięcznie. Zaciągnął tez kredyty konsumpcyjne.

Koszt utrzymania mieszkania, w którym zamieszkuje czwórka osób, to kwota do 940 zł tytułem czynszu, oplata za prąd 200 zł miesięcznie, multimedia 100 zł. Udział pozwanego w tych kosztach to kwota około 300 zł. Pozostałe koszty utrzymania pozwanego to: wyżywienie 600 zł, środki czystości, odzież i obuwie 200 zł, telefon prywatny 75 zł. Obciąża go również udział w kosztach utrzymania dzieci pochodzących z małżeństwa – po około 200 zł na każde. Całościowy koszt utrzymania pozwanego to kwota nie uwzględniający kredytu hipotecznego to kwota 1600 zł miesięcznie.

Pozwany nigdy nie kwestionował swojego ojcostwa. Pozwany deklarował chęć uczestnictwa w życiu dziecka, ale tylko przez pierwsze lata utrzymywał kontakt z dzieckiem – raz zabrał dziecko na ferie i dwa razy na wakacje – przez okres ostatnich 5 lat. Nie zna dokładnego wieku dziecka. Przez okres od wyprowadzki od dziecka łożył na jej utrzymanie regularne kwoty - na konto bankowe po 200 zł i do rąk jej matki dwa razy po 1000 zł. Do czasu rozpoczęcia procesu o ustalenie ojcostwa nie zabiegał o kontakty z córką. Sprawę sądową i poprzedzające je mediacje z udziałem pełnomocnika zainicjował dopiero w roku 2015. Nie był od wyjazdu z T. w szkole u córki. Nie dzwoni do dziecka, nie przesyła kartek na urodziny czy święta – nie pamięta o ważnych datach w życiu córki. Za brak kontaktu winił matkę małoletniej, stawiał jej zarzuty ale nic nie uczynił ze swojej strony, aby je zweryfikować lub zmienić relacje między nimi, ustalić sytuację córki.

(dowód: historia rachunku k. 7; zaświadczenie k. 30; kartoteka płacowa pozwanego k. 31- 35; przesłuchanie zeznania przedstawicielki ustawowej mał. powódki k. 158 w zw. z k. 52-53, 161-162; odpis aktu urodzenia k. 60, 125; sprawozdanie z wywiadu kuratora sądowego k. 95-96; zeznania roczne: PIT za 2012r k. 127-128, PIT za 2013r k. 129-130, PIT za 2014r k. 131-132; zeznania świadka A. U. k. 117 w zw. z k. 133-134; zeznania pozwanego k.159-160)

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o przedłożone do akt sprawy dokumenty, które nie zostały skutecznie zakwestionowane przez strony w toku postępowania, a także na podstawie dowodów osobowych w postaci zeznań świadków i stron postępowania. W ustalaniu stanu faktycznego Sąd posiłkował się także sprawozdaniami z wywiadów kuratora sądowego, przeprowadzonego w mieszkaniu matki małoletniej i pozwanego. Przy ocenie wysokości alimentów podstawą ustaleń było przede wszystkim doświadczenie życiowe Sądu. Żadna ze stron nie sprostała w tej materii dyspozycji art. 6 kc, bowiem reprezentowana przez fachowego pełnomocnika nie dostarczyła ani jednego imiennego rachunku, na potwierdzenie wskazywanych wydatków, nie wykazała nawet opłat mieszkaniowych, które zajmują małoletnia i jej matka oraz pozwany ze swoja rodziną.

Dowody osobowe w postaci zeznań świadków A. U. i I. H. Sąd uznał za wiarygodne, bowiem co do zasady były one spójne i logiczne a także znalazły potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Jednakże na podkreślenie zasługuje fakt, iż zeznania świadków dotyczyły głównie faktu ustalenia ojcostwa, które pozwany nie kwestionował oraz relacji pomiędzy przedstawicielką ustawową a pozwanym, głównie w okresie gdy mieszkali razem.

Sąd dał wiarę twierdzeniom N. U. i B. O. w takim zakresie, w jakim posłużyły one do ustalenia niniejszego stanu faktycznego. Zeznania obu stron w kluczowych dla rozstrzygnięcia sprawach zazębiały się znacząco. Obie strony potwierdziły ojcostwo pozwanego względem małoletniej powódki. Kwestią sporną pozostało, zatem ustalenie świadczenia alimentacyjnego pozwanego wobec małoletniej powódki oraz ewentualna ingerencja we władzę rodzicielską pozwanego.

