II K 1001/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku z 2018-06-12
Sygn. akt II K 1001/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
12 czerwca 2018 r.
Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku w Wydziale II Karnym w składzie:
Przewodniczący Sędzia SR Andrzej Wojtaszko
Protokolant Agata Zielińska
przy udziale M. K. (1) z (...)Skarbowego w G.
po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 15 marca, 16 czerwca, 9 sierpnia, 23 sierpnia 2016 roku, 24 lutego, 21 lipca, 19 października, 12 grudnia 2017 roku, 22 stycznia, 22 lutego, 9 marca, 12 kwietnia, 11 i 29 maja 2018 roku sprawy:
1. M. S. (1) syna Z. i G. z domu P. urodzonego (...) w G.
oskarżonego o to, że:
II. działając w okresie od 10 marca 2009r. do 25 marca 201 Or. w G., będąc prezesem zarządu (...) Ltd Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G., ul. (...) oraz jej wspólnikiem, zajmując się sprawami gospodarczymi tej Spółki, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu tego samego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu ze Z. N. (1) - prokurentem (...) Ltd Sp. z o.o. - doprowadził do podania danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym w deklaracjach dla podatku od towarów i usług (...)-7 i ich korektach za miesiące od kwietnia 2009r. do lutego 2010r. oraz za kwiecień 2010r. składanych do (...) Urzędu Skarbowego w G. na skutek posłużenia się nierzetelnymi fakturami VAT:
1. wystawionymi przez Z.T.C. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G. dla (...) Ltd Sp. z o.o.
- 10 marca 2009 r. nr 76/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 17 marca 2009 r. nr 85/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 24 marca 2009 r. nr 92/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 30 marca 2009 r. nr 99/09 na kwotę 37.300 zł netto, VAT 8.206 zł,
- 6 kwietnia 2009 r. nr 121/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 11 kwietnia 2009 r. nr 132/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
2. wystawionymi przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G. dla (...) Ltd Sp. z o.o.
- 22 kwietnia 2009 r. nr 12/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 22 kwietnia 2009 r. nr 19/09 na kwotę 44.000 zł netto, VAT 9.680 zł,
- 7 maja 2009 r. nr 26/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 14 maja 2009 r. nr 33/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 22 maja 2009 r. nr 40/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 28 maja 2009 r. nr 47/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 30 maja 2009 r. nr 50/09 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł,
- 6 czerwca 2009 r. nr 60/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł,
- 13 czerwca 2009 r. nr 67/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł,
- 20 czerwca 2009 r. nr 77/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł,
- 27 czerwca 2009 r. nr 82/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł,
- 30 czerwca 2009 r. nr 86/09 na kwotę 43.100 zł netto, VAT 9.482 zł,
- 24 lipca 2009 r. nr 108/09 na kwotę 32.000 zł netto, VAT 7.040 zł,
- 6 sierpnia 2009 r. nr 125/09 na kwotę 20.000 zł netto. VAT 4.400 zł,
- 17 sierpnia 2009 r. nr 137/09 na kwotę 21.500 zł netto, VAT 4.730 zł,
- 7 września 2009 r. nr 153/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 14 września 2009 r. nr 162/09 na kwotę 20.000zł netto, VAT 4.400 zł,
- 21 września 2009 r. nr 170/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 28 września 2009 r. nr 177/09 na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł,
- 30 września 2009 r. nr180/09 na kwotę 15.780 zł netto, VAT 3.471,60 zł,
- 7 października 2009r. nr190/09 na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł,
- 14 października 2009r. nr198/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 17 października2009 r.nr 202/09 na kwotę 18.000 zł netto, VAT 3.960 zł,
- 21 października 2009 r. nr 207/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 28 października 2009 r. nr 213/09 na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł,
- 30 października 2009 r. nr 218/09 na kwotę 32.000 zł netto, VAT 7.040 zł,
- 6 listopada 2009 r. nr 226/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
-12 listopada 2009 r. nr 233/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 18 listopada 2009 r. nr 241/09 na kwotę 35.000 zł netto, Y. 7.700 zł,
- 25 listopada 2009 r. nr 249/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 27 listopada 2009 r. nr 253/09 na kwotę 35.000 zł netto, Y. 6.270 zł,
- 30 listopada 2009 r. nr 256/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 2 grudnia 2009 r. nr 259/09 na kwotę netto 10.000 zł, VAT 2.200 zł,
- 7 grudnia 2009 r. nr 266/09 na kwotę 5.000 zł netto, VAT 1.100 zł,
- 9 grudnia 2009 r. nr 268/09 na kwotę 5.000 zł netto, VAT 1.100 zł,
- 12 grudnia 2009 r. nr 272/09 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł,
- 15 grudnia 2009 r. nr 275/09 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł,
- 18 grudnia 2009 r. nr 279/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 21 grudnia 2009 r. nr 283/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 24 grudnia 2009 r. nr 287/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 28 grudnia 2009 r. nr 291/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 8 stycznia 2010 r. nr 06/10 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł,
- 15 stycznia 2010 r. nr 14/10 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 23 stycznia 2010 r. nr 18/10 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 15 marca 2010 r. nr 34/10 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł,
które to faktury były nierzetelne, ponieważ nie dokumentowały rzeczywistego przebiegu operacji gospodarczych, przedstawiając jednocześnie te faktury do działu księgowego Spółki celem ujęcia ich w ewidencjach nabyć dla potrzeb rozliczenia podatku od towarów i usług za ww. miesiące, przez co księgi te prowadzone były nierzetelnie, wprowadzając w ten sposób w błąd właściwy organ podatkowy, spowodował nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej, tj. podatku naliczonego w rozumieniu przepisów ustawy o podatku od towarów i usług, w wyniku czego doszło do uszczuplenia podatku od towarów i usług: za kwiecień 2009r. na kwotę 31.306 zł, za maj 2009r. na kwotę 32.780 zł, za czerwiec 2009r. 33.000 zł, za lipiec 2009r. 44.682 zł, za sierpień 2009r. na kwotę 7.040 zł, za wrzesień 2009r. na kwotę 9.130 zł, za październik 2009r. na kwotę 23.272 zł, na listopad 2009r. na kwotę 39.600 zł, na grudzień 2009r. na kwotę 38.170 zł, za styczeń 2010r. na kwotę 9.045 zł, za luty 2010r. na kwotę 28.355 zł, za kwiecień 2010r. na kwotę 2.200 zł tj. na łączną kwotę 298.580 zł,
tj. o przestępstwo skarbowe z art. 76 § 1 k.k.s. w zb. z art. 62 § 2 k.k.s. w zb. z art. 61 § 1 k.k.s. w zw. z art. 7§1 k.k.s. w zw. z art. 6§2 k.k.s. w zw. z art. 9§1 i 3 k.k.s.
2. B. T. (1) syna S. i I. z domu S. urodzonego (...) w D.
oskarżonego o to, że:
III. działając w okresie od 12 marca 2010 r. do 28 maja 2010r. w G., pełniąc funkcję D. Zakładu (...) w (...) Ltd Sp. z o.o. w G., ul. (...), zajmując się sprawami gospodarczymi tej Spółki, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu tego samego zamiaru, doprowadził do podania danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym w deklaracji dla podatku od towarów i usług (...)-7 za kwiecień 201 Or. złożonej do (...) Urzędu Skarbowego w G., na skutek posłużenia się nierzetelnymi fakturami VAT wystawionymi przez (...) Sp. z o.o. dla (...) Ltd Sp. z o.o.
- 12 marca 2010r. nr 01/03/2010/S na kwotę 27.000 zł netto, VAT 5.940 zł,
- 22 marca 2010r. nr 02/03/2010/S na kwotę 26.800 zł netto, VAT 5.896 zł,
- 31 marca 201 Or. nr 03/03/2010/S na kwotę 26.700 zł netto, VAT 5.874 zł,
które to faktury były nierzetelne, ponieważ nie dokumentowały rzeczywistego przebiegu operacji gospodarczych, przedstawiając jednocześnie te faktury do działu księgowego spółki do zaksięgowania, przez co księgi w postaci ewidencji nabyć dla potrzeb rozliczenia podatku od towarów i usług za miesiąc kwiecień 201 Or. prowadzone były nierzetelnie, wprowadzając w ten sposób w błąd właściwy organ podatkowy spowodował nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej, tj. podatku naliczonego w rozumieniu przepisów ustawy o podatku od towarów i usług, w wyniku czego doszło do uszczuplenia podatku od towarów i usług za kwiecień 2010r. na kwotę 17.710 zł,
tj. o przestępstwo skarbowe z art. 76 § 2 k.k.s. w zb. z art. 62 § 2 k.k.s. w zb. z art. 61 § 1 k.k.s. w zw. z art. 7§1 k.k.s. w zw. z art. 6§2 k.k.s. w zw. z art. 9§ 3 k.k.s.
IV. działając w okresie od 29 kwietnia 2010r. do 30 grudnia 2010r. w G., pełniąc funkcję D. Zakładu (...) w (...) Ltd Sp. z o.o. w G., ul. (...), zajmując się sprawami gospodarczymi tej Spółki, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu tego samego zamiaru, posłużył się nierzetelnymi fakturami VAT, które nie dokumentowały rzeczywistego przebiegu operacji gospodarczych, wystawionymi przez (...) Sp. z o.o. dla (...) Ltd Sp. z o.o.:
- 29 kwietnia 2010 r. nr 01/04/2010/S na kwotę 29.800 zł netto, VAT 6.556 zł,
- 25 maja 2010 r. nr 01/05/2010/S na kwotę 22.800 zł netto, VAT 5.016 zł,
- 27 maja 2010 r. nr 02/05/2010/S na kwotę 9.800 zł netto, VAT 2.156 zł,
- 31 maja 2010 r. nr 03/05/2010/S na kwotę 10.620 zł netto, VAT 2.336,40 zł,
- 14 czerwca 2010 r. nr 01/06/2010/S na kwotę 10.200 zł netto, VAT 2.244 zł,
- 25 czerwca 2010 r. nr 02/06/2010/S na kwotę 21.500 zł netto, VAT 4.730 zł,
- 30 czerwca 2010 r. nr 03/06/2010/S na kwotę 30.700 zł netto, VAT 6.754 zł,
- 8 września 2010 r. nr 01/09/2010/S na kwotę 21.900 zł netto, VAT 4.818 zł,
- 15 września 2010 r. nr 02/09/2010/S na kwotę 30.900 zł netto, VAT 6.798 zł,
- 21 września 2010 r. nr 03/09/2010/S na kwotę 17.700 zł netto, VAT 3.894 zł,
- 28 września 2010 r. nr 04/09/2010/S na kwotę 12.500 zł netto, VAT 2.750 zł,
- 14 października 2010 r. nr 01/10/2010/S na kwotę 32.000 zł netto, VAT 7.040 zł,
- 25 października 2010 r. nr 02/10/2010/S na kwotę 37.000 zł netto, VAT 8.140 zł,
- 28 października 2010 r. nr 03/10/2010/S na kwotę 11.100 zł netto, VAT 2.442 zł,
- 9 listopada 2010 r. nr 01/11/2010/S na kwotę 27.500 zł netto, VAT 6.050 zł,
- 15 listopada 2010 r. nr 02/11/2010/S na kwotę 27.500 zł netto, VAT 6.050 zł,
- 19 listopada 2010 r. nr 03/11/2010/S na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł,
- 25 listopada 2010 r. nr 04/11/2010/S na kwotę 20.500 zł netto, VAT 4.510 zł,
- 16 grudnia 2010 r. nr 01/12/2010/S na kwotę 22.000 zł netto, VAT 4.840 zł,
- 30 grudnia 2010 r. nr 02/12/2010/S na kwotę 24.900 zł netto, VAT 5.478 zł,
tj. o przestępstwo skarbowe z art. 62§ 2 k.k.s. w zw. z art. 6§2 k.k.s. w zw. z art. 9§3 k.k.s.
I. oskarżonych M. S. (1) i B. T. (1) uniewinnia od popełnienia zarzucanych czynów;
II. na mocy art. 632 pkt 2 k.p.k w zw. z art. 113§1 k.k.s. kosztami procesu obciąża Skarb Państwa;
UZASADNIENIE
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Oskarżony M. S. (1) w okresie od 10 marca 2009r. do 25 marca 2010 r w G., będąc prezesem zarządu (...) Ltd Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. /dalej jako S./ oraz jej wspólnikiem, zajmując się sprawami gospodarczymi tej spółki, nie doprowadził celowo, świadomie i umyślnie do podania danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym w deklaracjach dla podatku od towarów i usług (...)-7 i ich korektach za miesiące od kwietnia 2009r. do lutego 2010r. oraz za kwiecień 2010r. składanych do (...) Urzędu Skarbowego w G. poprzez posłużenia się fakturami VAT:
1. wystawionymi przez Z.T.C. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G. dla (...) Ltd Sp. z o.o.
- 10 marca 2009 r. nr 76/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 17 marca 2009 r. nr 85/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 24 marca 2009 r. nr 92/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 30 marca 2009 r. nr 99/09 na kwotę 37.300 zł netto, VAT 8.206 zł,
- 6 kwietnia 2009 r. nr 121/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 11 kwietnia 2009 r. nr 132/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
2. wystawionymi przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G. dla (...) Ltd Sp. z o.o.
- 22 kwietnia 2009 r. nr 12/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 22 kwietnia 2009 r. nr 19/09 na kwotę 44.000 zł netto, VAT 9.680 zł,
- 7 maja 2009 r. nr 26/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 14 maja 2009 r. nr 33/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 22 maja 2009 r. nr 40/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 28 maja 2009 r. nr 47/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 30 maja 2009 r. nr 50/09 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł,
- 6 czerwca 2009 r. nr 60/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł,
- 13 czerwca 2009 r. nr 67/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł,
- 20 czerwca 2009 r. nr 77/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł,
- 27 czerwca 2009 r. nr 82/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł,
- 30 czerwca 2009 r. nr 86/09 na kwotę 43.100 zł netto, VAT 9.482 zł,
- 24 lipca 2009 r. nr 108/09 na kwotę 32.000 zł netto, VAT 7.040 zł,
- 6 sierpnia 2009 r. nr 125/09 na kwotę 20.000 zł netto. VAT 4.400 zł,
- 17 sierpnia 2009 r. nr 137/09 na kwotę 21.500 zł netto, VAT 4.730 zł,
- 7 września 2009 r. nr 153/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 14 września 2009 r. nr 162/09 na kwotę 20.000zł netto, VAT 4.400 zł,
- 21 września 2009 r. nr 170/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 28 września 2009 r. nr 177/09 na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł,
- 30 września 2009 r. nr180/09 na kwotę 15.780 zł netto, VAT 3.471,60 zł,
- 7 października 2009r. nr190/09 na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł,
- 14 października 2009r. nr198/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 17 października2009 r.nr 202/09 na kwotę 18.000 zł netto, VAT 3.960 zł,
- 21 października 2009 r. nr 207/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 28 października 2009 r. nr 213/09 na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł,
- 30 października 2009 r. nr 218/09 na kwotę 32.000 zł netto, VAT 7.040 zł,
- 6 listopada 2009 r. nr 226/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
-12 listopada 2009 r. nr 233/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 18 listopada 2009 r. nr 241/09 na kwotę 35.000 zł netto, Y. 7.700 zł,
- 25 listopada 2009 r. nr 249/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 27 listopada 2009 r. nr 253/09 na kwotę 35.000 zł netto, Y. 6.270 zł,
- 30 listopada 2009 r. nr 256/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł,
- 2 grudnia 2009 r. nr 259/09 na kwotę netto 10.000 zł, VAT 2.200 zł,
- 7 grudnia 2009 r. nr 266/09 na kwotę 5.000 zł netto, VAT 1.100 zł,
- 9 grudnia 2009 r. nr 268/09 na kwotę 5.000 zł netto, VAT 1.100 zł,
- 12 grudnia 2009 r. nr 272/09 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł,
- 15 grudnia 2009 r. nr 275/09 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł,
- 18 grudnia 2009 r. nr 279/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 21 grudnia 2009 r. nr 283/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 24 grudnia 2009 r. nr 287/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 28 grudnia 2009 r. nr 291/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 8 stycznia 2010 r. nr 06/10 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł,
- 15 stycznia 2010 r. nr 14/10 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 23 stycznia 2010 r. nr 18/10 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł,
- 15 marca 2010 r. nr 34/10 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł,
co do których to faktury nie miał wiedzy aby były nierzetelne oraz, że nie dokumentowały rzeczywistego przebiegu operacji gospodarczych, wręcz przeciwnie zgodnie z posiadaną wiedzą wynikająca z wykonania prac opisanych w tych fakturach był przeświadczony, że są rzetelne oraz, że dokumentują rzeczywisty przebieg operacji gospodarczych oraz, że zostały wystawione przez podmiot, którego pracownicy prace opisane w tych fakturach wykonali. Ww. faktury przedstawiały do działu księgowego spółki celem ujęcia ich w ewidencjach nabyć dla potrzeb rozliczenia podatku od towarów i usług za ww. miesiące, nie działając w zamiarze by księgi te prowadzone były nierzetelnie, mając przeświadczenie i zamiar by były prowadzone rzetelnie. Oskarżony nie wprowadził świadomie i umyślnie w ten sposób w błąd właściwy organ podatkowy, nie spowodował świadomie i umyślnie nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej, tj. podatku naliczonego w rozumieniu przepisów ustawy o podatku od towarów i usług i tym samym nie popełnił przestępstwa skarbowego z art. 76 § 1 k.k.s. w zb. z art. 62 § 2 k.k.s. w zb. z art. 61 § 1 k.k.s. w zw. z art. 7§1 k.k.s. w zw. z art. 6§2 k.k.s. w zw. z art. 9§1 i 3 k.k.s.
Oskarżony B. T. (1) w okresie od 12 marca 2010 r. do 28 maja 2010r. w G., pełniąc funkcję D. Zakładu (...) w (...) Ltd Sp. z o.o. w G. /dalej jako S./, zajmując się sprawami gospodarczymi tej półki, nie doprowadził świadomie i umyślnie do podania danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym w deklaracji dla podatku od towarów i usług (...)-7 za kwiecień 2010 r. złożonej do (...) Urzędu Skarbowego w G., na skutek posłużenia się fakturami VAT wystawionymi przez (...) Sp. z o.o. dla (...) Ltd Sp. z o.o.
- 12 marca 2010r. nr 01/03/2010/S na kwotę 27.000 zł netto, VAT 5.940 zł,
- 22 marca 2010r. nr 02/03/2010/S na kwotę 26.800 zł netto, VAT 5.896 zł,
- 31 marca 201 Or. nr 03/03/2010/S na kwotę 26.700 zł netto, VAT 5.874 zł,
co do których to faktury nie miał wiedzy aby były nierzetelne oraz, że nie dokumentowały rzeczywistego przebiegu operacji gospodarczych, wręcz przeciwnie zgodnie z posiadaną wiedzą wynikająca z wykonania prac opisanych w tych fakturach był przeświadczony, że są rzetelne oraz, że dokumentują rzeczywisty przebieg operacji gospodarczych oraz, że zostały wystawione przez podmiot, którego pracownicy prace opisane w tych fakturach wykonali. Przedstawiając faktury do działu księgowego spółki do zaksięgowania, nie działał w zamiarze by księgi w postaci ewidencji nabyć dla potrzeb rozliczenia podatku od towarów i usług za miesiąc kwiecień 2010 r. prowadzone były nierzetelnie. W ww. sposób oskarżony ten nie wprowadził świadomie i umyślnie w błąd właściwy organ podatkowy i nie spowodował świadomie i umyślnie nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej, tj. podatku naliczonego w rozumieniu przepisów ustawy o podatku od towarów i usług i tym samym nie popełnił zarzucanego przestępstwa skarbowe z art. 76 § 2 k.k.s. w zb. z art. 62 § 2 k.k.s. w zb. z art. 61 § 1 k.k.s. w zw. z art. 7§1 k.k.s. w zw. z art. 6§2 k.k.s. w zw. z art. 9§ 3 k.k.s.
Jednocześnie B. T. (1) w okresie od 29 kwietnia 2010r. do 30 grudnia 2010r. posłużył się fakturami VAT, co do których był przekonany, z uwagi na wykonanie prac opisanych w tych fakturach, że dokumentowały one rzeczywistego przebiegu operacji gospodarczych, a które wystawione zostały przez (...) Sp. z o.o. dla (...) Ltd Sp. z o.o.:
- 29 kwietnia 2010 r. nr 01/04/2010/S na kwotę 29.800 zł netto, VAT 6.556 zł,
- 25 maja 2010 r. nr 01/05/2010/S na kwotę 22.800 zł netto, VAT 5.016 zł,
- 27 maja 2010 r. nr 02/05/2010/S na kwotę 9.800 zł netto, VAT 2.156 zł,
- 31 maja 2010 r. nr 03/05/2010/S na kwotę 10.620 zł netto, VAT 2.336,40 zł,
- 14 czerwca 2010 r. nr 01/06/2010/S na kwotę 10.200 zł netto, VAT 2.244 zł,
- 25 czerwca 2010 r. nr 02/06/2010/S na kwotę 21.500 zł netto, VAT 4.730 zł,
- 30 czerwca 2010 r. nr 03/06/2010/S na kwotę 30.700 zł netto, VAT 6.754 zł,
- 8 września 2010 r. nr 01/09/2010/S na kwotę 21.900 zł netto, VAT 4.818 zł,
- 15 września 2010 r. nr 02/09/2010/S na kwotę 30.900 zł netto, VAT 6.798 zł,
- 21 września 2010 r. nr 03/09/2010/S na kwotę 17.700 zł netto, VAT 3.894 zł,
- 28 września 2010 r. nr 04/09/2010/S na kwotę 12.500 zł netto, VAT 2.750 zł,
- 14 października 2010 r. nr 01/10/2010/S na kwotę 32.000 zł netto, VAT 7.040 zł,
- 25 października 2010 r. nr 02/10/2010/S na kwotę 37.000 zł netto, VAT 8.140 zł,
- 28 października 2010 r. nr 03/10/2010/S na kwotę 11.100 zł netto, VAT 2.442 zł,
- 9 listopada 2010 r. nr 01/11/2010/S na kwotę 27.500 zł netto, VAT 6.050 zł,
- 15 listopada 2010 r. nr 02/11/2010/S na kwotę 27.500 zł netto, VAT 6.050 zł,
- 19 listopada 2010 r. nr 03/11/2010/S na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł,
- 25 listopada 2010 r. nr 04/11/2010/S na kwotę 20.500 zł netto, VAT 4.510 zł,
- 16 grudnia 2010 r. nr 01/12/2010/S na kwotę 22.000 zł netto, VAT 4.840 zł,
- 30 grudnia 2010 r. nr 02/12/2010/S na kwotę 24.900 zł netto, VAT 5.478 zł,
i tym samym nie popełnił przestępstwa skarbowego z art. 62§ 2 k.k.s. w zw. z art. 6§2 k.k.s. w zw. z art. 9§3 k.k.s.
Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością (...) Ltd z siedzibą w G., ul. (...) nadany został numer NIP (...). Siedziba Spółki znajduje się w G., przy ul. (...). Spółka posiada dwa niesamodzielne zakłady zarejestrowane na terenie Niemiec i Francji. Głównym przedmiotem działalności Spółki (...) jest realizacja usług w branży stoczniowej. Zatrudnienie w latach 2009 - 2010 r. wynosiło ok. 350 osób. Spółka zarejestrowana jest w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...). W okresie objętym postępowaniem wspólnikami (...) byli: M. S. (1) - właściciel 750 udziałów, Z. N. (1) - właściciel 250 udziałów. W okresie objętym postępowaniem jedynym członkiem zarządu (...) był) M. S. (1), jako Prezes Zarządu. P. samoistnymi byli: Z. N. (1), J. S. (1) /zmarła w dniu 10.04.2013r./
Zgodnie z wpisem do KRS uprawniony do reprezentowania podmiotu jest zarząd, sposób reprezentacji Spółki jest następujący: do składania oświadczeń i podpisywania w imieniu spółki upoważnieni są: prezes zarządu samodzielnie, dwóch członków zarządu łącznie, członek zarządu i prokurent. W latach 2009-2010 struktura organizacyjna firmy przedstawiała się następująco: M. S. (1) Prezes Zarządu - uprawniony do samodzielnego reprezentowania Spółki na zewnątrz, Z. P. (1) Samoistny - uprawniony do samodzielnego reprezentowania Spółki na zewnątrz, B. D. Zakładu (...) - uprawniony w imieniu Zarządu do kierowania Zakładem (...). Zakres obowiązków powierzonych ww. osobom wynikał każdorazowo z osobistych decyzji Zarządu Spółki lub P. i nie był określony na piśmie. W strukturze spółki (...) istniał naturalny podział obowiązków. Z racji tego, że Z. N. (1) był z wykształcenia chemikiem i antykorozjonistą odpowiadał za wszystkie kontakty antykorozyjne, zarówno w kraju jak i za granicą. Dodatkowo podlegał mu nadzór merytoryczny i organizacyjny. B. T. (1) jako inżynier okrętowiec odpowiadał za dział konstrukcji stalowych i budowy statków, w tym kwestie związane ze zlecaniem i odpieraniem robót od podwykonawców. To jemu i jego ludziom były przypisane obowiązki w tej dziedzinie. M. S. (1) jako prezes odpowiadał za koordynację całości, ale praktycznie odpowiadał za działanie zakładu francuskiego oraz kontakty marketingowe, banki, firmy ubezpieczeniowe, kwestii zabezpieczenia realizacji kontraktów. Natomiast w bieżącej działalności z rzeszą blisko 100 podwykonawców w sposób praktyczny współpracowali kierownicy robót i mistrzowie na danych kontraktach. To oni w zależności od nasilenia prac, terminów, udostępniania kontraktów do realizacji przez zleceniodawców dodatkowo dobierali podwykonawców, wzmacniali siły przerobowe, to oni weryfikowali na tym poziomie i etapie, kto z kim i jak współpracuje. Ich obowiązkiem było odebranie od takich kontrahentów dokumentów świadczących o zarejestrowaniu działalności gospodarczej, czasami PIT rocznego, czy CIT, czy informacji czy podatnik jest zgłoszonym podatnikiem VAT. Kopie takich dokumentów przekazywano do księgowości. Generalnie dotyczyło to momentu nawiązania współpracy z kontrahentami, niekoniecznie było to powtarzane w trakcie trwania współpracy. Jeżeli podwykonawca był solidny technicznie i jakościowo, to nabierano do niego zaufania i współpraca była kontynuowana. W kontaktach z podwykonawcami M. S. (1) jako prezes zarządu zapoznawał się z dokumentami w momencie jak praca została zakończona, rozliczona protokołem zdawczo-odbiorczym, trafiała do księgowości, gdzie po zweryfikowaniu prawidłowości wypisania faktury w końcowym momencie trafiała do niego do dekretacji w koszty firmy. Pierwszy etap to był mistrz-kierownik, wcześniej badane było to przez kontrolę jakości, a następnie od stosownego dyrektora, po parafowaniu przez niego, miało prawo trafić do księgowości.
Spółka (...) w okresie objętym zarzutami zatrudniała około 350 pracowników, skala obrotu jaką generowała w tym okresie zarówno krajowego i zagranicznego wynosiła około 70 mln. złotych W 2010 roku rynki światowe w tym branże okrętową dotknął kryzys finansowy m.in. związany z upadkiem L. B.. W tym okresie spółka (...) posiadała dwa niesamodzielne oddziały podatkowe w Niemczech i Francji, uczestniczyła m.in. w inwestycjach dot. odsiarczania spalin w Wielkiej Brytanii. W związku z kontraktami zagranicznymi część kadry była delegowana do prac za granice, co rodziło konieczność zatrudniania podwykonawców do wykonania prac na terenie kraju. W tym czasie na rzecz S. pracowało od 80 do 100 podmiotów podwykonawców. Jeżeli zakres prac zlecanych podwykonawcom był bardzo duży i gdy wymagało to podpisania umowy z podwykonawcą, to materiały trafiała do M. S. (1) na etapie podpisania umowy, ale to dotyczyło tylko dużych kontraktów. Natomiast w przeważającej części były to zlecenia, umowy, co do których prawo zawierania mieli majstrowie, kierownicy czy w zakresie budowy statków B. T.. Wówczas M. S. (1) otrzymywał dokumenty w momencie jak praca zlecona podwykonawcy zakończona, rozliczona protokołem zdawczo-odbiorczym, faktury wystawiane przez podwykonawcę trafiały do księgowości, gdzie po zweryfikowaniu prawidłowości wypisania faktury w końcowym momencie trafiała do M. S. (1) czy Z. N. (1) celem dekretacji w koszty działalności spółki. Osobami odpowiedzialnymi za kontakty z podwykonawcami w S. byli m.in. M. S. i D. M. co do spółek (...) i M. oraz B. T. – co do spółki (...).
Spółka (...) ujęła w swoich ewidencjach dla potrzeb rozliczenia podatku od towarów i usług za okres od kwietnia 2009r. do kwietnia 2010r. oraz wykazała w składanych do urzędu skarbowego deklaracjach VAT-7 m. in. poniższe faktury VAT wystawione m.in. przez 3 niżej opisanych podwykonawców
(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zs. w G. /dalej jako E.-R./ , ul. (...) : z dnia 10 marca 2009r. nr 76/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 17 marca 2009r. nr 85/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 24 marca 2009r. nr 92/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 30 marca 2009r. nr 99/09 na kwotę 37.300 zł netto, VAT 8.206 zł, z dnia 6 kwietnia 2009 r. nr 121/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 11 kwietnia 2009 r. nr 132/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł. W treści wszystkich ww. faktur podano wykonanie usług konserwatorsko - malarskie. Wszystkie faktury zapłacone zostały gotówką. Z ww. fakturami związane są następujące dokumenty: zlecenie, protokoły zdawczo - odbiorcze, dowody KW - zapłata za faktury.
Z danych ujawnionych w Krajowym Rejestrze Sądowym pod numerem KRS (...) Spółki (...) wynika, że: -pod datą wpisu 30.12.2010r. wykreślono jako siedzibę Spółki adres: G., ul. (...), nie dokonując innego wpisu siedziby, -jak wspólnicy wpisani są: W. G. (1), B. Ś., -jako jedyny członek zarządu wpisany jest W. G. (1), -brak jest wzmianki o złożeniu przez Spółkę sprawozdań finansowych. Spółka (...) była podmiotem stwarzającym przed kontrahentami, w tym spółką (...), jedynie pozory prowadzenia legalnej działalności gospodarczej, wykorzystywanym przez nieustalone oosby, prawdopodobnie E. B., R. A., do fakturowania prac wykonanych m.in. na zlecenie S., przy wykorzystaniu osób zatrudnianych „na czarno” celem przejęcia środków w całości otrzymanych za wykonanie zleconych prac, by nie odprowadzać tak wynikającego z wystawionych faktur podatku należnego vat, CIT i PIT. W miejscu wskazanym jako siedziba (...) G., ul. (...) Spółka ta nie funkcjonowała. Miejsce pobytu W. G. (1) - figurującego w KRS jako członek zarządu (...) nie jest znane. (...) Sp. z o.o. w okresie od 2004r. do października 2007r. rozliczała składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne dwóch pracowników: P. G. i B. Ś.. Spółka z dniem 01.10.2007r. została wyrejestrowana w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych jako płatnik składek. W dniu 08 lipca 2004r. W. G. (2) i B. Ś. sprzedali swoje udziały w Spółce (...). Fakt ten nie został zgłoszony do Krajowego Rejestru Sądowego. W. O. zmarł w dniu 11 kwietnia 2009r. Z dniem 16 lipca 2009r. Naczelnik II Urzędu Skarbowego w G. wykreślił z urzędu Spółkę z o.o. (...) z rejestru podatników VAT. Figurantem wykorzystywanym przez nieustalone osoby do pozorowania i firmowania działalności spółki był M. C. (1). Wpływające do II US w G. deklaracje VAT-7 (...) podpisywane były nazwiskiem M. C. (1) na pieczęci z napisem Prezes. M. C. (1) zgodził się na podpisanie w kancelarii notarialnej w W. dokumentów, nie wiedząc czego one dotyczą, po czym po pewnym czasie był pytany w urzędzie skarbowym o Spółkę (...). Nigdy żadnych czynności w imieniu Spółki (...) nie podejmował, nie podpisywał żadnych dokumentów związanych ze Spółką (...) poza dokumentem u notariusza. W dokumentacji Banku (...) S.A., który dla tej spółki prowadził rachunek bankowy jak członke zarządu spółki widniał E. B..
Kolejnym z licznych podwykonawców spółki (...) był (...) Spółka z ograniczona odpowiedzialnością zs. w G., ul. (...) /dalej jako M./. Spółka ta również była podmiotem stwarzającym przed kontrahentami, w tym spółką (...), jedynie pozory prowadzenia legalnej działalności gospodarczej, wykorzystywanym przez nieustalone osoby, w tym również najprawdopodobniej m.in. przez zmarłego E. B. i R. A. do fakturowania prac wykonanych m.in. na zlecenie S. przy wykorzystaniu osób zatrudnianych „na czarno”, celem przejęcia w całości środków otrzymanych za wykonanie zleconych prac, by nie odprowadzać, tak wynikającego z wystawionych faktur podatku należnego vat, CIT i PIT. Spółka ta, za prace wykonane na zlecenie spółki (...) wystawiła następujące faktury VAT: z dnia 22 kwietnia 2009 r. nr 12/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 22 kwietnia 2009 r. nr 19/09 na kwotę 44.000 zł netto, VAT 9.680 zł, z dnia 7 maja 2009 r. nr 26/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dniał4 maja 2009 r. nr 33/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 22 maja 2009 r. nr 40/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 28 maja 2009r., nr 47/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 30 maja 2009 r. nr 50/09 na kwotę 10.000zł netto, VAT 2.200 zł, z dnia 6 czerwca 2009r. nr 60/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł, z dnia 13 czerwca 2009 r. nr 67/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł, z dnia 20 czerwca 2009 r. nr 77/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800 zł, z dnia 27 czerwca 2009 r. nr 82/09 na kwotę 40.000 zł netto, VAT 8.800zł, z dnia 30 czerwca 2009 r. nr 86/09 na kwotę 43.100 zł netto, VAT 9.482zł, z dnia 24 lipca 2009 r. nr 108/09 na kwotę 32.000 zł netto, VAT 7.040 zł, z dnia 6 sierpnia 2009 r. nr 125/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł, z dnia 17 sierpnia 2009 r. nr 137/09 na kwotę 21.500 zł netto, VAT 4.730 zł, z dnia 7 września 2009 r. nr 153/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł, z dnia 14 września 2009 r. nr 162/09 na kwotę 20.000zł netto, VAT 4.400 zł, z dnia 21 września 2009 r. nr 170/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł, z dnia 28 września 2009 r. nr 177/09 na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł, z dnia 30 września 2009 r. nr 180/09 na kwotę 15.780 zł netto, VAT 3.471,60 zł, z dnia 7 października 2009 r. nr 190/09 na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł, z dnia 14 października 2009 r. nr 198/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 17 października 2009 r. nr 202/09 na kwotę 18.000 zł netto, VAT 3.960 zł, z dnia 21 października 2009 r. nr 207/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 28 października 2009 r. nr 213/09 na kwotę 30.000 zł netto, VAT 6.600 zł, z dnia 30 października 2009 r. nr 218/09 na kwotę 32.000 zł netto, VAT 7.040 zł, z dnia 6 listopada 2009 r. nr 226/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł, z dnia 12 listopada 2009 r. nr 233/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł, z dnia 18 listopada 2009r. nr 241/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 25 listopada 2009r. nr 249/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 27 listopada 2009r. nr 253/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 6.270 zł, z dnia 30 listopada 2009 r. nr 256/09 na kwotę 35.000 zł netto, VAT 7.700 zł, z dnia 2 grudnia 2009 r. nr 259/09 na kwotę netto 10.000 zł, VAT 2.200 zł, z dnia 7 grudnia 2009 r. nr 266/09 na kwotę 5.000 zł netto, VAT 1.100 zł, /k. 170/ 35/ z dnia 9 grudnia 2009 r. nr 268/09 na kwotę 5.000 zł netto, VAT 1.100 zł, z dnia 12 grudnia 2009 r. nr 272/09 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł, z dnia 15 grudnia 2009 r. nr 275/09 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł, z dnia 18 grudnia 2009 r. nr 279/09 na kwotę20.000 zł netto, VAT 4.400 zł, z dnia 21 grudnia 2009 r. nr 283/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł., z dnia 24 grudnia 2009 r. nr 287/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł., z dnia 28 grudnia 2009 r. nr 291/09 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł., z dnia 8 stycznia 2010 r. nr 06/10 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł., z dnia 15 stycznia 2010 r. nr 14/10 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł, z dnia 23 stycznia 2010 r. nr 18/10 na kwotę 20.000 zł netto, VAT 4.400 zł, z dnia 15 marca 2010 r. nr 34/10 na kwotę 10.000 zł netto, VAT 2.200 zł.. W treści wszystkich ww. faktur podano wykonanie usług konserwatorsko - malarskich. Większość płatności tytułem zapłaty za ww. faktury dokonano gotówką, wykonano również przelewy. Z ww. fakturami związane są następujące dokumenty: umowy zlecające prace, protokoły zdawczo - odbiorcze, wyciągi bankowe - przelewy tytułem zapłat, dowody KW - zapłata za faktury.