Przesłuchaniu przedstawicielki ustawowej Sąd dał wiarę w przeważającej części. Szczególnie w odniesieniu do ojcostwa pozwanego, jego braku zainteresowania dzieckiem w ostatnich latach – o czym świadczy choćby fakt, iż pozwany nie znał dokładnie wieku córki. Natomiast wskazywane przez matkę dziecka wydatki na córkę nie zostały poparte żadnymi dowodami, dlatego też nie zostały przez Sąd uznane za wiarygodne w tej części. Również w kwestii osiąganych dochodów przedstawicielka powódki nie wykazała, skąd pochodzą środki na utrzymanie jej i powódki, skoro nie uzyskuje ona zgodnie z jej zeznaniami żadnych dochodów oprócz zasiłku rodzinnego.

Zeznaniom pozwanego Sąd również dał wiarę w części. Nie kwestionował on swojego ojcostwa. Jego zeznania nie zasługują natomiast na uwzględnienie w zakresie wydatków, na które się powoływał. Nie zostały one potwierdzone żadnymi dowodami w postaci dokumentów. Także sposób w jaki wykonuje on swoje obowiązki rodzicielskie, podawanie okoliczności, iż to matka utrudnia mu kontakt z dzieckiem, nie zostały wykazane w żaden sposób. Małoletnia w rozmowie z kuratorem sama wskazała, iż „tata o niej zapomniał”.

Na rozprawie w dniu 20 maja 2015r Sąd oddalił wniosek pełnomocnika pozwanego o odroczenie rozprawy z uwagi na fakt, iż na termin byli wezwani świadkowie, pozwany był reprezentowany przez fachowego pełnomocnika i nie było powodów, uzasadniających nie przeprowadzenie postępowania. Wprawdzie pozwany wezwany prawidłowo nie stawił się, ale nie dostarczył zaświadczenia od lekarza biegłego sądowego o przeciwwskazaniach do stawienia się na rozprawę, zaś jego pełnomocnik był obecny i mógł zadawać pytania świadkom – co też czynił.

Na podstawie powyższej oceny dowodów Sąd uznał, że powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie w przeważającej części.

Zgodnie z art. 85 § 1 kro domniemywa się, że ojcem dziecka jest ten, kto obcował z matką dziecka nie dawniej niż w trzechsetnym, a nie później niż w sto osiemdziesiątym pierwszym dniu przed urodzeniem się dziecka. Z przytoczonego przepisu wynika, że za ojca dziecka uznaje się tego, który współżył z matką dziecka w okresie koncepcyjnym. W świetle uznania pozwanego w tym zakresie powództwa i zeznań świadków, przesłuchania stron Sąd Rejonowy na podstawie art. 85 § 1 kro w punkcie 1 wyroku ustalił, że pozwany R. S. jest ojcem małoletniej J. W..

Kolejnym elementem wymagającym rozstrzygnięcia było nazwisko małoletniej. Z treści art. 89 § 2 kro wynika, iż w razie sądowego ustalenia ojcostwa sąd nadaje dziecku nazwisko w wyroku ustalającym ojcostwo, stosując odpowiednio art. 89 § 1 k.r.o., zgodnie, z którym jeżeli ojcostwo zostało ustalone przez uznanie, a rodzice nie złożyli zgodnych oświadczeń w sprawie nazwiska dziecka, to nosi ono nazwisko składające się z nazwiska matki i dołączonego do niego nazwiska ojca, przy czym do zmiany nazwiska dziecka, które w chwili uznania już ukończyło 13 lat, jest potrzebna jego zgoda (vide: Wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 23 października 2013 r., III Ca 628/2013, LexPolonica nr 8191466). Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy wskazuje Sąd Rejonowy, iż w braku zgodnego oświadczenia rodziców dziecka – matka żądała pozostawienia nazwiska „U.ojciec zaś jednoznacznie wniósł o nadanie dziecku jego nazwiska „O.stosując przytoczoną powyżej regułę na podstawie art. 89 § 1 i 2 kro w punkcie 2 wyroku nadano małoletniej nazwisko „U.O.

Kwestią sporną pomiędzy rodzicami małoletniej pozostawała kwestia związana z wykonywaniem władzy rodzicielskiej przez pozwanego. Została ona uregulowana w przepisie art. 111 § 1 kro, zgodnie, z którym jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo, jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Pozbawienie rodziców władzy rodzicielskiej jest najostrzejszym środkiem ingerencji sądu opiekuńczego w sferę stosunków między rodzicami a dziećmi, przez jego zastosowanie bowiem rodzice tracą całkowicie tę władzę. Ze względu na tak daleko idące skutki pozbawienia władzy rodzicielskiej sąd może je orzec tylko wtedy, gdy stosowane dotychczas łagodniejsze środki nie dały rezultatu, bądź gdy ze względu na drastyczne okoliczności danego przypadku jest oczywiste, że stosowanie środków łagodniejszych byłoby niecelowe (A. Zieliński, Sądownictwo opiekuńcze…, s. 181). Zaniedbywanie przez rodziców ich obowiązków względem dziecka uzasadnia pozbawienie władzy rodzicielskiej tylko wtedy, gdy ma charakter rażący. Za takie mogą być uznane zaniedbania poważne, np. pijaństwo, marnotrawstwo, prowadzenie rozwiązłego trybu życia, uchylanie się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka. Zaniedbania mniejszej wagi uzasadniają z reguły tylko wydanie zarządzeń przewidzianych w art. 109 k.r.o., chyba że są nacechowane nasileniem złej woli, uporczywością i niepoprawnością. Pojęcie zaniedbań należy rozumieć szeroko. Jego zakres więc obejmie każde zawinione zaniedbanie właściwego sposobu postępowania, które sprawia - choćby tylko pośrednio - że dobro dziecka jest poważnie zagrożone i które świadczy o tym, że rodzicom brak dostatecznych kwalifikacji do wykonywania władzy rodzicielskiej (B. Dobrzański, w: Kodeks…, s. 691). Znaczenie w przedmiotowej sprawie ma także przepis art. 107 § 1 i 2 kro, który statuuje, iż jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom żyjącym w rozłączeniu, sąd opiekuńczy może ze względu na dobro dziecka określić sposób jej wykonywania. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka. Sąd może pozostawić władzę rodzicielską obojgu rodzicom, jeżeli przedstawili zgodne z dobrem dziecka porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem, i jest zasadne oczekiwanie, że będą współdziałać w sprawach dziecka. Rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawie, Sąd Rejonowy ustalił w toku postępowania dowodowego, iż pozwany w ciągu ostatnich kilku lat nie wykonywał władzy rodzicielskiej względem małoletniej T.. W opinii Sądu na chwilę wyrokowania w przedmiotowej sprawie brak jest uznania, iż w przyszłości ta sytuacja się zmieni i że daje on gwarancję należytego jej wykonywania. Starania o kontakty z dzieckiem nie mają tu bowiem istotnego znaczenia. Ojciec deklaruje chęć sprawowania władzy rodzicielskiej nad małoletnią T., jednakże nie uczynił nic przez ostatnie lata żeby to zrobić. W toku tego postępowania rozpoczął działania, które zmierzają do regulacji kontaktów jego z córką. W tym miejscu należy jednak wskazać, iż zdaniem Sądu jest to intencjonalne działanie związane właśnie z niniejszym procesem. Ponadto stwierdzić należy, iż władza rodzicielska jest niezależna od kontaktów rodzica z dzieckiem i nawet rodzicowi pozbawionemu władzy przysługuje to prawo, o ile nie zostanie orzeczony zakaz osobistej styczności. Zachowania pozwanego zmierzają zdaniem Sądu do utrzymania relacji z córką, co zasługuje na pochwałę, ale nie ma wpływu na oceną jego kompetencji rodzicielskich i gwarancji w przyszłości wykonywania właściwego obowiązków rodzicielskich. B. O. czynił zarzuty dotyczące dbałości o dobro jego córki ze strony matki, w szczególności zarzucał jej uniemożliwianie kontaktów i nieinformowanie o sprawach ważnych w życiu córki. W tym miejscu należy podkreślić, iż ocena postawy rodzicielskiej jednego z rodziców jest niezależna od zachowań drugiego rodzica. W razie negatywnych postępowań tego z rodziców, który na stałe zajmuje się dzieckiem, drugiemu przysługuje wiele uprawnień przewidzianych w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, aby przy ingerencji sądu rodzinnego skutecznie się im przeciwstawiać. Jest to np. uregulowanie kontaktów z dzieckiem. Niewykorzystanie gwarancji ustawowych należytego wykonywania władzy rodzicielskiej samo w sobie jest zaniedbywaniem obowiązków względem dziecka, gdyż obowiązkiem rodzica jest usuwanie przeszkód uniemożliwiających należyte w interesie dziecka wykonywanie władzy rodzicielskiej ( „Władza rodzicielska i kontakty z dzieckiem” pod red. J.Ignaczewskiego s. 172). W świetle powyższych rozważań zdaniem Sądu „bierność” uczestnika powinna być uznana, przy uwzględnieniu jeszcze innych okoliczności, jak nieuznanie dziecka prze wiele lat, wpłaty małych kwot na zaspokajanie jego potrzeb, zaprzestanie spotkań, brak zainteresowania edukacją dziecka, jego zdrowiem, jako rażące zaniedbywanie obowiązków rodzicielskich. Przebieg życia małoletniej i dotychczasowe zachowania jej ojca uzasadniają zdaniem Sądu pozbawienie władzy rodzicielskiej, co też Sąd uczynił przyjmując za podstawę art. 111 k.r. i o. w punkcie III wyroku.