Z danych ujawnionych w Krajowym Rejestrze Sądowym pod numerem KRS (...) Spółki (...) wynika, że w latach 2006-2010 ujawniona w rejestrze siedziba Spółka mieściła się pod adresem: G., ul. (...), lok. Ł-21, pod datą wpisu 06.05.2010r. zmieniono siedzibę Spółki na adres: G., ul. (...), pod datą wpisu 06.05.2010r. dokonano wykreślenia numeru NIP Spółki. Jako jedyny wspólnik figuruj: E. B. (2) - wpisany pod datą 06.05.2010r., poprzednio od daty wpisu: 31.03.2006r. jako jedyny wspólnik figurowała J. O., jako jedyny członek zarządu zgodnie z wpisem z dnia 06.05.2010r. E. B. (2), poprzednio od daty wpisu 31.03.2006r. jako jedyny członek zarządu ujawniona była J. O.. Ostatnie sprawozdanie finansowe Spółka złożyła do Krajowego Rejestru Sądowego za 2005r. W 2008r. Spółka (...) nie prowadziła działalności pod adresem G., ul. (...), lok. Ł-21, umowa najmu lokalu wygasała z dniem 28.02.2007r.. Spółka (...) z dniem 06.06.2008r. została wykreślona z urzędu z rejestru podatników na mocy art. 96 ust. 9 ustawy o podatku od towarów i usług. W dniu 21.04.2009r. E. B. (2) nabył od J. O. udziały w Spółce (...). E. B. (2) zmarł 16 czerwca 2010 roku. Krótko przed śmiercią został przesłuchany w charakterze świadka w toku postępowania Prokuratury Okręgowej w Gdańsku sygn. VI Ds. 25/10. (...) Sp. z o.o. w okresie od kwietnia 2009r. do marca 2010r. dokonała „zakupu” towarów i usług, od dwóch podmiotów powiązanych ze sobą osobowo i kapitałowo: H.M.B. Spółka z o.o. z/s w Ł., ul. (...) oraz (...) Spółka z o.o. z/s w Ł., ul. (...)., a ww. spółki wykazywały jedynie pozory prowadzenia działalności gospodarczej. Z zestawienia faktur VAT wystawionych przez (...) Sp. z o.o. dla (...) Ltd Sp. z o.o. wynika, że usługi, których dotyczą te faktury, nieustalone osoby firmujące Spółkę (...) od H.M.B. Sp. z o.o. i (...). z o.o.
W Urzędzie Kontroli Skarbowej w G. prowadzone było postępowanie przygotowawcze nr (...) w sprawie o czyn z art. 62 § 2 kks w zw. z art. 6 § 2 kks przy zastosowaniu art. 37 § 1 pkt 1 kks, polegający na m.in. wystawieniu w kolejnych miesiącach od kwietnia 2009r. do marca 2010 r. nierzetelnych faktur sprzedaży w Spółce z o.o. (...) z/s w G., ul. (...) nieodzwierciedlających rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, co skutkowało powstaniem obowiązku zapłaty podatku należnego VAT zawartego w tych fakturach. Postępowanie to zakończyło się wydaniem w dniu 23.06.2014r. postanowienia o umorzeniu śledztwa z uwagi na niewykrycie sprawcy przestępstwa. Nadto działalność Spółek (...) była objęta postępowaniem przygotowawczym Prokuratury Okręgowej w Gdańsku sygn. akt VI Ds. 59/14, które zakończyło się wydaniem w dniu 24 grudnia 2014r. postanowienia o umorzeniu śledztwa w sprawie o czyny zabronione z art. 62 § 2 kks w zw. z art. 6 § 2 kks, polegające na:
- wystawianiu w okresie od maja 2006r. do kwietnia 2009r. w G. w sposób nierzetelny łącznie 623 faktur (...) Sp. z o.o. z tytułu transakcji, które w rzeczywistości nie miały miejsca - wobec stwierdzenia, iż sprawca zmarł i nastąpiło przedawnienie karalności (art. 17 § 1 pkt 5 i 6 kpk),
- wystawianiu w okresie od maja 2009r. do października 2009r. w G. w sposób nierzetelny łącznie 259 faktur (...) Sp. z o.o. na rzecz wymienionych w postanowieniu podmiotów gospodarczych, w tym m. in. (...) Sp. z o.o. z tytułu transakcji, które w rzeczywistości nie miały miejsca - wobec stwierdzenia, iż sprawca zmarł i nastąpiło przedawnienie karalności (art. 17 § 1 pkt 5 i 6 kpk).
Spółka (...) posiadała m.in. rachunki bankowe w Banku zachodnim (...) S.A., jedyną osoba uprawnioną do ww. rachunku był E. B., który to na ww. rachunkach dokonywał szeregu operacji ,w tym wypłat gotówkowych znacznych kwot. Na te rachunki wpływały środki pieniężne uiszczane przez spółkę (...) za wykonane prace. Bank (...) S.A prowadził również rachunek bankowy dla spółki (...), również na tym rachunku operacji w tym wypłat gotówkowych dokonywał E. B..
Trzecim z podwykonawców spółki (...) była (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zs. w S., ul. (...) /dalej jako S./. Stwierdzono dwie faktury wystawione przez (...) Sp. z o.o. w grudniu 2009r.: z dnia 31.12.2009r. Nr 01/12/2009/S na kwotę netto 17.000,-zł, VAT 3.740,-zł, z dnia 31.12.2009r. Nr 02/12/2009/S na kwotę netto 13.000,-zł, VAT 2.860,-zł, których to faktur oskarżyciel publiczny nie zakwestionował z uwagi, iż jego zdaniem w grudniu 2009r. spółka (...) dysponowała osobami, które mogły wykonać usługi w zakresie wskazanym w powyższych dwóch fakturach.
Ponadto za wykonane na rzecz S. prace (...) Sp. z o.o. wystawiła kolejne faktury: z dnia 12 marca 2010r. nr 01/03/2010/S na kwotę 27.000 zł netto, VAT 5.940 zł, z dnia 22 marca 2010r. nr 02/03/2010/S na kwotę 26.800 zł netto, VAT 5.896 zł, z dnia 31 marca 2010r. nr 03/03/2010/S na kwotę 26.700 zł netto, VAT 5.874 zł, kolejne faktury wystawiane zostały w miesiącach: kwiecień - czerwiec oraz wrzesień - grudzień 2010r. dotyczyły klejnychj prac wykonanych na zlecenie S. potwierdzonych protokołami odbioru robót i tak: nr 01/04/2010/S z dnia 29.04.2010r., nr 01/05/2010/S z dnia 25.05.2010r., nr 02/05/2010/S z dnia 27.05.2010r., nr 03/05/2010/S z dnia 31.05.2010r., nr 01/06/2010/S z dnia 14.06.2010r., nr 02/06/2010/S z dnia 25.06.2010r., nr 03/06/2010/S z dnia 30.06.2010r., nr 01/09/2010/S z dnia 08.09.2010r., nr 02/09/2010/S z dnia 15.09.2010r., nr 03/09/2010/S z dnia 21.09.2010r., nr 04/09/2010/S z dnia 28.09.2010r., nr 01/10/2010/S z dnia 14.10.2010r., nr 02/10/2010/S z dnia 25.10.2010r., nr 03/10/2010/S z dnia 28.10.2010r., nr 01/11/2010/S z dnia 09.11.2010r., nr 02/11/2010/S z dnia 15.11.2010r., nr 03/11/2010/S z dnia 19.11.2010r., nr 04/11/2010/S z dnia 25.11.2010r., nr 01/12/2010/S z dnia 16.12.2010r., nr 02/12/2010/S z dnia 30.12.2010r. Wszystkie ww. faktury zostały ujęte w ewidencjach nabyć VAT Spółki (...) i uregulowane gotówką. Z ww. fakturami związana były m.in. umowy o wykonanie usług, protokoły zdawczo odbiorcze podpisywane przez oskarżonego B. T. .
D. Urzędu Kontroli Skarbowej w G. przeprowadził w Spółce z o.o. (...) postępowanie kontrolne nr (...) za okres od listopada 2009r. do grudnia 2010r. W ocenie organu podatkowego w marcu 2010r. Spółka (...) oficjalnie nie dysponowała pracownikami, co jednak nie wyklucza możliwości zatrudnienia takowych „na czarno” jak również skorzystania z podwykonawców z którymi również można było rozliczyć się gotówkowo, poza oficjalnym obiegiem i działalnością tak firmy (...). W miejscu wykonywania zleconych przez S. S. prac pojawiali się tak pracownicy S. jak i urządzenia należące to tej spółki. Wszystkie zlecone prace zostały wykonane
By pomniejszyć swe zobowiązania wobec fiskusa tak z tytułu konieczności zapłaty podatku VAT należnego, wynikającego z faktur VAT za prace wykonane na rzecz S. jak i dochodowego od osób prawnych, Spółka (...) posłużyła się fikcyjnymi fakturami. Ujawniono w dokumentacji S. wystawione fikcyjne faktury VAT zakupu usług za okres od kwietnia 2010 roku do grudnia 2010r., związane z ww. fakturami sprzedaży dla (...), faktury te wystawione zostały przez podmioty i osoby trzecie, a podmioty te i osoby trzecie prac ujętych w tychże fakturach nie wykonali, tj.:
1/ Hanza Grupa Inwestycyjna Sp. z o.o.: nr 03/06/2010/S, nr 02/06/2010/S, nr 01/06/2010/S, nr 05/05/2010/S, nr 04/05/2010/S, nr 03/05/2010/S, nr 03/04/2010/S
2/ Z. A. N.: nr (...), nr (...), nr (...), nr (...), nr (...), nr (...), nr (...), nr (...),
3/ PPHU (...) Sp. z o.o.: nr (...), nr (...), nr 27/09/2010, nr 16/09/2010.
Spółka (...) Ltd składała do Pierwszego Urzędu Skarbowego w G. deklaracje dla podatku od towarów i usług (...)-7 za poszczególne miesiące okresu: od kwietnia 2009r. do kwietnia 2010r., wykazując w nich kwoty do zwrotu na rachunek bankowy.
(...) Urząd Skarbowy w G. dokonywał zgodnie z danymi wykazanymi przez podatnika w deklaracjach VAT-7 zwrotu kwot wykazanych nadwyżek podatku od towarów i usług na rachunek bankowy Spółki lub przeksięgowywał te nadwyżki na inny podatek.
W deklaracjach tych ujęte zostały w kwotach podatku naliczonego do odliczenia od podatku należnego ww. faktury VAT wystawione przez: (...) Sp. z o.o., (...) Sp. z o.o. oraz (...) Sp. z o.o..
Decyzją z dnia 31 marca 2014 r. Nr (...). kończącą postępowanie kontrolne w (...) Sp. z o.o., D. Urzędu Kontroli Skarbowej w G. określił Spółce kwoty do zwrotu na rachunek bankowy za poszczególne miesiące okresu: od kwietnia 2009 roku do lutego 2010 roku oraz za kwiecień 2010 roku w kwotach niższych niż zadeklarowanych przez podatnika.
W 2009 i 2010 roku S. z uwagi na ilość prac tak w kraju jak i za granicą, niemożność wykonania prac swoimi pracownikami, korzystała z usług co najmniej 85 do 100 podwykonawców, którym wypłacono za wykonane prace około 14 milinów złotych, kwoty wypłacone E.-R. stanowiły 4,22 % tej kwoty, zaś Moderator 9,50 % ww. kwoty. .
Dowody:
- wyjaśnienia B. T. k. 981-982, 1114, 2292, 2393, 2500, 2507-2508, M. S. (1) k. 1117, 292, 2506v-2507
- zeznania/wyjaśnienia świadków: P. G. /dot. eko-rodan/ k. 258-260, 1370-1371, B. Ś. /dot. eko rodan/ k. 265-266 w zw. z k. 1372, M. C. (1) /dot. eko rodan/ k. 272-275, 8942v-943, 1368, 1425-1425v, 1444-1461, H. O. /dot. eko rodan/ k. 276-278, 1371, I. S. (1) /dot. stabud/ k. 325v, 1422-1423, D. K. /stalud/ k. 327v, 1422v-1423, K. Ś. /stalbud/ k. 330, 1423v-1424, S. O. /stalbud/ k. 344, 1426, M. S. (3) /dot. stalbud/ k. 351, 1424-1424v, częściowo E. B. (2) k. 422v-425, K. P. k. 448 /moderator/ w zw. z k. 1651, T. W. /safe/ k. 785-786, 1361-1363, częściowo I. S. (2) /stalbud/ k. 787-788, 1819-18208, R. S. /safe/ k. 789v-790, 931v-937, 1364-1366, D. M. (2) /safe/ k. 799-799v, 928v-930, 1366-1368, G. K. /safej/ k.799-799v, 1363-1364, T. D. (1) /Hanza/ k. 1083, 2207-2208, S. W. /statbud/ k. 1092-1092v, A. N./Z./ k. 1093, 1135-1136, 1147-1151, 1676-1676v, 2239v-2240, A. M. / stalbud / k. 1095-1097, 1425, C. D. /piccolo/ k. 110-1103, 2206-2207, 1130-1133, 1152-1159, M. W. (1) /stalbud/ k. 1211-1212v, 2208-2209, D. F. /przesłuchiwał zmarłego E. B./ k. 1381, M. R. /safe/ k. 1662v-1663, 2382, 2370v-2373, C. Bary /safe/ k. 1663-1663v, 2377-2379v, 2382-2383, S. A. /safe/ k. 1663v-1664, 2382, 2374-2376, B. B. (1) /safe/ k. 1664, M. B. (1) /safe/ k. 1664v, M. M. (1) k. 1818-1818v /stabud/, C. K. (1) /safe/ k. 2499-2500/;
- dokumenty:
(...) Sp. z o.o.: faktury VAT k. 126-183, protokoły zdawczo-odbiorcze k. 105v-110v, wyciągi bankowe dokumentujące zapłatę za faktury k. 605-608, dowody KW k. 609-650, odpis KRS k. 884-886, decyzje podatkowe z dokumentacją k. 426-442, 451-466, wyciąg z rachunku bankowego k.2054-2060 (...)- (...) w zw. z k.2361,
(...) Sp. z o.o.: faktury VAT k.105-110, 1787-1787a dokumenty związane z fakturami zlecenie k. 63, protokoły zdawczo-odbiorcze k. 105v-110v, dowody KW zapłaty za faktury k. 609-614 , odpis KRS k. 887-888, decyzje podatkowe k.281-323, dokumenty zgromadzone w toku postępowania kontrolnego k. 205-256, 267-270, opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego k.1876-1896, wyciąg z rachunku bankowego k.2315 -2321 w zw. z k. 2361
(...) Sp. z o.o. : faktury VAT k.114-116, 111-113, 117-125, umowa o wykonanie usług k. 697, faktury wraz z umowami i protokołami odbioru k.816-879, 962-965,1566-1628 faktury VAT wystawione przez Hanza Grupa Inwestycyjna, Z. A. N., PPHU (...) k.749v-760, 1024-1047, 1048-1069, 1070-1082, umowy z K. S., S. O. , M. S. (4) k.331-342, 345-349, 352-357, odpis krs k.409-412, decyzje podatkowe k. 730-782,
(...) Sp. z o.o. : pismo do (...) k. 62, rejestr sprzedaży k. 91-102, pismo S. k. 418-420, deklaracje VAT-7 478-493v, 706-726v, protokoły kontroli k.532-555, 1323-1337, zastrzeżenia S. k. 561-601, 604-650, 697, decyzje podatkowe k. 658-685, 947-960v, odwołania S. k. 685-691, 1192-1200, pismo US dot. zwrotu S. vatu k. 894, struktura organizacyjna S. k. 910-911. Orzeczenia sądów administracyjnych k. 1311, 1470-1492, 1532-1554, 2512-2518, kontrakt z E. k.2497-2500, załącznik do wniosków dowodowych obrońcy oskarżonych z dnia 7 lipca 2016 roku zawierający, korespondencje, umowy, faktury, protokołu zdawczo odbiorcze pomiędzy, potwierdzenie przelewów pomiędzy (...) Sp. z .o.o. /sprzedający/ a (...) Sp. z o.o. /kupujący/, Moderator /sprzedający/ a (...) Sp. z o.o. /kupujący/, zestawienie kontrahentów i podwykonawców S. w 2009r. /85 pozycji/, zestawienie prac antykorozyjnych k. 565, zestawienie liczby pracowników k.566, pozyskane do S. potwierdzenie zarejestrowania podatnika vat z 02.11.2009r. k. 575, odpis KRS z 23.10.2009r. k. 576-582, zaświadczenie o numerze identyfikacyjnym REGON k. 583, zlecenia E. Hydraulika Siłowa dla S. k. 1506-1513, zestawienie obrotów gotówkowych z dostawcami usług k. 1568-1569, informacja o dochodach, zysku k. 1561-1565, dokumenty rejestracyjne statków k.1632-1634, umowa dzierżawy k.1635-1637,
postanowienie o umorzeniu śledztwa dot. Moderatora k.898-898v, (...)rodan k. 1178, pismo Prokuratury Okręgowej w Gdańsku k. 2278-2278v, 2386-2386- (...), pisma dotyczące przepustek k.2397-2452 wraz z załącznikiem do protokołu rozprawy z 11 maja 2018 roku, (...)- (...),
Przesłuchiwany w postepowaniu przygotowawczym M. S. (1) nie przyznał się do zarzutu. Wyjaśnił, iż dokonał zakupu towaru i usług, towar po obróbce odsprzedawał w postaci kamieni, w tym w ramach eksportu, na co ma tak faktury jak i dokumenty KP potwierdzające potrzymanie przez niego wpłat.
Wobec niestawiennictwa na pierwszym terminie rozprawy odczytano wyjaśnienia składane w postępowaniu przygotowawczym. Przesłuchany w toku rozprawy /art. 386§2 k.p.k./ ww. nie przyznał się do zarzutu. Odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Wyjaśnił jedynie, że w jego odczuciu zarzuty są kompletnie absurdalne. Firma (...) w tym czasie zatrudniała około 350 pracowników, skala obrotu jaką generowała, zarówno krajowego i zagranicznego wynosiła około 60-70-paru mln. złotych Spadek drastyczny był w 2010, kiedy odbiło się w przemyśle okrętowym to co stało się z L. B. na światowych rynkach. Patrząc na wartość zarzucanego uszczuplenia podatkowego, czy działania w celu uszczuplenia, to promil w stosunku do obrotów. Mówiąc w sposób lapidarny, gra była niewarta świeczki. Wartość dywidend mogła iść w miliony złotych, niepotrzebne im były działania jakie się zarzuca. Firma (...) w tym okresie pracowała na kilku rynkach europejskich. Jej główny przychód to była w pewnych okresach Polska, kiedy indziej przychody generowane za granicą. W tym czasie od 2006 r. S. posiadała dwa niesamodzielne oddziały podatkowe w Niemczech i Francji. Uczestniczyła w inwestycjach dot. odsiarczania spalin w Wielkiej Brytanii, proces trwał blisko 4 lata. Wykonywali usług na całym świecie. W związku z tym część kadry była delegowana do rejonów, co rodziło konieczność zatrudniania podwykonawców do wykonania prac na terenie kraju. W tym czasie na ich rzecz pracowało około 100 podmiotów podwykonawców. W związku z tym próba przypisania im jakieś zmowy działania z podwykonawcami jest niedorzecznością przy strukturze organizacyjnej spółki. On i pozostali oskarżeni nie znali nawet niektórych podwykonawców. Jak wtedy i teraz w strukturze S. nadzór i administracja stanowiła od 7-10 % osób zatrudnionych w firmie w stosunku do pracowników produkcyjnych. Nie byli zakładem typu Stocznia (...), G., N., gdzie przy kilku tys. zatrudnionych liczna nadzorujących dochodziła do 600 osób. Na dziś pracuję w administracji 21 osób. Nie ma fizycznej możliwości, by w tym samym czasie nadzorować wszystkie kontrakty zagraniczne i funkcjonowanie oddziałów zagranicznych które posiadają odrębną księgowość w tych krajach, ale rozliczają się w skonsolidowanym bilansie macierzystym w Polsce. Takie działanie jakie się im zarzuca nie ma sensu ekonomicznego. Każdy z kontrahentów po doświadczenia lat wcześniejszych, gdy zdarzały się sytuacje, że kontrahenci zawieszali działalność, nie płacili VAT, a mieli w dokumentach zgłoszenie takiego podatku, prowadzą prewencyjną kontrolę podwykonawców. Oczywiście na miarę możliwości jak chodzi o narzędzia kontrolne. S. nie jest firmą detektywistyczną, nie ma działu, który zajmuje się weryfikacją dokumentów rejestrowych, składanych sprawozdań finansowych. Te czynności i ewentualne konsekwencje z tytułu niepoprawności dokumentów powinny wyciągać chyba inne podmioty. W związku z tym przypisywanie im obowiązku i niestaranności w tych działaniach jest niestosowne. Ponadto w strukturze S. istniał naturalny podział obowiązków. Z racji tego, że Z. N. (1) był z wykształcenia chemikiem i antykorozjonistą odpowiadał za wszystkie kontakty antykorozyjne, zarówno w kraju jak i za granicą. Dodatkowo podlegał mu nadzór merytoryczny i organizacyjny. B. T. (1) jako inżynier okrętowiec odpowiadał z dział konstrukcji stalowych i budowy statków. To jemu i jego ludziom były przypisane obowiązki w tej dziedzinie. On zaś jako prezes odpowiadał za koordynację całości, ale praktycznie odpowiadał za działanie zakładu francuskiego oraz kontakty marketingowe, banki, firmy ubezpieczeniowe, kwestii zabezpieczenia realizacji kontraktów. Natomiast w bieżącej działalności z rzeszą stu podwykonawców w sposób praktyczny współpracowali kierownicy i mistrzowie na danych kontraktach. To oni w zależności od nasilenia prac, terminów, udostępniania kontraktów do realizacji przez zleceniodawców dodatkowo dobierali podwykonawców, wzmacniali siły przerobowe, to oni weryfikowali na tym poziomie i etapie, kto z kim i jak współpracuje. Ich obowiązkiem było odebranie od takich kontrahentów dokumentów świadczących o zarejestrowaniu działalności gospodarczej, czasami PIT rocznego, czy CIT, czy informacji czy podatnik jest zgłoszonym podatnikiem VAT. Kopie takich dokumentów lądowały do księgowości. Generalnie dotyczyło to momentu nawiązania współpracy z kontrahentami, niekoniecznie było to powtarzane w trakcie trwania współpracy. Bo jeżeli podwykonawca był solidny technicznie i jakościowo, to nabierali do niego zaufania i współpraca była naturalna. S. w swojej historii od 1995 r. chyba jako jeden z niewielu podmiotów branży okrętowej może się pochwalić wykazywaniem niezmiennie zysków, płaceniem podatków do Skarbu Państwa, wysokości wynagrodzeń rzeszy kilku tysięcy pracowników, z których Skarb Państwa również ponosi korzyści. To można zderzyć z tym co się dzieje wokół Stoczni (...), G., N., S., gdzie permanentnie jest ten sam problem. Jego zasadą było nieingerowanie w dobór podwykonawców, gdyż wiedział że to się później źle kończy dla zarządu. Bo to jest okazja do tworzenia alibi, że to prezes polecił. To była samodzielna decyzja mistrzów. Prace odbywały się często za granicą lub w różnych województwach Polski. Oni reagowali na potrzeby w zależności od sytuacji. Jak zakres prac był bardzo duży, wymagało to podpisania umowy podwykonawcą, to trafiała do niego na etapie podpisania umowy, ale to dotyczyło z reguły dużych kontraktów. Natomiast w przeważającej części były to zlecenia, umowy, co do których prawo zawierania mieli majstrowie, kierownicy. Wówczas dostawałem to w momencie jak praca została zakończona, rozliczona protokołem zdawczo-odbiorczym, trafiała do księgowości, gdzie po zweryfikowaniu prawidłowości wypisania faktury w końcowym momencie trafiała do niego do dekretacji w koszty firmy. Pierwszy etap to był mistrz-kierownik, wcześniej badane było to przez kontrolę jakości, a następnie od stosownego dyrektora, po parafowaniu przez niego, miało prawo trafić do księgowości.
Dowód: wyjaśnienia M. S. (1) k. 1117, 292, 2506v-2507
Przesłuchiwany w postepowaniu przygotowawczym B. T. (1) nie przyznał się do zarzutu. Na pierwszym terminie rozprawy z uwagi na niestawiennictwo oskarżonego odczytano jego wyjaśnienia z postępowania przygotowawczego. Przesłuchany na kolejnych terminach wyjaśnił, iż nie przyznaje się do zarzutów. Podtrzymał wyjaśnienia, które składał wcześniej. W uzupełnieniu zwrócić uwagę na 2 aspekty, które świadczyć mają o tym, że akt oskarżenia jest niespójny i nie dowodzi czynu, który mu się zarzuca. Chodzi o to, ze oskarżono go o podanie do księgowości 3 faktur z miesiąca marca 2010 roku wystawione przez S.. (...) uznał je za nierzetelne. Tym czasem podobne faktury z miesiąca grudnia 2009 zostały uznane za prawidłowe. Tak jak w grudniu później wszystko odbywało się zgodnie z jego wyjaśnieniami. Wszyscy świadkowie którzy byli przesłuchiwani w (...) i mieli dowodzić, że nigdy nie byli zatrudnieni w firmie (...) i nie dostali pytania czy wykonywali prace w firmie (...). W kwestii przepustek przedstawiali na piśmie stanowisko spółki organom skarbowym Urząd Skarbowy sprawdzał to w (...) i wówczas (...) odpowiedział, że nie wystawiał przepustek dla firmy (...), padło pytanie czy S. występował o przepustki. Wyjaśniali wówczas, że niezależnie od firmy której to dotyczyło, o wszystkie przepustki występowała firma (...), nie wskazując jakiego podmiotu tj. podwykonawcy one dotyczą. To dotyczyło wejścia na teren (...), na teren stoczni Marynarki Wojennej i byłej stoczni (...). Na terenie ich hali produkcyjnej przy ul. (...) nie było ewidencji. S. jako firma funkcjonowała w bardzo prostym schemacie organizacyjnym i nie prowadziła żadnych rejestrów zgłaszanych przepustek. Bardzo często zgłoszenia te były zgłoszeniami telefonicznymi. Takie uprawnienia zgłoszeń telefonicznych miało kilka osób w firmie i byli to panowie R., B., pan B. który jest jedynym urzędnikiem biurowym i on osobiście. Wielokrotnie proszony o to przez pana P. brał telefon i zgłaszałem 5 -6 osób. W końcowej fazie procesu wyjaśnił, iż z firmą (...) zawarł umowę w końcu 2009 r., do jej zawarcia doszło za pośrednictwem ówczesnego pracownika S., znanego jemu od 2006 r., pana Z. P. (2), który był wieloletnim pracownikiem stoczniowym. Wcześniej pracował z innymi podmiotami, pod szyldem innych podmiotów. Znał go z fachowości, solidności, zawodowej elementarnej uczciwości. Do grudnia 2009 r. nie znałem w ogóle firmy (...). Nie znałem też prezesa tej firmy pana S.. Ta umowa mogła dojść do skutku tylko i wyłącznie dlatego, że pan P. został przedstawiony jako prowadzący prace, przyszły kierownik prac i złożył deklaracje osobiście, że będzie pracował ze swoim stałym zespołem, o którym wcześniej wiedział, że istnieje. W 2009 r. wynikało jasno, że S. jest funkcjonującą na rynku spółką, którą zatrudnia pracowników. Nawet prosiłem pana P. o dowód zatrudnienia, ale nie pamięta już dokładnie jak to wyglądało. Firma ta składała deklaracje podatkowe, szczególnie podatek VAT, takiej kontroli wówczas dokonałem. Potraktował tę firmę jak inne firmy, które z nimi wcześniej i później współpracowały. Uprzedzali każdą firmę, że ponieważ S. jest eksporterem w zakresie budowy statków, co się wiąże z zerowym VAT. Jako firma w cyklach miesięcznych, czy dłuższych, występuje S. permanentnie o zwrot VAT, z towarów, usług, które są niezbędne. Praktycznie cały czas z tytułu VAT były w S. kontrole. Każdy wniosek o zwrot VAT powodował kontrolę. Dlatego kontrahentów uprzedzali o tym fakcie, że nie może być nic nieprawidłowego, bo to kontrola wykaże. Dodatkowo od S., ale też i innych firm, żądał co kwartał mniej więcej okazania kserokopii deklaracji VAT. Takie kserokopie jemu przedstawiano z pieczątkami US. Nie posiada tych dokumentów, ale z całą pewnością jemu je okazywano. S. systematycznie i co miesiąc takie deklaracje składała. Z taką świadomością i w takim głębokim przekonaniu zarówno tę umowę z S. podpisał jak i na bieżąco realizował. Nie można więc jemu zarzucić, czy przypisać jakiejkolwiek winy z tego powodu, że firma (...) dokonywała jakichś spraw, które były niezgodne z przepisami. Ani nie miał o tym wiedzy ani nie miał żadnej możliwości dociekania, czy coś takiego w ogóle istnieje. Do głowy by mu to nie przyszło, nad takimi sprawami się nie zastanawiał w bieżącej współpracy między podmiotami. Ponadto te prace, które przez organa skarbowe zostały zakwestionowane miały fizycznie miejsce, zostały wykonane przez firmę (...). Wykonali je pracownicy którzy jako firma (...) byli oznaczeni, posiadali narzędzia, bo jak każdy pomiot kooperujący musi mieć własny park narzędziowy. Nie miał osobiście ani firma (...) żądnych powodów do podejrzewania, że współpracują z firmą, która funkcjonuje w jakikolwiek sposób nieprawidłowo. W procesie zostały przesłuchiwane osoby, które zeznały, że pracowały w S., nawet osoby, które nie posiadają dokumentów, umów, nie wiedzą w jaki sposób ich firma zatrudniała. Żaden pracownik nie zakwestionował, że nie pracował w firmie (...). Samo oskarżenie, że prace nie mogły być wykonane na terenie firmy (...) przez firmę (...), ponieważ firma (...) nie zatrudniała pracowników jest po prostu nieprawdziwe. Po pierwsze same organa skarbowe mówią, że w grudniu 2009 r., kiedy współpraca była podjęta, firma (...) zatrudniała pracowników. Mało tego, uznano faktury wystawione przez S. dla S. za grudzień 2009 r. A zakwestionowano kolejne wystawione w maju, czy kwietniu, bo rzekomo w tym czasie S. nie zatrudniał w ogóle pracowników. Być może z dokumentacji S. przejętej przez organa podatkowe tak wynika, ale to nie oznacza, że to jest prawda. Pracownicy zeznający przed Sądem powiedzieli, że pracowali przez cały rok w firmie (...). Oprócz tego z dokumentów sprawy, śledztwa, z którym się zapoznał przez postawieniem zarzutów, wynika wyraźnie, że były miesiące, że S. zatrudniał 13, czy 16 pracowników, w drugiej połowie roku. O pracy tej firmy w firmie (...) mówili też świadkowie, pracownicy firmy (...). W sposób jednoznaczny i niepodważalny. Kierując zakładem budowy statków zajmował się od procesu projektowania, do przekazania armatorowi statki, nie zajmował się w firmie sprawami finansowymi, ani tym bardziej podatkowymi. Nie miał ani nie ma obowiązku, ani metodologii ani możliwości by badać rzetelność współpracujących podmiotów, których są dziesiątki.. W najlepszej wierzę, z pełną świadomością, że wszystko jest prawidłowo, podejmował współpracę z tą firmą.
Dowód: wyjaśnienia B. T. k. 981-982, 1114, 2292, 2393, 2500, 2507-2508
Obaj oskarżeni nie byli wcześniej karani.
dowody: dane o karalności k. 2308, 2314,
Z uwagi na śmierć w toku postepowania sądowego Z. N. (1) postępowanie karne co do ww. wyłączono do odrębnego postępowania i umorzono, akt zgonu k. 1773, wyjaśnienia Z. N. k. 1009,
Ustalono, iż zmarły, już po inkryminowanym zarzutami okresie ,następujące osoby pojawiające się w dokumentach czy zeznaniach/wyjaśnieniach: E. B. (2), R. M., Z. P. (2), R. A. (2)
Dowód: informacje o zgodnie k. 467, 889, 904, 2052
Sąd zważył, co następuje:
Poddając szczegółowej i wszechstronnej analizie przeprowadzone w toku rozprawy głównej dowody tak zawnioskowane przez strony jak i przeprowadzone przez sąd z urzędu - co nastąpiło przy uwzględnieniu zasad wiedzy, logiki oraz doświadczenia życiowego, a także obowiązku tłumaczenia nie dających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego - Sąd doszedł do przekonania, że brak było podstaw do uznania oskarżonych za winnych zarzucanych czynów, albowiem ich wina nie została udowodniona.
Dokonując ustaleń faktycznych Sąd opierał się na dokumentach urzędowych jak i prywatnych ujawnionych w trakcie przewodu sądowego. Nie budzą one bowiem żadnych wątpliwości, co do rzetelności i autentyczności zgromadzonych w nich informacji. Nadto zostały sporządzone przez uprawnione do tego osoby, przy zachowaniu wymogów przewidzianych w obowiązujących przepisach prawa. Podkreślić również należy, że żadna ze stron nie kwestionowała w toku postępowania prawdziwości, ani wiarygodności żadnego z ww. dokumentów ujawnionych w toku rozprawy. Walor dowodowy decyzji skarbowych, orzeczeń sądów administracyjnych na rozstrzygniecie w postępowaniu karnym zostanie omówiony w dalszej części uzasadnienia.
W oparciu o zgromadzone w sprawie dokumenty oraz zeznania poniżej wskazanych świadków tak pracowników spółki (...) jak i osoby pracujące na podstawie umów cywilnoprawnych dla S. nie można było przyjąć, że spółka (...) nie wykonała na rzecz spółki (...) zleconych prac ujętych w zakwestionowanych przez oskarżyciela fakturach VAT. Zeznania poniżej wskazanych osób były logiczne i korelujące ze sobą Sąd oraz z wyjaśnieniami oskarżonych, stad też Sąd dał im wiarę i uczynił podstawą swych ustaleń faktycznych. Z zeznań osób związanych ze stalbudem wynika, iż wykonywali oni prace zlecane przez (...), na podstawie umów cywilnoprawnych, zawieranych ze S., niektórzy ze świadków okazali zawarte umowy, prace tam wskazane pokrywały się z pracami zleconymi S. przez S.. Świadkowie ci nie mieli żadnych powodów by składać korzystne dla oskarżonych zeznania, każdy z nich był pouczany o ewentualnej odpowiedzialności karnej z art. 233 k.k.. I tak I. S. (1) wykonywał z ramienia (...) dla S. prace w (...) w grudniu 2009 oraz od 1 kwietnia 2010 do 30 kwietnia 2010, D. K. – wykonywał takie prace na terenie (...), K. Ś. - wykonywał takie prace w 2010 roku na terenie (...), Stocznia Marynarki Wojennej, prace na m.in. jednostce W., Trimaran, S. (...) – wykonywał takie prace w 2010 r. na terenie Stoczni Marynarki Wojennej i (...) m.in. jednostki W., M. S. (3) – co prawda e pracował w stalbud ale na czarno w firmie (...) ale otrzymał do podpisania umowę ze S., była to umowa zlecenia w 2010r., prace dla S. na jednostce W. i innych. T. W. i gabriela K. złożyły zeznania dotyczące obiegu dokumentów w S., płatności za zlecane prace. Z ostrożnością Sąd podszedł do zeznań I. S. (2) i M. W. (1) /ww. mają postawione zarzuty w innych toczących się sprawach/, za wiarygodne uznano te ich depozycje które potwierdzono innymi dowodami, a które były zgodne z poczynionymi ustaleniami faktycznymi. Świadkowie ci potwierdzili wykonanie prac na rzecz S.. Nie dano wiary m.in. zeznaniom, iż prace te wykonywały w ich imieniu m.in. spółki (...), Piccolo czy A. N.. Świadek R. S., pracownik S. –mistrz- odbierał prace wykonane przez eko – rodan i moderator, był obecny przy wykonywaniu tych prac, co prawda szczegółów nie pamiętał, lecz słuchany był we wrześniu 2014r., kilka lat po inkryminowanych zdarzeniach. Świadek zeznał, że z jedną jaka i z druga spółek kojarzy tego samego mężczyznę do którego pracownicy eko-rodanu i moderatroa mówili „prezesie”. Tożsame w treści zeznania złożył D. M. (2), kierownik robót w safe. Obaj świadkowie mieli uprawnienia do zatrudnienia podwykonawców. , G. K.. Następnie świadek S. W. pracował około 3 tygodni dla S. zimą 2009 roku na terenie gdzie wykonywani prace dla safe. Również A. M. pracował dla stalbud na terenie stoczni marynarki wojennej. Kolejni pracownicy spółki safe tj. M. R., C. B., S. A., B. B. (1), M. B. (1), C. K. (2) w swych zeznaniach potwierdzili wykonanie prac przez spółkę (...). M. M. (1) wykonywał prace z ramienia (...) m.in. na terenie (...).