W ocenie kompetencji matki małoletniej, do sprawowania władzy rodzicielskiej znaczenie dla Sądu miały nie tylko zeznania świadków oraz samych stron postępowania, lecz także wywiad środowiskowy przeprowadzony przez kuratora sądowego. Z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika, iż przedstawicielka ustawowa sprawuje prawidłowo władzę rodzicielską i nie ma co do niej zastrzeżeń. Także pozwany nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń do sprawowania przez matkę dziecka władzy rodzicielskiej. Jak ustalił Sąd Rejonowy dziewczynka jest zdrowa i otoczona właściwa opieką ze strony matki. Dlatego na podstawie art. 93 § 2 kro a contrario w punkcie IV wyroku Sąd Rejonowy stwierdził brak podstaw do ingerencji we władzę rodzicielską N. U..

Obowiązki rodziców związane z utrzymaniem ich dzieci zostały określone w art. 133 kro zgodnie, z którym rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.(§ 2.) Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku(§ 3). Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.

Zgodnie z art. 135 kro zakres świadczeń alimentacyjnych zależy z jednej strony od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może polegać również, w całości lub w części, na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie. Z przytoczonego przepisu wynika, że obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka jest uzależniony z jednej strony od usprawiedliwionych potrzeb dziecka a z drugiej od możliwości zarobkowych zobowiązanego.

Przechodząc do merytorycznych rozważań w tym zakresie, w pierwszej kolejności należy podkreślić, że żadna ze stron, a w szczególności przedstawicielka powódki, nie sprostowała ciężarowi dowodu przy wykazywaniu swoich możliwości zarobkowych i kosztów utrzymania. Strony nie przedstawiły praktycznie żadnych dowodów w postaci dokumentów na okoliczność ponoszonych wydatków. W tej sytuacji Sąd w dużej mierze był zmuszony oprzeć się na posiadanym doświadczeniu życiowym oraz stopie życiowej stron, jaka wynika ze złożonych prze nie zeznań. Sytuacja materialna pozwanego jest dość dobra, bowiem na podstawie dokumentacji z jego zakładu pracy możliwe było ustalenie, że zarobki pozwanego oscylują w granicach 3500 zł netto. Usprawiedliwione koszty utrzymania pozwanego to kwota ok. 1 600 zł miesięcznie, bez kredytu mieszkaniowego. Dodatkowo Sąd przyjął jako koszt pozwanego jego udział w spłacie kredytu mieszkaniowego w kwocie 500 zł. Sąd nie uznał tego kosztu w wyższej kwocie pomimo wskazywania kwoty 1000 złotych przez pozwanego, albowiem pozwany, co wskazano przy rozważaniach dotyczących oceny dowodów, nie przedstawił na tę okoliczność wiarygodnego dowodu. Koszt utrzymania wraz z częścią kredytu hipotecznego to około 2100 złotych miesięcznie. Oznacza to, iż pozwany na utrzymanie wszystkich swoich dzieci (trójki) może przeznaczyć około 1400 złotych miesięcznie. O ile kredyt mieszkaniowy zaciągnięty przez pozwanego, który ma rodzinę – żonę i dwoje dzieci jeszcze jest co do zasady za usprawiedliwiony, bo musi zadbać o zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych rodziny, o tyle raty kredytów konsumpcyjnych nie zostały w ogóle przez Sąd wzięte pod uwagę. Nie zasługują one na uwzględnienie przy ustalaniu jego obowiązku alimentacyjnego dla małoletniej powódki, i nade wszystko nie zostały w żaden sposób wykazane.