Nie znaleziono powodów by odmówić wiarygodności B. Ś.. Ww. zeznał, że był współwłaścicielem Spółki (...) do roku 2004, po tym okresie wraz z W. G. (1) sprzedał swoje udziały W. O.. Zeznał, że Spółka (...) powstała na przełomie 2003 i 2004r. i miała zajmować się robotami ogólnobudowlanymi. Podał, że po sprzedaży udziałów O. zaproponował świadkowi pracę w (...); świadek rozpoczął pracę w ciągu miesiąca od sprzedaży udziałów i pracował do dnia 30.09.2004r. W okresie zatrudnienia w (...) świadek zajmował się koordynacją zakupów instalacji grzewczych, sanitarnych i wodnokanalizacyjnych. Świadek H. O. siostra W. O. zeznała, że W. O. w łatach 2007-2009 nigdzie nie pracował, utrzymywał się z zasiłku pielęgnacyjnego, miał stwierdzona chorobę alkoholową. Z kolei M. C. (1) zeznał, że zgodził się na podpisanie w kancelarii notarialnej w W. dokumentów, nie wiedząc czego one dotyczą, po czym po pewnym czasie był pytany w urzędzie skarbowym o Spółkę (...). Zeznał, że nigdy żadnych czynności w imieniu Spółki (...) nie podejmował, nie podpisywał żadnych dokumentów związanych ze Spółką (...) poza dokumentem u notariusza. Podał, że nigdy nie zajmował się żadnymi pracami stoczniowymi. Zaprzeczył również swoim podpisom na zleceniu, fakturach VAT oraz dowodach KW. Biegły z zakresu badań pisma ręcznego w opinii stwierdził, że ze względu na prostą grafomotorycznie postać paraf na w. dokumentach ograniczającą jakość przenoszonych cech indywidulanych nie jest możliwe przeprowadzenie badań identyfikacyjnych, mających na celu jednoznaczne wskazanie wykonawcy /K.1896/ . Ww. opnie sąd uznał za rzetelną.
Z ostrożnością Sad podszedł do ujawnionych poprzez odczytanie zeznań zmarłego E. B.. Ww. został przesłuchany w toku postępowania Prokuratury Okręgowej w Gdańsku sygn. VI Ds. 25/10 w dniu 10.05.2010r. i zeznał, że około dwóch lat przed datą przesłuchania jakiś mężczyzna zaproponował mu kupienie udziałów w (...) Sp. z o.o. Podał, że właściwie to nic nie robił w tej Spółce, podpisywał jedynie jakieś dokumenty, nie wie jakie, nie zna nazwisk osób, które przynosiły mu dokumenty do podpisu, a które płaciły mu za składanie tych podpisów; nie ma wiedzy czym zajmowała się Spółka (...). Nie był jednak pytany o spółkę (...) i oskarżonych. Jego zeznaniom zaprzeczają wydruki z operacji bankowych na rachunku moderatora, wypłacił z nich jako jedyna osoba upoważniona do rachunku, znaczące kwoty , nadto z informacji banku wynika, iż przewijał się jako osoba związana za spółka eko-roda . Zaprzecza to wywodem świadka, iż pełnił niejako rolę li tylko „słupa” w spółce moderator.
Wiarygodne były zeznania C. D. - członek zarządu i wspólnik PPHU (...). Ww zeznał, że w Spółce (...) był jedynie figurantem, podpisywał w 2009r. dokumenty, które dawano mu do podpisania; nie wystawił żadnych faktur w Spółce (...). Świadek A. N. zeznał, że został namówiono przez nieznaną mu osobę do złożenia firmy (...), żadnej działalności w ramach tej firmy jednak nie prowadził. Świadek T. D. (2) - ujawniony w KRS jaki prezes zarządu i wspólnik Hanza Grupa Inwestycyjna sp. z o.o. - zeznał, że nie ma żadnego związku ze Spółką (...), poza sprawą związaną z rozwiązaniem Spółki (...) nic więcej w tej Spółce nie robił.
Nieprzydatne to potwierdzenia tez oskarżycieli jak i dokonywania ustaleń faktycznych w rozpoznawanej sprawie były zeznania świadków: K. P., A. F.. T. D. (2), D. W., U. G., J. L. (1), M. B. (2), R. G., J. I., M. K. (2), M. K. (3), J. L. (2), A. O., M. U., H. W., S. S., G. B., E. C..
Nieprzydatne dla rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonych w rozpoznawanej sprawie były też zeznania J. S. (2), D. R., M. M. (2) i K. D. – przesłuchanych na okoliczności dotyczące spółki (...) /vide wniosek dowodowy k. 1917/. Żadna z tych osób nie miała wiedzy na temat zarzutów, oskarżonych, spółki (...). Niewątpliwie z zeznań J. S. (2), D. R., M. M. (2) wynika, iż w proceder związany z funkcjonowaniem tej spółki mogli być zamieszani doradca podatkowy R. A. oraz A. S.. A. S. złożył przed sądem zeznania zaprzeczające aby miał cokolwiek wspólnego z przestępczą działalnością spółek (...)-R., Sąd z ostrożnością podszedł do jego depozycji kierując się tu zeznaniami J. S..Niemniej jednak żaden dowód nie wskazywał na przestępcze powiązanie oskarżonych i spółka (...) z ww. osoba jak i z pozostałymi tj. E. B., R. A.. M. S..
Oskarżyciel nie przedstawił żadnego bezpośredniego dowodu na to, że prace na rzecz S. opisane w zakwestionowanych fakturach VAT nie zostały wykonane, tudzież że oskarżeni mieli świadomość, iż zlecone 3 podwykonawcom tj. Z.T.C. E. R., Moderator i S. nie zostały wykonane przez ww. trzy spółki a przez nieustaloną/nieustalone osobę/osoby czy to firmujące fikcyjną działalność pierwszych z dwóch czy też przez osoby/podmioty trzecie fikcyjnie lub na czarno zatrudnione do ich wykonanie przez osoby zarządzające spółką (...). Brak tez było dowodów by oskarżeni mieli świadomość na jakich zasadach wszystkie ww. trzy podmioty działały czy też by działali wspólnie i w porozumieniu z osobami faktycznie ww. podmiotami zarządzającymi, co wówczas musiałoby się wiązać z dalszymi zarzutami dla oskarżonych, których to jednak zarzutów im nie przedstawiono. Trudno nie oprzeć się wrażeniu w tej jak i podobnych sprawach, iż karne zarzuty to konsekwencja wydanych w postępowaniach podatkowych decyzji administracyjnych
Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonych. Obaj oskarżeni w trakcie trwania całego postępowania konsekwentnie nie przyznawali się do popełnienia zarzucanych czynów, na końcowym etapie postępowania sądowego złożyli obszerne i spójne wyjaśnienia. Sąd nie znalazł podstaw do podważenia wiarygodności wyjaśnień oskarżonych, które ocenił jako spójne, logiczne, konsekwentne. Korespondowały one z zeznaniami świadków, w tym pracowników spółki (...), czy też ww. świadkami związanymi z firmą (...). Z wyjaśnień M. S. wynika, co potwierdził obrońca składając w toku rozprawy szereg dokumentów, iż spółka (...) w inkryminowanym okresie
zatrudniała około 350 pracowników, skala obrotu jaką generowała, zarówno krajowego i zagranicznego wynosiła około 60-70 mln. złotych. Patrząc na wartość zarzucanego uszczuplenia podatkowego, czy działania w celu uszczuplenia, to promil w stosunku do obrotów. Wartość dywidend mogła iść w miliony złotych, niepotrzebne im były działania jakie im zarzucono. Firma (...) w tym okresie pracowała na kilku rynkach europejskich. Jej główny przychód to była w pewnych okresach Polska, kiedy indziej przychody generowane za granicą. W tym czasie od 2006 r. S. posiadała dwa niesamodzielne oddziały podatkowe w Niemczech i Francji. Uczestniczyła w inwestycjach dot. odsiarczania spalin w Wielkiej Brytanii, proces trwał blisko 4 lata. Wykonywali usług na całym świecie. W związku z tym część kadry była delegowana do rejonów, co rodziło konieczność zatrudniania podwykonawców do wykonania prac na terenie kraju. W tym czasie na ich rzecz pracowało w różnych okresach od około 80 do 100 podmiotów podwykonawców. Zarówno on sam jak i pozostali oskarżeni nie znali nawet niektórych podwykonawców. Wtedy jak i obecnie w strukturze S. nadzór i administracja stanowiła od 7-10 % osób zatrudnionych w firmie w stosunku do pracowników produkcyjnych. Nie mieli więc fizycznej możliwości, by w tym samym czasie nadzorować wszystkie kontrakty zagraniczne i funkcjonowanie oddziałów zagranicznych które posiadają odrębną księgowość w tych krajach, ale rozliczają się w skonsolidowanym bilansie macierzystym w Polsce. S. nie była i nie jest firmą detektywistyczną, nie ma działu, który zajmuje się weryfikacją dokumentów rejestrowych, składanych sprawozdań finansowych przez kooperantów. Oskarżony wskazywał, co potwierdzono tak dokumentami jak i zeznaniami świadków m.in. księgowej, iż w strukturze S. istniał naturalny podział obowiązków. Z racji tego, że Z. N. (1) był z wykształcenia chemikiem i antykorozjonistą odpowiadał za wszystkie kontakty antykorozyjne, zarówno w kraju jak i za granicą. Dodatkowo podlegał mu nadzór merytoryczny i organizacyjny. B. T. (1) jako inżynier okrętowiec odpowiadał za dział konstrukcji stalowych i budowy statków. To jemu i jego ludziom były przypisane obowiązki w tej dziedzinie. On zaś jako prezes odpowiadał za koordynację całości, ale praktycznie odpowiadał za działanie zakładu francuskiego oraz kontakty marketingowe, banki, firmy ubezpieczeniowe, kwestii zabezpieczenia realizacji kontraktów. Natomiast w bieżącej działalności z rzeszą stu podwykonawców w sposób praktyczny współpracowali kierownicy i mistrzowie na danych kontraktach. To oni w zależności od nasilenia prac, terminów, udostępniania kontraktów do realizacji przez zleceniodawców dodatkowo dobierali podwykonawców, wzmacniali siły przerobowe, to oni weryfikowali na tym poziomie i etapie, kto z kim i jak współpracuje. Ich obowiązkiem było odebranie od takich kontrahentów dokumentów świadczących o zarejestrowaniu działalności gospodarczej, czasami PIT rocznego, czy CIT, czy informacji czy podatnik jest zgłoszonym podatnikiem VAT. Kopie takich dokumentów lądowały do księgowości. Generalnie dotyczyło to momentu nawiązania współpracy z kontrahentami, niekoniecznie było to powtarzane w trakcie trwania współpracy. Bo jeżeli podwykonawca był solidny technicznie i jakościowo, to nabierali do niego zaufania i współpraca była naturalna. Dodatkowo S. w swojej historii od 1995 r. chyba jako jeden z niewielu podmiotów branży okrętowej może się pochwalić wykazywaniem niezmiennie zysków, płaceniem podatków do Skarbu Państwa, wysokości wynagrodzeń rzeszy kilku tysięcy pracowników, z których Skarb Państwa również ponosi korzyści. W kontaktach z podwykonawcami z dokumentami on sam zapoznawał się w momencie jak praca została zakończona, rozliczona protokołem zdawczo-odbiorczym, trafiała do księgowości, gdzie po zweryfikowaniu prawidłowości wypisania faktury w końcowym momencie trafiała do niego do dekretacji w koszty firmy. Pierwszy etap to był mistrz-kierownik, wcześniej badane było to przez kontrolę jakości, a następnie od stosownego dyrektora, po parafowaniu przez niego, miało prawo trafić do księgowości. B. T. (1) w swych wyjaśnieniach szczegółowo doniósł się do treści zarzutów, podnosząc, zresztą zasadnie, iż w postępowaniu przesłuchano wielu świadków w tym pracowników S. jak i związanych ze S., którzy potwierdzili wykonywanie prac dla S.. Szczegółowo odniósł się do kwestii przepustek, co było asumptem do wydania przez Sąd postanowienia w trybie art. 396a kpk i w konsekwencji przedłożenie przez oskarżyciela dokumentów podważających w tym przedmiocie wcześniejsze ustalenia postępowania podatkowego. Oskarżony wskazywał, iż z firmą (...) zawarł umowę w końcu 2009 r., do jej zawarcia doszło za pośrednictwem ówczesnego pracownika S., znanego jemu od 2006 r., Z. P. (2) /nieżyjącego obecnie/, który był wieloletnim pracownikiem stoczniowym. Wcześniej pracował z innymi podmiotami, pod szyldem innych podmiotów. Znał go z fachowości, solidności, zawodowej elementarnej uczciwości. Do grudnia 2009 r. nie znał w ogóle firmy (...). Nie znałem też prezesa tej firmy pana S.. Ta umowa doszła do skutku tylko i wyłącznie dlatego, że P. został przedstawiony jako prowadzący prace, przyszły kierownik prac i złożył deklaracje osobiście, że będzie pracował ze swoim stałym zespołem, o którym wcześniej wiedział, że istnieje. Istnienie w ramach S. Z. P. potwierdzili wcześniej powoływani świadkowie. Z jego wiedzy jaką dysponował w 2009 r. wynikało jasno, że S. jest funkcjonującą na rynku spółką, którą zatrudnia pracowników, notabene nie wszystkie faktury wystawione przez S. zostały zakwestionowane. Nadto oskarżony wskazywał, iż S. jest eksporterem w zakresie budowy statków, co się wiąże z zerowym VAT. Jako firma w cyklach miesięcznych, czy dłuższych, występowali permanentnie o zwrot VAT. Praktycznie cały czas z tytułu VAT były w S. kontrole. Każdy wniosek o zwrot VAT powodował kontrolę i nie narażali by się na „machlojki” przy kontaktach z podwykonawcami. Dodatkowo od S., ale też i innych firm, żądał co mniej więcej co kwartał okazania kserokopii deklaracji VAT. Takie kserokopie jemu przedstawiano z pieczątkami US. Wskazywał, co potwierdziły wyniki przewodu sądowego, iż prace, które przez organa skarbowe zostały zakwestionowane miały fizycznie miejsce, zostały wykonane przez firmę (...). Wykonali je pracownicy którzy jako firma (...) byli oznaczeni, posiadali narzędzia, bo jak każdy pomiot kooperujący musieli mieć własny park narzędziowy.
Niewątpliwie, co wykazali oskarżeni w wyjaśnieniach oraz ich obrońcy poprzez aktywność w postępowaniu sądowym przejawiającą się w składaniu licznych, często zasadnych, wniosków dowodowych oraz dużą ilość dokumentów, których prawdziwość nie została zakwestionowana , w inkryminowanym okresie spółka (...) wykonywała na terenie kraju jak i poza jego granicami liczne prace związane z działalnością spółki i nie posiadała wystarczających zasobów ludzkich by wykonać je własnymi środkami. Stąd też oskarżeni, w tym nieżyjący Z. N. (1), posiłkowali się bardzo licznymi, liczonymi w dziesiątki podwykonawcami, nadzór nad podwykonawcami sprawowali pracownicy spółki w tym wskazani we wcześniejszym fragmencie świadkowie. W spółce istniał podział obowiązków, faktury vat docierały do oskarżonego M. S. wraz z załączanymi dokumentami np. zlecenia, protokoły zdawczo-odbiorcze, już po ich sprawdzeniu pod względem formalno-rachunkowym, który to zatwierdzał je i co było podstawa do wypłaty środków dla podwykonawcy i podstawą załączenia nich do dokumentacji księgowej spółki i ujmowania ich w rozliczeniach z fiskusem , oskarżony B. T. odpowiadał w swym zakresie obowiązków związanych z budową statków, a jak wykazało postępowanie prace objęte fakturami, które ujęto w jego zarzutach zostały wykonane przez osoby posiadające na ubraniach roboczych nazwę S. jak i posługujących się narzędziami z nazwą tej spółki. Wbrew wynikom kontroli i decyzji podatkowych, prowadząc prace na różnych obszarach miasta G. i G., spółka (...) występowała o przepustki i takowe uzyskała dla licznej rzeszy pracowników, nie wskazując przy tym czy to są ich pracownicy czy pracownicy firm podwykonawczych /vide k. 2397-2431, 2452-2496, dokumenty stanowiące załącznik do protokołu rozprawy z dnia 11 maja 2018 roku/ czy też wykazano, iż obowiązek uzyskania takowych istniał po stronie zlecającego prace spółce (...) np. spółka (...) /vide k. 2497/ w zakresie prac na jednostce W., prac które m.in. wykonali na tej jednostce osoby firmujące S..
Oparcie się na przytoczonych wyżej dowodach, jakim Sąd dał wiarę doprowadziło do ustalenia stanu faktycznego powołanego w części wstępnej uzasadnienia.
Całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, iż nie było podstaw by orzec, że doszło do popełnienia zarzucanych przestępstw karno-skarbowych przez oskarżonych.
Wskazać należy, iż oskarżyciel publiczny nie wykazał sprawstwa oskarżonych. Nie przedstawiono dowodów, czy też te które przedstawiono i przeprowadzono w postępowaniu nie wykazały że oskarżeni świadomie, umyślnie co najmniej w zamiarze ewentualnym posłużyli się tzw. fikcyjnymi fakturami. Stawiają zarzutu oskarżyciel publiczny powinien udowodnić przed sądem i przedstawić dowody, iż oskarżeni wiedzieli, ze wystawione na spółki (...), Moderator i S. faktury są nierzetelne i mając świadomość tego posłużyli się nimi lub działali w ramach współsprawstwa z osobami je wystawiającymi, co do (...) i Moderatora z osobami wykorzystującymi te spółki do swojej przestępczej działalności, wszak osoby widniejące w rejestrach jako władze tych spółek to byli figuranci czy inaczej „słupy”. Oskarżyciel dając wiarę zeznaniom nieżyjącego E. B., przesłuchanego w innym postępowaniu, nie zwrócił uwagę na liczne wypłaty gotówkowe, idące w dziesiątki tysięcy złotych, dokonywane z rachunku M. przez ww. oraz na fakt, iż widniał on w dokumentacji tego samego banku dotyczącego rachunku bankowego E.-rodan co wskazuje na jego powiązanie i z tą spółką oraz, że nie pełnił w moderatorze roi „słupa.” Z dowodów przedstawionych w sprawie winnika coś odmiennego. Z zeznań świadków wynika, że ww. 3 podmioty de facto funkcjonowały, a prace zlecone tym firmom zostały wykonane. Majstrowie, dyrektorzy z S. – w tym oskarżony T. współpracowali z przedstawicielami tych podmiotów – między innymi nieżyjącymi M. i P. . Kolokwialnie mówiąc na ręce oskarżonego M. S. trafiały już dokumenty finalne. Oskarżony ten nie był obecny przy robotach. Otrzymywał protokoły odbiorów, faktury. B. T. z kolei oraz inni pracownicy S. byli obecni przy pracach wykonywanych przez osoby ze S.. Osoby odbierające prace w imieniu S. od E.-rodanu i Moderatora tj. świadkowie S. i M. wskazywali iż z każdą z tych spółek kojarzyli jedną i tą samą osobę, do której pracownicy tych podwykonawców, wykonując prace zwracali się „prezesie”. Nie sposób więc mówić o realizacji przez oskarżonych znamion strony podmiotowej i przedmiotowej zarzucanych czynów, nie mieli świadomości, że faktury mogą być nierzetelne, nie mieli żadnej wiedzy ani możliwości zweryfikowania, tym bardziej iż prace były wykonywane i wykonane, czy i jak funkcjonują ww. 3 podmioty którym podzlecali prace, czy faktycznie funkcjonują czy tylko ktoś te podmioty wykorzystuje do swoich celów – wykonania prac przy pomocy osób zatrudnionych na czarno, fakturowania prac li tylko na (...) czy (...) celem przejęcia całości środków przelewanych czy płaconych gotówką przez S.- czyli dla nieodprowadzenie podatku vat należnego wynikającego z wystawionych faktur, podatku dochodowego – takowego nie musieli też odprowadzać zatrudnieni „na czarno”’ pracownicy. Co się zaś tyczy spółki (...) sam oskarżyciel nie zakwestionował wszystkich faktur wystawionych przez ww. podmiot a jedynie te, co do których przyjął i okresu co do którego przyjął, iż spółka nie zatrudniała pracowników i nie dysponowała podwykonawcami do wykonania tych prac. Jednakże prace te zostały wykonane, świadkowie wskazali, iż wykonali te prace pod nadzorem P. osoby podające się za ludzi ze S.. Oskarżeni nie mieli jak i nie mogli mieć wiedzy, chyba że działali wespół z I. S. i M. W. – a dowodów na to nie przedstawiono- czy w ogóle, a jeśli tak, jak i w jakiej (...) spółka (...) zatrudniała czy zatrudniła osoby do wykonania tych prac, czy nie skorzystała z „pracowników na czarno” wykonując te prace w szarej strefie. To, że cześć tych prac S. refakturowało wystawiając fikcyjne faktury na Hanza, Piccolo i Z. nie dowodzi sprawstwa oskarżonych, a jedynie na to, że I. S. czy M. W. zmniejszali w ten sposób zobowiązania (...) spółki (...), za co zresztą mają zarzuty karno-skarbowe. To, iż rozstrzygnięto ostatecznie kwestie podatkowa VAT spółki (...) nie jest również dowodem winy oskarżonych w postępowaniu karny bo inne są reżimy i reguły postępowania podatkowego a inne karnego. Orzeczenia Sądów Administracyjnych dotyczą faktu, ze takie wyroki zostały wydany. Nie można tego bezpośrednio przenosić na grunt postępowania karnego uważając, ze jest to dowód na winę oskarżonego. Idąc tokiem rozumowania to sąd powszechny w tym postępowaniu były zbędny. Oskarżeni nie posiadali również takich środków do weryfikacji kontrahenta jak oskarżyciel publiczny w tym organa skarbowe, sprawdzono te podmioty na tyle na ile było można. Oskarżeni nie odpowiadają za to, że te spółki tj. podwykonawcy nie odprowadzały podatków, nie mieli wiedzy w jaki sposób te spółki zatrudniają ludzi do prac Wykazano, iż w S. mistrzowie prac spawalniczych i antykorozyjnych mieli uprawnienia, żeby zatrudnić podwykonawców. Nie chodzi tu tylko o podmioty, które przewijały się w zarzutach a.o. W postępowaniu podważono wiarygodność zmarłego świadka E. B. – przesłuchanego przed śmiercią w innym postępowaniu. Z pozyskanych wyciągów bankowych wynika, ze E. B. bardzo skromnie gospodarował prawdą, twierdząc, że on tylko podpisywał faktury, które mu przywożono. Z wyciągów tych wynika, że wypłacał z banku znaczne kwoty w gotówce i to m.in. z rachunków spółki (...) gdzie widniał w jej władzach jak i z rachunku E.-R. – a z odpisu krs wynika, iż z tą spółka nie powinien mieć nic wspólnego Z zeznań świadków M. C. J. S. (2), D. R., M. M. (2) jawi się niejasna rola R. A. (2), który to miał prowadzić jako doradca podatkowy (...) spółek (...)-R., jak i A. S. (2) i M. S. (7) . Obrona przedstawiła również sądowi dowody, że S. na tyle ile mogła dokonała sprawdzeń kontrahentów aby ograniczyć konflikt z prawem. Również przedstawione dowody dotyczące przychodów, dochodów spółki, kwot wpłaconych podatków w inkryminowanym świadczą również o tym, że zarząd spółki nie miał interesu, żeby dopuszczać się przestępstw karno-skarbowych, jako eksporter usług /stawka VAT 0/ , prowadząc prace w innych krajach, naraziłby się wówczas na poważne problemy w tym z utrzymaniem kontrahentów zagranicznych . Wskazać należy, za zarówno obrońcy jak i oskarżyciel przedkładał do akt, jako dowód wskazujący na ewentualne sprawstwo, czy argument za uniewinnieniem, prawomocne wyroki skazujące czy też uniewinniające w sprawach dotyczących posługiwania się przez inne osoby fikcyjnymi fakturami pochodzącymi od tożsamych podmiotów co w niniejszym postępowaniu /vide k. 1798, 1904-1908,2018-2037v, 2249-2251/, jednakże wyroki te były nieprzydatne to dokonywania ustaleń faktycznych w rozpoznawanej sprawie, dotyczyły innych zdarzeń, innych osób oskarżanych, których nic nie łączy z oskarżonymi w rozpoznawanej sprawie.
Reasumując w ocenie Sądu, poczynionej w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, w niniejszej sprawie brak jest dowodów potwierdzających fakt realizacji przez oskarżonych znamion strony podmiotowej i przedmiotowej zarzucanych czynów. Zgodnie zaś z art. 5 § 1 k.p.k., który przez przepis art. 113§1 k.k.s. ma zastosowanie w postępowaniu karno-skarbowym, oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym orzeczeniem sądu. Istotą domniemania niewinności jest przy tym dyrektywa, w myśl której oskarżony musi być traktowany jako niewinny niezależnie od tego, jakie jest przekonanie organu procesowego. Konsekwencją owej reguły jest fakt, iż materialny ciężar udowodnienia winy spoczywa na oskarżycielu, który ponosi również ryzyko ewentualnego fiaska postępowania dowodowego w tymże zakresie. Oskarżony nie musi w żaden sposób wykazywać tego, iż jest niewinny, a zatem wyrok uniewinniający oskarżonego powinien zapaść zarówno wówczas, gdy wykazana została jego niewinność, jak również wówczas, gdy wprawdzie nie została udowodniona jego niewinność, ale również – nie została udowodniona jego wina. W ocenie Sądu tego rodzaju sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie, brak było dowodów potwierdzających sprawstwo oskarżonych, oskarżyciel nie wykazał, iż oskarżeni dopuścili się zarzucanych czynów, ich winna nie została bowiem udowodniona.
Zarzuty opierały się na forsowanych przez oskarżyciela tezach, powielanych zresztą za wynikami postepowań kontrolnych w toku postępowań podatkowych. Zdaniem oskarżyciela usługi opisane w zakwestionowanych fakturach nie zostały w ogóle wykonane na rzecz S., zaś oskarżeni mieli doprowadzać do tego, ze takie „fikcyjne” faktury dołączono do dokumentacji księgowej (...), były ujmowane przez służby księgowe tej spółki w ewidencjach zakupów i sprzedaży, a następnie spółka dokonywała w oparciu o nie rozliczeń z fiskusem w zakresie podatku vat – pomniejszając podatek należny o naliczony z tak wystawionych faktur jak i dochodowego. Oskarżyciel kwestionując ww. faktury i uznając, iż były one nierzetelne czy też fikcyjne bo dokumentowały zdarzenia gospodarcze do których w ocenie oskarżenia faktycznie nie doszło, kwestionował uprawnienie spółki (...) do ujmowania tych faktur w rozliczeniach z fiskusem oraz zakwestionował w ten sposób wyliczane przez spółkę zobowiązania podatkowe wynikające ze składanych deklaracji vat 7. Kolejną tezą prezentowaną przez oskarżyciela, rodzącą te same konsekwencje w zakresie odpowiedzialności karno-skarbowej oskarżonych co pierwsza było założenie, że usługi opisane w zakwestionowanych fakturach, jeżeli nawet zostały wykonane, to nie przez żadną z 3 firm wymienionych w zarzutach , a skoro usługi te zostały wykonane przez nieustalone podmioty/osoby np. „na czarno”, bez umowy, „w szarej strefie”, a jedynie firmowano je na te 3 podmioty, to ani S., ani (...) R. ani też Moderator, z uwagi na regulacje dotyczące podatku vat, nie były uprawnieni do wystawienie faktur vat dla S. a tym samym spółka ta nie była uprawiony to użycia tych faktur w rozliczeniach z fiskusem. Czyli organa skarbowe a za nim oskarżyciele publiczni przyjęli, w oparciu o ustalenia w postępowaniach podatkowych przyjmowali, że ww. 3 spółki same tj. swoimi środkami i siłami poprzez zatrudnienie pracowników – czy to w oparciu o umowy o pracę czy w oparciu o umowy cywilno-prawne nie były w stanie wykonać, a tym samym brak było podstaw faktycznych dla wystawienia tych faktur za te usługi dla S., a tym samym ta sama nie mogła ujmować ich w rozliczeniach z fiskusem. Wskazać należy, iż każdą z ww. tez oskarżyciel publiczny tak więc prokurator czy finansowy organ postępowania przygotowawczego powinien w postępowaniu karnym udowodnić w sposób nie budzący wątpliwości, tj. wykazać że oskarżeni zrealizowali znamiona strony przedmiotowej i podmiotowej każdego z zarzucanych czynów. W zakresie pierwszej z tez m.in. świadomość oskarżonych – co najmniej zamiar ewentualny - iż faktury są fikcyjne gdyż nie dokumentują rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, a tym samym istnienie wspólnego przestępczego zamiaru popełnienia przestępstwa pomiędzy oskarżonymi a co najmniej osobami, które doprowadziły do wystawienia tych faktur, w zakresie zaś drugiej z przedstawianych tez, oskarżyciel winien był wykazać istnienie po stronie każdego z oskarżonych świadomości w postaci co najmniej zamiaru ewentualnego, że odbierając wykonane usługi i doprowadzając do ujęcia tych faktur w dokumentacji księgowej spółki, że nie zostały one wykonane przez podmioty wskazany w fakturach. Wymogom tym żaden z oskarżycieli nie sprostał.
Należy w tym miejscu wskazać, iż istnienie prawomocnych decyzji wydanych po przeprowadzeniu postepowania podatkowego i kontroli podatkowych i określających S. za inkryminowane okresy zobowiązania podatkowe w podatku VAT, nie przekłada się automatycznie w postępowaniu karnym na przesądzenie o odpowiedzialności karno- skarbowej takiego podatnika. Przy takim rozumowaniu i podejściu organów skarbowych całkowicie zbędne było by tak wszczynanie postepowania karnego jak i funkcjonowanie sądu karnego w zakresie zarzutów karnych skarbowych. Prawomocne decyzje podatkowe, utrzymujące je w mocy orzeczenia sadów administracyjnych dowodzą jedynie istnienia takiego zobowiązania podatkowego, ustalonego w oparciu o przeprowadzone u podatnika kontrole podatkowe, przeprowadzone postępowanie podatkowe w oparciu o przepisy ordynacji podatkowej i właściwych ustaw dotyczących danej daniny publicznej, lecz nigdy same w sobie nie dowodzą winy takiego podatnika oskarżonego w postepowaniu karym. Przenoszenie ustaleń z postepowania podatkowego, regulowanego zgoła odmiennie od procesu karnego, na grunt postępowania karnego co jest niestety widoczne w postepowaniach przygotowawczych prowadzonych przez finansowe organa postepowania przygotowawcze czy to samodzielnie czy pod nadzorem prokuratora, stanowi naruszenie zasad bezpośredniości, domniemania niewinności, czy też zasady że to nie oskarżony ma dowodzić swej niewinności, funkcjonujących na gruncie procesu karnego.
Oskarżeni nie mieli de facto żadnych faktycznych możliwości weryfikacji podwykonawców którym zlecano prace, mogli jedynie dokonać takiej weryfikacji kontrahenta poprzez wydruk z ewidencji działalności gospodarczej i zgłoszenie jako podatnika podatku VAT, takie też dokumenty spółka (...) miała otrzymywać i to na początku współpracy, dodatkowo do szeregu zlecanych prac podpisywano umowy cywilnoprawne, odbiór prac dokonywany był protokołami, płatności dokonywano gotówką lub przelewami bankowymi, po zatwierdzaniu dokumentów zgodnie z obowiązującym ich obiegiem .
Czyniąc ustalenia faktyczne sąd w sprawach karno skarbowych może opierać się również na decyzjach wydawanych przez organy podatkowe, protokołach czynności kontrolnych dokonywanych przez te organy, jednak dokumenty te nie mogą zastępować samodzielnych ustaleń szczególnie w kwestiach istotnych z punktu widzenia wyczerpania znamion czynów zabronionych zarzucanych oskarżonemu. Konieczne jest w szczególności uwzględnianie, przy ocenie przydatności dla odtworzenia rzeczywistego stanu faktycznego tych dokumentów, istotnej różnicy między postępowaniem karnym, a postępowaniem podatkowym jaką jest różnica w rozkładzie ciężaru dowodowego. Zasadniczo w postępowaniu przed organami podatkowymi to na podatniku, czy płatniku spoczywa obowiązek wykazania, że jego działania czy zaniechania odpowiadają unormowaniom prawa podatkowego, podczas gdy w postępowaniu karnym podatnik, płatnik nie ma obowiązku wykazywania swojej niewinności. To na oskarżycielu spoczywa obowiązek przedstawienia dowodów, które pozwolą stwierdzić, że zachowanie podatnika, czy płatnika wyczerpało znamiona wykroczenia, czy przestępstwa skarbowego. Na Sądzie spoczywa również obowiązek przeprowadzania dowodów z urzędu w celu ustalenia prawdy materialnej, przy czym działania Sądu nie mogą być ukierunkowane na poszukiwanie jedynie dowodów sprawstwa oskarżonego.
Wynikająca z treści art. 8 k.p.k. samodzielność rozstrzygania sądu karnego nie uprawnia sądu li tylko do dokonywania dowolnych ustaleń w zakresie obowiązku podatkowego, skoro ustalenie istnienia tego obowiązku (bądź braku powinności) oraz wysokości podatku należy do organów skarbowych pod kontrolą sądu administracyjnego. Decyzje organów podatkowych mają istotne znaczenie dla ustalenia istnienia zobowiązania podatkowego czy jego wysokości, rodzą po stronie podatnika określone skutki finansowe, zapadają w trybie odrębnych przepisów, przewidujących ich instancyjną kontrolę, w tym nadzwyczajny środek zaskarżenia (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 17 czerwca 2009 roku w sprawie sygn. akt II AKz 334/09). Konieczność uwzględnienia decyzji administracyjnej przez sąd karny może zatem być konsekwencją tego, że decyzja ta kształtuje konieczne elementy stanu faktycznego w sprawie ale i tylko we zakresie zaistnienia tego zobowiązania, nigdy zaś samodzielnie nie stanowią o realizacji przez oskarżonego znamion zarzucanych czynów karo-skarbowych. Podsumowując te rozważania, stwierdzić należy, iż samodzielność jurysdykcyjna sądu karnego niewątpliwie nie uprawnia do dokonywania dowolnych ustaleń w zakresie obowiązku podatkowego, jednak nie można bez zastrzeżeń zaaprobować poglądu, że skoro ustalenie istnienia tego obowiązku (bądź braku powinności) oraz wysokości podatku należy do organów skarbowych pod kontrolą sądu administracyjnego, zapadające w odnośnym postępowaniu decyzje należy traktować jako rozstrzygnięcia „kształtujące stosunek prawny" (art. 8 § 2) i uznawać za wiążące w postępowaniu karnym (wyr. SA w Krakowie z 20.4.2000 r., II AKa 32/00, KZS 2000, z. 6, poz. 15). Decyzje podatkowe mogą bowiem mieć charakter deklaratoryjny i wówczas sąd zobligowany jest do samodzielnej oceny, czy doszło do naruszenia obowiązku podatkowego. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawie II AKa 210/17 z 11 sierpnia 2017 roku / LEX nr 2347819/ „orzeczenia organów podatkowych i dokonywane dla celów podatkowych przez te organy ustalenia w żaden sposób nie wiążą sądu rozpoznającego sprawę karną.” Z kolei w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2015 r. /IV KK 187/15 lex 1929133/ Sąd ten stwierdził: „ w postępowaniu o przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe zasada samodzielności jurysdykcyjnej sądu karnego obowiązuje stosownie do art. 113 k.k.s. i w tym postępowaniu nie podlega ani osłabieniu, ani dalszym wyjątkom, niż określone w art. 8 § 2 k.p.k.” Twierdzenie, że sąd karny nie jest upoważniony do samodzielnego ustalenia wysokości podatku narażonego na uszczuplenie, gdyż jedynie organy podatkowe mają kompetencje do ustalania wysokości zobowiązania podatkowego stanowi wyraz bagatelizowania, a wręcz nieuznawania wyrażonej w art. 8 § 1 k.p.k. zasady samodzielności jurysdykcyjnej sądu karnego. Stosownie do tej zasady zakres samodzielności orzekania sądu karnego wyznaczony jest przez przedmiot danego postępowania oraz inne kwestie warunkujące orzeczenie o tym przedmiocie, które łącznie wyznaczają zakres kognicji sądu karnego. Pomimo, że w piśmiennictwie karnoprocesowym zasadniczo aprobuje się koncepcję związania sądu karnego decyzją administracyjną jako przesłanką odpowiedzialności karnej wynikającą ze znamion typu czynu zabronionego (zob. J. Grajewski, K. L. Paprzycki, S Steinborn, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. T. I, Warszawa 2013, s. 71 - 72; P. Hofmański, E. Sadzik. K. Zgryzek, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. T. I, Warszawa 2011, s. 111; T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. T. I, Warszawa 2014, s. 85; D. Świecki (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz. T. I, Warszawa 2013, s. 67), odrzuca się stanowisko, że decyzje organów skarbowych ustalające istnienie lub nieistnienie zobowiązania podatkowego oraz określające wysokość podatku wiążą sądy karne (tamże). W postępowaniu o przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe zasada samodzielności jurysdykcyjnej sądu karnego obowiązuje stosownie do art. 113 k.k.s. i w tym postępowaniu nie podlega ani osłabieniu, ani dalszym wyjątkom, niż określone w art. 8 § 2 k.p.k. Sąd karny jest zatem legitymowany do tego, aby samodzielnie badać kwestię istnienia zobowiązania podatkowego oraz wysokość podatku określonego decyzją organów administracyjnych. Obowiązkiem też tego sądu karnego jest wykazanie realizacji wszystkich znamion zarzucanego czynu czy czynów karno-skarbowych. Odmienne stanowisko w tej kwestii oznaczałby aprobatę dla ograniczenia roli sądu karnego w orzekaniu o odpowiedzialności karnej za przestępstwa przeciwko obowiązkom podatkowym określone w rozdziale 6 Kodeksu karnego skarbowego, do organu określającego jedynie konsekwencje karnoskarbowe wiążących go ustaleń organów administracyjnych (por. U. Doniec, A. Koziara, Samodzielność jurysdykcyjna sądu karnego w zakresie decyzji kreujących zobowiązania podatkowe, (w:) Z problematyki funkcji procesu karnego pod red. T. Grzegorczyka, J. Izydorczyka, R. Olszewskiego, Warszawa 2013, s. 650) i ograniczenie w sprawowania wymiaru sprawiedliwości w postępowaniu o przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe.
Przedmiotem ochrony wszystkich typów przewidzianych w art. 76 k.k.s. są obowiązki podatkowe związane z konstrukcją nadpłaty oraz zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej, kształtujące wraz z pozostałymi elementami konstrukcyjnymi danego rodzaju podatku sposób przeprowadzenia procedury samoobliczenia podatku. Trafnie wskazuje się w orzecznictwie, że regulacje dotyczące zwrotu odnoszą się wprost do zakresu obowiązków podatkowych, co wynika m.in., lecz nie tylko, z treści właściwych przepisów odnoszących się do prawnopodatkowego znaczenia zdarzeń stanowiących podstawę zwrotu Istota ochrony prawidłowości wykonywania obowiązków podatkowych w obszarze objętym kryminalizacją art. 76 k.k.s. związana jest z uniemożliwieniem uzyskania przez podatnika lub inną osobę zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej w jednej z przewidzianych przez przepisy prawa podatkowego form, a przez to pomniejszenia mienia Skarbu Państwa lub innych uprawnionych podmiotów. Istota zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej związana jest ze złożoną procedurą samoobliczenia podatku, w której uwzględniane są różnorodne elementy kształtujące ostatecznie treść i zakres obowiązku podatkowego, w tym także takie, które związane są z regulacjami stwarzającymi podstawę do pomniejszenia wysokości zobowiązania podatkowego o wydatki poniesione w związku z koniecznością „pośredniego uregulowania" danego typu podatku. Chodzi tu w szczególności o zasadę neutralności podatku od towarów i usług, która sprawia, że wydatki ponoszone przez podatnika na zakup towarów i usług wykorzystywanych przez niego do wykonywania czynności opodatkowanych w zakresie wliczonego w nie podatku VAT stanowią zgodnie z treścią art. 86 ustawy o podatku od towarów i usług podstawę do obniżenia kwoty podatku należnego od danego podatnika. Innymi słowy, także w przypadku konstrukcji zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej, z uwagi na znaczenie podstaw zwrotu dla prawidłowego ukształtowania wysokości zobowiązania podatkowego, ostatecznie dochodzi do pomniejszenia dochodu finansowego Skarbu Państwa lub innych uprawnionych podmiotów z tytułu podatku poprzez uzyskanie albo bezpośredniego zwrotu, albo zaliczenie na poczet innych zobowiązań kwot, które pierwotnie uznane zostały za część należnego od podatnika zobowiązania podatkowego. Należy zaznaczyć, że zwrot w rozumieniu ustawy o podatku od towarów i usług stanowi konsekwencję zastosowania procedury przewidzianej w art. 86 tej ustawy służącej do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego, z tym uzupełnieniem, że obniżenie ma miejsce wówczas, gdy kwota podatku naliczonego jest niższa lub równa kwocie podatku należnego, zaś zwrot w wypadku, gdy kwota podatku naliczonego jest wyższa od kwoty podatku należnego. Wskazać należy, że instytucja zwrotu stanowi element współkształtujący i konkretyzujący powinność poniesienia świadczenia pieniężnego w postaci podatku, stanowiąc podstawę do ostatecznego określenia jego wysokości. W tym też sensie instytucja zwrotu stanowi część regulacji określającej obowiązki podatkowe i przez to rodzajowego przedmiotu ochrony typów przewidzianych w art. 76 k.k.s. Przepis art. 76 k.k.s. określa zachowanie karalne jako narażenie na nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej lub zaliczenie nadpłaty na poczet zaległości podatkowej lub bieżących albo przyszłych zobowiązań podatkowych. Istota zachowania karalnego sprowadza się na gruncie art. 76 k.k.s. do narażenia na specyficzne rozporządzenie mieniem o charakterze niekorzystnym, co wynika z warunku nienależności zwrotu lub nienależności zaliczenia nadpłaty na poczet zaległości podatkowych lub bieżących albo przyszłych zobowiązań podatkowych, które dokonane ma być przez właściwy organ działający jako statio fisci Skarbu Państwa lub jako przedstawiciel innego uprawnionego z tytułu zobowiązań podatkowych podmiotu w formie przewidzianej przez przepisy prawa podatkowego. Formą narażenia na niekorzystne rozporządzenie jest w przypadku omawianego deliktu narażenie na niekorzystny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej lub zaliczenie nadpłaty na poczet zaległości podatkowych lub bieżących albo przyszłych zobowiązań podatkowych. Do narażenia dochodzi zatem w przypadku oszustwa stypizowanego w art. 76 k.k.s. przy wykorzystaniu mechanizmów prawa podatkowego określających podstawy i procedurę zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej lub zaliczenia nadpłaty na poczet zaległości podatkowych lub bieżących albo przyszłych zobowiązań podatkowych realizowanej w ramach procedury samoobliczania podatku. Z kolei błędem w rozumieniu znamion omawianego deliktu skarbowego jest niezgodność między obiektywną rzeczywistością a jej odbiciem w świadomości osób reprezentujących i działających w imieniu „właściwego organu". Z uwagi na sposób ujęcia znamienia modalnego „wprowadza w błąd właściwy organ", wskazujący na podmiot konwencjonalny jako obiekt, który wprowadzany jest w błąd, wskazać należy, że w odniesieniu do tego elementu znamion, identycznie jak w przypadku działania sprawcy klasycznego oszustwa skierowanego na osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej, przyjąć należy, że dla oceny, czy właściwy organ został wprowadzony w błąd, decydujące znaczenie będzie miał stan świadomości osób działających w imieniu i na rzecz właściwego organu. Błąd w rozumieniu deliktu oszustwa podatkowego to fałszywe wyobrażenie, czyli urojenie lub nieświadomość, dotyczące faktów, zjawisk, stosunków oraz okoliczności mających znaczenie z punktu widzenia przepisów prawa podatkowego dla zastosowania instytucji zwrotu. Oszustwo podatkowe, identycznie jak oszustwo klasyczne, z uwagi na ujęcie w znamionach zarówno konsekwencji zachowania sprawcy w postaci narażenia na nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej, jak i wskazanie, że musi to stanowić konsekwencję wprowadzenia przez sprawcę w błąd właściwego organu, jest deliktem podwójnie skutkowym. Dla odpowiedzialności karnej konieczne jest bowiem ustalenie, że między zachowaniem sprawcy a skutkiem w postaci błędnego wyobrażenia przez osoby działające w imieniu i na rzecz właściwego organu o rzeczywistości w części określającej elementy istotne z punktu widzenia zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej zachodzi związek przyczynowy, oraz ustalenie, że między zachowaniem sprawcy a narażeniem na nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej zachodzi związek przyczynowy. Przepis art. 76 k.k.s. nie wymaga, aby dla wprowadzenia w błąd sprawca podejmował szczególne czynności, polegające na działaniu podstępnym lub chytrym. Dla uznania, że mamy do czynienia z wprowadzeniem w błąd, wystarczające jest każde, jakiekolwiek działanie, które może doprowadzić do powstania błędnego wyobrażenia o rzeczywistości, z tym oczywistym dopełnieniem, że musi ono przejawiać się albo podaniem danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym, albo zatajeniem rzeczywistego stanu rzeczy.
Oszustwo podatkowe, identycznie jak oszustwo klasyczne, z uwagi na ujęcie w znamionach zarówno konsekwencji zachowania sprawcy w postaci narażenia na nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej, jak i wskazanie, że musi to stanowić konsekwencję wprowadzenia przez sprawcę w błąd właściwego organu, jest deliktem podwójnie skutkowym. Dla odpowiedzialności karnej konieczne jest bowiem ustalenie, że między zachowaniem sprawcy a skutkiem w postaci błędnego wyobrażenia przez osoby działające w imieniu i na rzecz właściwego organu o rzeczywistości w części określającej elementy istotne z punktu widzenia zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej zachodzi związek przyczynowy, oraz ustalenie, że między zachowaniem sprawcy a narażeniem na nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej zachodzi związek przyczynowy (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 31 sierpnia 2000 r., II AKa 191/00, Prok. i Pr. 2001, nr 3, poz. 19; wyrok SN z dnia 15 listopada 2002 r., IV KKN 618/99, LEX nr 75460). Trafnie podkreśla Sąd Najwyższy na gruncie konstrukcji klasycznego oszustwa, że „przypisując sprawcy popełnienie przestępstwa określonego w art. 286 § 1 k.k., należy wykazać nie tylko to, że wprowadza w błąd inną osobę (względnie wyzyskuje błąd), ale także i to, że doprowadza ją w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem" (wyrok SN z dnia 2 lutego 2007 r., IV KK 378/06, Prok. i Pr. 2007, nr 6, poz. 12). Teza ta zachowuje w pełni aktualność na gruncie art. 76 k.k.s. Wymagana przez art. 76 k.k.s. kolejność czynności sprawcy, objawiająca się tym, że wprowadzenie w błąd musi poprzedzać narażenie na nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej, przesądza, iż zachowanie sprawcy musi pozostawać w kauzalnej relacji zarówno z błędnym wyobrażeniem właściwego organu co do okoliczności istotnych z punktu widzenia zwrotu, jak i stanem wysokiego prawdopodobieństwa uzyskania takiego zwrotu
Przyjmując za podstawę dalszych rozważań zaprezentowany wyżej sposób interpretacji znamienia modalnego „podaje dane niezgodne ze stanem rzeczywistym", jako obejmujące podanie danych niezgodnych z rzeczywistością co do zdarzeń, a więc danych dotyczących zdarzeń w ogóle niezaistniałych (fikcyjnych), lub zdarzeń, które obiektywnie miały miejsce, lecz zostały przedstawione właściwemu organowi odmiennie co do treści i przebiegu, jak i podanie danych co prawda mających u podstawy określone zdarzenia, lecz kwalifikowanych niewłaściwie z punktu widzenia przesłanek służących do ustalenia podstaw i wysokości zwrotu, podnieść należy, iż na gruncie art. 76 k.k.s. nie ma znaczenia, czy sprawca podaje dane niezgodne ze stanem rzeczywistym w ten sposób, że przedstawia dane nierzetelne (niezgodne z rzeczywistością), czy też przedstawiając dane rzetelne, jednocześnie dokonuje ich niewłaściwej kwalifikacji z punktu widzenia przepisów prawa podatkowego istotnych dla zwrotu. Wykazanie jednej z wymienionych wyżej okoliczności przesądza o spełnieniu znamienia modalnego określonego jako „podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym". Wskazane wyżej rozróżnienie dwóch odmian „podania danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym" w deklaracji, oświadczeniu, wniosku lub innym dokumencie ma pewne znaczenie z punktu widzenia komponentów strony podmiotowej. Nieco inaczej oceniać należy bowiem kwestię świadomości i woli w odniesieniu do sytuacji, w której podanie nieprawdy polega na przedstawieniu w deklaracji danych niezgodnych z rzeczywistością, inaczej zaś w przypadku, gdy podanie nieprawdy sprowadza się do niewłaściwego zakwalifikowania rzetelnych, tj. zgodnych z rzeczywistością danych, z punktu widzenia regulacji konstrukcyjnych odnoszących się do danego typu podatku. Przepis art. 76 k.k.s. precyzuje sposoby wprowadzenia w błąd, przesądzając, że może to nastąpić jedynie przez: [1] podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym, [2] zatajenie rzeczywistego stanu rzeczy. Podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym polega na przedstawieniu właściwemu organowi okoliczności niezgodnych z rzeczywistością, istotnych z punktu widzenia zwrotu danego typu podatku w kontekście elementów mających znaczenie dla ustalenia podstawy lub wysokości zwrotu. Z uwagi na powiązanie instytucji zwrotu z regulacjami prawa podatkowego, w tym w szczególności wkomponowaniem zwrotu do procedury samoobliczenia podatku, podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym następować musi za pośrednictwem określonego rodzaju dokumentów wykorzystywanych w procedurach podatkowych w ramach postępowania podatkowego, w szczególności zaś w deklaracjach, oświadczeniach, wnioskach lub zaświadczeniach. chodzi o przedstawienie w tych dokumentach danych dotyczących okoliczności istotnych z punktu widzenia podstaw i wysokości zwrotu. Z punktu widzenia tego znamienia modalnego istotne są dwa elementy: po pierwsze, kwestia rzetelności podawanych w deklaracji, oświadczeniu, wniosku lub innym dokumencie danych dotyczących zdarzeń zewnętrznych, z którymi prawo podatkowe łączy podstawę do zwrotu, a więc odzwierciedlenia przez podatnika w tych dokumentach danych zgodnych z faktami, które w rzeczywistości wystąpiły; po wtóre, dokonanie właściwej kwalifikacji tych danych i okoliczności, które rzeczywiście wystąpiły, z punktu widzenia ich znaczenia dla ustalenia istnienia oraz wysokości zwrotu. Ustawodawca dla uzyskania zwrotu wymaga bowiem nie tylko przedstawienia w deklaracji lub oświadczeniu danych zgodnych z rzeczywistością, a więc przedstawienia ich w sposób rzetelny, lecz także dokonania określonej „kwalifikacji" danych z punktu widzenia konstrukcji zwrotu. Oba elementy składają się na pojęcie „podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym", które może objawiać się albo podaniem w deklaracji, oświadczeniu, wniosku lub innym dokumencie danych w sposób nierzetelny, a więc niezgodnie z rzeczywistością, albo na przedstawieniu w deklaracji lub oświadczeniu danych w sposób rzetelny, tj. zgodnie z rzeczywistością, lecz przy jednoczesnym przyjęciu ich niewłaściwej kwalifikacji z punktu widzenia regulacji odnoszących się do zwrotu. oba wskazane wyżej elementy obowiązku przedstawienia danych dotyczących zwrotu w sposób zgodny ze stanem rzeczywistym, a więc zarówno powinność podania prawdziwych, rzetelnych faktów, jak i powinność dokonania ich właściwej kwalifikacji z punktu widzenia elementów konstrukcyjnych zwrotu, składają się na pojęcie „podania danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym" . Drugim z wymienionych w art. 76 § 1 k.k.s. znamion modalnych jest zatajenie rzeczywistego stanu rzeczy. Przez zatajenie rozumieć należy sytuację, w której treści zawarte w deklaracji, oświadczeniu, wniosku lub innym dokumencie nie obejmują wszystkich danych istotnych z punktu widzenia podstaw ustalenia istnienia oraz określenia wysokości zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej. Zatajenie rzeczywistego stanu rzeczy stanowi zaniechanie ujawnienia w deklaracji lub oświadczeniu informacji dotyczących określonych zdarzeń mających miejsce w rzeczywistości w sytuacji istnienia obowiązku ujawnienia tych danych.
Znamię modalne „zataja rzeczywisty stan rzeczy", konstrukcyjnie łączące się z zaniechaniem, w sposób konieczny związane jest z istnieniem w obszarze prawa podatkowego regulacji nakładających na podatnika obowiązek ujawnienia określonych danych. W tym też sensie brak określonego w przepisach prawa podatkowego obowiązku ujawnienia określonych danych w związku z konstrukcją zwrotu sprawia, że zachowanie polegające na nieprzedstawieniu tych danych w deklaracji lub oświadczeniu nie może zostać uznane za zatajenie prawdy w rozumieniu art. 76 k.k.s.
Podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym lub zatajenie rzeczywistego stanu rzeczy dotyczyć musi takich okoliczności, które mają znaczenie dla ustalenia istnienia lub wysokości zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej.
Przewidziany w art. 76 k.k.s. delikt skarbowy określa dwa przedmioty bezpośredniego działania. Zachowanie sprawcy skierowane jest bowiem z jednej strony na właściwy organ, który jest uprawniony do dokonania zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej lub zaliczenia nadpłaty na poczet zaległości podatkowych lub bieżących albo przyszłych zobowiązań podatkowych, z drugiej zaś, na mienie Skarbu Państwa lub innych uprawnionych podmiotów, które zostaje narażone na uszczuplenie poprzez nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej lub zaliczenie nadpłaty na poczet zaległości podatkowych lub bieżących albo przyszłych zobowiązań podatkowych Określone w art. 76 k.k.s. typy oszustwa podatkowego mają charakter umyślny, przy czym umyślność może wystąpić zarówno w formie zamiaru bezpośredniego, jak i zamiaru ewentualnego. Ograniczenie kryminalizacji na podstawie art. 76 k.k.s. wyłącznie do zachowań umyślnych eliminuje ryzyko ponoszenia odpowiedzialności karnej za przedstawianie przez podatnika podającego dane niegodne ze stanem rzeczywistym lub zatajającego rzeczywisty stan rzeczy w sytuacji, gdy owa niezgodność ze stanem rzeczywistym stanowi konsekwencję nieprawidłowej kwalifikacji prawnej z punktu widzenia prawa podatkowego rzeczywiście występujących w realiach danego stanu faktycznego okoliczności czy też w wyniku otrzymania faktury VAT od podmiotu nieistniejącego czy też gdy sprzedaż dotyczyłaby towaru, którego źródło nabycia zakwestionowano.
Określone w art. 76 § 1–3 k.k.s. typy oszustwa podatkowego mają charakter umyślny, przy czym umyślność może wystąpić zarówno w formie zamiaru bezpośredniego, jak i zamiaru wynikowego.
Z uwagi na konstrukcję znamion strony przedmiotowej typów przewidzianych w art. 76 § 1–3 k.k.s., w tym w szczególności brak znamienia intencjonalnego przesądzającego stosunek wolitywny sprawcy do realizowanego przez niego zachowania, przyjąć należy, że oszustwo skarbowe można popełnić, działając w obu odmianach umyślności, a więc zarówno z zamiarem bezpośrednim, jak i zamiarem wynikowym (por. art. 4 § 2k.k.s.). Znamiona „podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym" oraz „zataja rzeczywisty stan rzeczy" nie zawierają bowiem elementów subiektywnych, zawężających stronę podmiotową wyłącznie do zamiaru bezpośredniego. Znamiona strony podmiotowej pełnią na gruncie art. 76 k.k.s. podobną funkcję jak w przypadku konstrukcji przewidzianej w art. 56 k.k.s. W odniesieniu do deliktu oszustwa podatkowego przewidzianego w art. 76 k.k.s. zachowuje aktualność stanowisko Trybunału Konstytucyjnego wskazującego, że na podstawie art. 76 § 1–3 k.k.s. podlega odpowiedzialności nie tyle sama nierzetelność zachowania, co umyślne działanie lub zaniechanie podatnika w tym zakresie (uzasadnienie wyroku TK z dnia 12 września 2005 r., SK 13/05, OTK-A 2005, nr 8, poz. 91).
Ograniczenie kryminalizacji na podstawie art. 76 § 1–3 k.k.s. wyłącznie do zachowań umyślnych eliminuje ryzyko ponoszenia odpowiedzialności karnej za przedstawianie przez podatnika podającego dane niegodne ze stanem rzeczywistym lub zatajającego rzeczywisty stan rzeczy w sytuacji, gdy owa niezgodność ze stanem rzeczywistym stanowi konsekwencję nieprawidłowej kwalifikacji prawnej z punktu widzenia prawa podatkowego rzeczywiście występujących w realiach danego stanu faktycznego okoliczności. Trafnie wskazuje Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 12 września 2005 r. w odniesieniu do art. 56 k.k.s., zaś teza ta zachowuje aktualność na gruncie art. 76 k.k.s., że na pojęcie nierzetelności informacji zawartych w deklaracji lub oświadczeniu składają się zarówno zgodność przedstawionych danych z rzeczywistością, jak i prawidłowość ich oceny w perspektywie prawa podatkowego. W obu sferach ryzyko podania danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym lub zatajenia rzeczywistego stanu rzeczy obciąża podatnika. Jednak z uwagi na skomplikowany system prawa podatkowego oraz możliwość popełnienia pomyłki kryminalizacja obejmuje jedynie zachowania umyślne, których istotą jest to, że podatnik, podając dane niezgodne ze stanem rzeczywistym lub zatajając rzeczywisty stan rzeczy, ma świadomość niezgodności przedstawianych przez siebie danych z rzeczywistością lub nieprawidłowości ich prawnopodatkowej kwalifikacji. Stąd też w każdym przypadku, gdy podanie nieprawdy wynika z błędnego zastosowania przez podatnika prawa podatkowego do istniejących w rzeczywistości okoliczności, zastosowanie ma konstrukcja błędu przewidziana w art. 10 k.k.s., wyłączająca odpowiedzialność karną. W pełni podzielić należy zatem stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, wedle którego w sytuacji, gdy trudności w prawidłowej kwalifikacji prawnej podanych przez podatnika rzetelnych faktów przekraczają horyzont ocenny przeciętnego adresata przepisów podatkowych i w ten sposób przekraczają standard znajomości prawa dla danej kategorii adresatów, brak podstaw do kryminalizacji takich przypadków nierzetelności. Stąd też zasadnie art. 76 § 1–3 k.k.s. wprowadza warunek umyślności zachowania się sprawcy (por. uzasadnienie wyroku TK z dnia 12 września 2005 r., SK 13/05, OTK-A 2005, nr 8, poz. 91)..
Dla przypisania strony podmiotowej oszustwa podatkowego konieczne jest stwierdzenie, że sprawca obejmował świadomością i wolą (w postaci chęci lub co najmniej godzenia się) wszystkie elementy strony przedmiotowej tego typu czynu zabronionego. Sprawca musi być zatem świadomy, że swoim zachowaniem wprowadza właściwy organ w błąd poprzez podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym lub zatajenie rzeczywistego stanu rzeczy, w ten sposób przedstawia błędnie okoliczności istotne z punktu widzenia podstawy lub wysokości zwrotu podatkowej należności publicznoprawnej oraz że naraża w ten sposób na nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej lub zaliczenie nadpłaty na poczet zaległości podatkowych lub bieżących albo przyszłych zobowiązań podatkowych (por. P. Kardas, G. Łabuda, Kryminalizacja oszustwa podatkowego..., s. 84–85).
Konstrukcja określonych w ww. komentowanym przepisie typów czynu zabronionego związana jest ze szczególną instytucją prawa podatkowego określaną mianem tzw. samoobliczenia podatku przez podatnika, który z mocy właściwych przepisów prawa podatkowego zobowiązany jest do przeprowadzenia procedury ustalenia wysokości ciążącego na nim w danym okresie obliczeniowym zobowiązania podatkowego oraz przedstawienia organowi podatkowemu oświadczenia zawierającego dane dotyczące podstawy istnienia oraz wysokości ciążącego na podatniku zobowiązania podatkowego, a także uiszczenia tak ustalonego podatku w przewidzianym w prawie dodatkowym terminie. Oparcie systemu ustalania istnienia oraz wysokości zobowiązania podatkowego na założeniu dokonywania przez podmiot zobowiązany samodzielnego ustalenia zobowiązania podatkowego oraz zastrzeżenie dla organów skarbowych wyłącznie funkcji kontrolnych sprawia, że konieczne było wprowadzenie do ustawodawstwa regulacji służących "zagwarantowaniu przestrzegania nakładanych przez materialne prawo podatkowe obowiązków". Pozwala to konstatować, że penalizacja zachowań polegających na nierzetelnym wykonywaniu czynności związanych z procedurą samoobliczenia podatku jest elementem niezbędnym do zabezpieczenia prawidłowego sposobu wykonywania powinności ciążących na podatnikach w zakresie rzetelnego i zgodnego z prawdą ustalenia istnienia oraz wysokości zobowiązania podatkowego. Odnosząc się do tak zrekonstruowanego zasadniczego celu regulacji zawartej w art. 56 k.k.s., Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że "ustanowienie sankcji za naruszenie obowiązków ewidencyjnych jest nie tylko dozwolone, ale konieczne dla zapewnienia równości i powszechności opodatkowania" (vide uzasadnienie wyroku TK z dnia 22 września 2005 r., SK 13/05, OTK-A 2005, nr 8, poz. 91).
Klauzula umyślności z art. 4 § 1 k.k.s. zakłada, że każdy typ czynu zabronionego w części szczególnej, o ile nie zawiera znamienia nieumyślności, jest typem umyślnym. Z kolei dla przyjęcia, że dane zachowanie penalizowane jest również w postaci nieumyślnej, konieczne jest istnienie pośród znamion klauzuli nieumyślności. Trafnie przeto wskazuje się w orzecznictwie, że "przestępstwo z art. 76 k.k.s. można popełnić jedynie umyślnie". Dla przypisania strony podmiotowej ww. przestępstwa konieczne jest stwierdzenie, że sprawca obejmował świadomością i wolą (w postaci chęci lub co najmniej godzenia się) wszystkie elementy strony przedmiotowej tego typu czynu zabronionego.. Zamiar ewentualny polega na przewidywaniu przez sprawcę możliwości popełnienia czynu zabronionego (element intelektualny zamiaru) oraz towarzyszącemu mu nastawieniu psychicznym określanym przez przepis jako godzenie się na taki stan rzeczy (tj. na popełnienie). Ustawodawca za pomocą konstrukcji zamiaru ewentualnego usiłuje wypełnić całą przestrzeń relacji psychicznej, jaka występuje pomiędzy zamiarem bezpośrednim a nieumyślnością. Problematyczne jest zwłaszcza odnalezienie w praktyce stosowania prawa linii demarkacyjnej dzielącej zamiar ewentualny i świadomą nieumyślność. W jednym i drugim przypadku sprawcy towarzyszy bowiem świadomość możliwości popełnienia czynu zabronionego: przy zamiarze ewentualnym sprawca na ten stan rzeczy się godzi, natomiast przy świadomej nieumyślności nie. Łatwo zauważyć, że w obszarze prawa karnego skarbowego zamiar ewentualny jest konstrukcją rzadko znajdującą zastosowanie. Z reguły w grę wchodzi albo zamiar bezpośredni, albo nieumyślność (często świadoma, zwłaszcza tam, gdzie sprawca, optymalizując opodatkowanie, jest świadomy ryzyka wadliwego dokonania rozliczenia, niemniej podejmuje zabiegi optymalizujące, nie chcąc, ani też nie godząc się na popełnienie czynu zabronionego). Zamiar ewentualny występuje zatem zawsze w związku z jakimś zachowaniem celowym, towarzyszy więc zamiarowi bezpośredniemu, który bądź to jest karnie obojętny, bądź alternatywny, z tym że istota zamiaru ewentualnego sprowadza się jedynie do akceptacji możliwości, że określone zachowanie może zrealizować znamiona czynu zabronionego. Godzenie się to zatem akceptowanie stanu rzeczy, jaki może nastąpić, także poprzez obojętność, ale nie chodzi o akceptowanie nieuchronności, lecz ewentualności popełnienia czynu zabronionego. W judykaturze wskazuje się, że zgody sprawcy na popełnienie czynu przy zamiarze ewentualnym nie można domniemywać czy domyślać się, lecz należy wykazać, że miał on świadomość, iż jego zachowanie może wyczerpywać przedmiotowe znamiona czynu i że zaakceptował taki stan rzeczy ( tak też Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 6 lutego 1973 r., V KRN 569/72, OSP 1973, z. 6, poz. 229 i z dnia 27 lipca 1973 r., IV KR 153/73, OSNKW 1974, nr 1, poz. 5). Podkreśla się też, że w zasadzie o zamiarze sprawcy świadczy całokształt tak podmiotowych, jak i przedmiotowych okoliczności sprawy, aczkolwiek możliwe jest jego ustalenie jedynie na podstawie okoliczności przedmiotowych związanych z danym zdarzeniem, ale pod warunkiem że jest to działanie tego rodzaju, iż jednoznacznie wskazuje, bez żadnych wątpliwości, na cel, w jakim zmierzał ( tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 maja 1976 r., IV KR 20/76, LEX nr 21710). Zamiar bezpośredni wyraża się w popełnieniu czynu z chęci jego popełnienia ("chcenia" popełnienia), przy czym ta chęć wyraża tu jedynie stronę woluntatywną i nie należy utożsamiać jej z zaangażowaniem emocjonalnym pragnienia osiągnięcia określonego celu. Zamiar ten może wystąpić także w k.k.s. jako zamiar nagły lub przemyślany ( dolus praemeditatus), a nawet o szczególnym zabarwieniu ( dolus directus coloratus), gdyż i w k.k.s. niekiedy do znamion strony podmiotowej należy określona motywacja lub cel działania. Zamiarem bezpośrednim ma być objęta całość czynu zabronionego, a nie tylko poszczególne jego znamiona, chyba że ustawa łączy je jedynie z określonymi znamionami, z tym że celem, w jakim działa sprawca, nie musi być objęta wartość przedmiotu czynu, nawet jeżeli stanowi ona znamię kwalifikujące. Rozważania sądu co do istoty zamiaru bezpośredniego i ewentualnego aktualne pozostają również przy określeniu istoty pozostałych zarzucanych oskarżonemu umyślnych czynów kano-skarbowych. Wskazać jednak należy, iż wykazanie w toku procesu karnoskarbowego zamiaru bezpośredniego czy ewentualnego jest zadaniem trudnym, często nawet niewykonalnym. Dlatego też sąd coraz częściej w praktyce stosowania prawa zauważa, że oskarżyciele publiczni natykając się na owe trudności, wyraźnie dążą ku obiektywizacji odpowiedzialności karnoskarbowej, co osiągane jest przez nich stosunkowo łatwo poprzez zrównanie odpowiedzialności finansowej – tutaj podatkowej z odpowiedzialnością karną (krytycznie o takiej pragmatyce por. postanowienie SN z dnia 23 maja 2002 r., V KKN 426/00, OSNKW 2002, nr 9–10, poz. 81).
Podmiotem deliktów karnoskarbowych z art. 61 k.k.s. jest osoba zobowiązana do prowadzenia ksiąg. Katalog podmiotów zobowiązanych do prowadzenia ksiąg przewidują przepisy prawa bilansowego – gdy chodzi o księgi rachunkowe (ustawa o rachunkowości), oraz inne przepisy – niekoniecznie podatkowe. Dlatego też delikty te mają charakter czynów indywidualnych, popełnienia których dopuścić może się ten tylko, na kim spoczywa ustawowy obowiązek prowadzenia ksiąg. Jeżeli podmiot ten jest różny od osoby fizycznej, w grę wchodzi odpowiedzialność z art. 9 § 3 k.k.s. Podobnie art. 9 § 3 k.k.s. znajduje zastosowanie wówczas, gdy prowadzenie ksiąg powierzone zostało innej osobie. Znamię czynnościowe zawarte w ustawowych opisach obu czynów zabronionych z art. 61 k.k.s. określone jest za pomocą czasownika „prowadzi". Nie chodzi wszakże o każde prowadzenie księgi, ale tylko o takie, które posiada cechę nierzetelnego albo wadliwego. Nierzetelnym prowadzeniem jest zarówno prowadzenie polegające na ujmowaniu w księgach zdarzeń niemających miejsca w rzeczywistości, jak i na nieujmowaniu pewnych zdarzeń przy jednoczesnym ujmowaniu innych. Fakt ujęcia w księdze jednego chociażby zdarzenia i nieujęcia pozostałych pozwala przyjąć kwalifikację z art. 61 § 1 k.k.s. Przedmiotem bezpośredniego działania obu deliktów karnoskarbowych z art. 61 k.k.s. jest księga, pojęcie księgi objaśnia art. 53 § 21 k.k.s. Karalną stroną podmiotową jest umyślność w obu postaciach zamiaru – bezpośrednim i ewentualnym. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na obiektywny charakter cech ksiąg – nierzetelności i wadliwości. Z perspektywy prawa finansowego nie ma bowiem znaczenia fakt, czy do nieprawidłowości przy prowadzeniu ksiąg doszło na skutek zachowania zawinionego, czy też nie. Warto zwrócić uwagę na walor wyroku SN z dnia 30 maja 2001 r., II KKN 85/99, LEX nr 51380, który stwierdza, że „liczba błędnych zapisów nie przesądza o umyślności ich wprowadzenia do ksiąg. Możliwe jest przecież z pewnością umyślne wprowadzenie jednego nierzetelnego zapisu do księgi rachunkowej, jak też możliwe jest prowadzenie ksiąg w sposób bardzo niedbały i nieumyślne wprowadzenie do nich wielu niezgodnych z rzeczywistością zapisów". Znakomite kryterium upatruje Sąd Najwyższy w tym, czy sprawca miał jakiś powód dla nierzetelnego bądź wadliwego prowadzenia ksiąg. Łatwo bowiem zauważyć, że nieprawidłowe prowadzenie ksiąg może prowadzić tak do uszczerbku finansowego po stronie publicznych beneficjentów (wówczas powód najczęściej jest), jak i do uszczerbku po stronie podmiotu prowadzącego księgi (wówczas powód może nie istnieć). W obu wypadkach w grę może wejść nieumyślna realizacja znamion czynu zabronionego. Oskarżyciel winien więc wskazać i wykazać, dlaczego i na jakiej podstawie przyjął, że oskarżony miał zamiar zamieszczania w księgach nierzetelnych danych.
Przedmiotem ochrony wszystkich podanych w art. 62 k.k.s. deliktów karnoskarbowych jest mienie Skarbu Państwa oraz Unii Europejskiej. Przedmiotem ochrony deliktów karnoskarbowych jest również mienie podmiotów (uczestników obrotu gospodarczego), na rzecz których wystawiane są faktury, rachunki, paragony i dowody nabycia towarów. Podmiotem deliktu wystawienia faktury lub rachunku w sposób w sposób nierzetelny (art. 62 § 2 k.k.s.) jest każda osoba zdolna do ponoszenia odpowiedzialności karnoskarbowej – czyn ten ma charakter deliktu powszechnego, popełnienie którego nie jest uzależnione od posiadania określonych przymiotów Każdy bowiem ma obowiązek wystawiania faktur i rachunków w sposób zgodny ze stanem rzeczywistym i zgodnie z przepisami. Podmiotem posługiwania się fakturą wystawioną w sposób nierzetelny z art. 62 § 2 k.k.s. jest każdy, kto fakturą taką się posługuje. Jest to zatem delikt powszechny, dla popełnienia którego sprawca nie musi posiadać określonych kwalifikacji, poza zdolnością do ponoszenia odpowiedzialności karnoskarbowej. Znamię czynnościowe wystawienia faktury lub rachunku z art. 62 § 2 k.k.s. w sposób nierzetelny obejmuje zachowanie polegające na sporządzeniu dokumentu nieodzwierciedlającego stanu rzeczywistego. Warto odnotować, że za fakturę wystawioną w sposób nierzetelny uznaje się nie tylko taką fakturę, która nie odzwierciedla jakiejkolwiek dostawy towaru lub usługi (towaru lub usługi w rzeczywistości nie było), ale również taką fakturę, która co prawda odnotowuje, że dostawa/usługa miała miejsce, jednak wystawca faktury (rzadziej odbiorca) nie jest podmiotem, który w rzeczywistości owej dostawy dokonał/ usługę wykonał. W praktyce stosowania prawa tego rodzaju faktury zdarzają się równie często, a może nawet częściej niż faktury „klasycznie" nierzetelne (fikcyjne). Jeśli nie tracić z pola widzenia okoliczności, że odpowiedzialność karnoskarbowa z mocy art. 62 § 2 k.k.s. ciąży również na nabywcy towaru lub usługi (jest