Mając na względnie zasady doświadczenia życiowego Sąd uznał usprawiedliwione potrzeby małoletniej powódki na kwotę około 900 złotych powiększone o udział w utrzymaniu mieszkania w kwocie nie wyższej niż 300 złotych, jako koszt utrzymania dziewczynki ogólnie zdrowej, 9 – letniej. Matka dziecka nie przestawiła żadnych dowodów na poparcie kosztorysu, który podawała w toku postępowania określonego przez nią na kwotę ok. 1650 zł. Jedynym dokumentem jaki złożyła to wysokość raty kredytu mieszkaniowego płaconego przez obecnego partnera matki. Sąd nie uznał tego wydatku za usprawiedliwiony i możliwy do uwzględnienia przy wyliczaniu średniego miesięcznego utrzymania powódki. Małoletnia powódka nie zaciągnęła kredytu, ponadto miała zapewnione właściwe warunki w dotychczasowym miejscu zamieszkania – mieszkaniu babci. Decyzja o kredycie i kupnie nowego mieszkania została podjęta przez jej matkę i jej nowego partnera. Nie wykazano również, że matka jest współwłaścicielem mieszkania lub kredytobiorcą.

W toku postępowania nie udało się ustalić możliwości zarobkowych przedstawicielki powódki, jednak nie ulega wątpliwości, iż może ona osiągać dochody pracując w posiadanym zawodzie kosmetyczki. Fakt, iż obecnie jest w ciąży i nie posiada, jak zeznała, żadnych dochodów nie może całkowicie zwolnić przedstawicielki powódki z obowiązku zarobkowania o tyle, że powinna ona wcześniej zadbać o posiadanie ubezpieczenia społecznego i zasiłku macierzyńskiego lub świadczeń z tytułu przebywania na zwolnieniu lekarskim.

Zważywszy powyższe, zasadne jest zdaniem Sądu obciążenie pozwanego kwota alimentów w wysokości 600 złotych miesięcznie. Kwota ta stanowi co najmniej połowę kosztów utrzymania powódki (lub więcej w zależności od faktycznej wielkości przypadających na nią opłat mieszkaniowych). Co prawda pozwany ma, jak się wydaje, większe możliwości zarobkowe niż przedstawicielka ustawowa powódki, jednak posiada na utrzymaniu jeszcze dwójkę dzieci, którym powinien zapewnić podobną stopę życiową, zatem z posiadanych środków pozostałych po wydatkach na własne utrzymanie (około 1400 złotych miesięcznie zgodnie z ustaleniami powyżej) powinien przeznaczyć jedną trzecią lub trochę więcej, skoro powódka jest dzieckiem najstarszym. Kwota 600 złotych wydaje się zatem adekwatna do potrzeb powódki i możliwości zarobkowych pozwanego, a kwota wyższa stanowiłaby zdaniem Sądu dla pozwanego zbytnie obciążenie.

W konsekwencji na podstawie art. 133 k.r.o. i 135 k.r.o. Sąd orzekł jak w punkcie V wyroku.

W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone w punkcie VI wyroku z przyczyn i na podstawie przepisów przytoczonych w omówionym powyżej, bowiem dotyczy ono żądania alimentów ponad kwotę 600 zł.

Nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności w pkt. V wyroku wynika z przepisu art. 333 § 1 pkt. 1 k.p.c. o czym Sąd orzekł w punkcie VII wyroku.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekał na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. przy uwzględnieniu odpowiedzialności za wynik procesu w punkcie VIII wyroku uznając, że:

- powódce należy się zwrot 180 zł kosztów zastępstwa procesowego, co stanowi zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu 75% kwoty 240 złotych kosztów zastępstwa procesowego, jaka byłaby należna powódce w wypadku całkowitego wygrania procesu. Na kwotę tę składają się kwota 240 zł z tytułu stawki minimalnej dla spraw o ustalenie ojcostwa oraz roszczeń majątkowych strony powodowej, określonej w § 7 ust. 1 pkt. 5) w związku z § 7 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j.: Dz.U. 2013, poz. 461)

- pozwanemu należy się na podstawie powyższych przepisów zwrot kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 60 złotych, co stanowi zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu 25% kwoty 240 złotych kosztów zastępstwa procesowego, jaka byłaby należna pozwanemu.

Sąd dokonał następnie kompensacji wzajemnych kosztów zastępstwa procesowego w wyniku, czego uzyskał kwotę 120 złotych, którą zasądził od pozwanego na rzecz powódki z tytułu zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego w punkcie VIII wyroku.

SSR Katarzyna Piotrowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Rolak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Katarzyna Piotrowska
Data wytworzenia informacji: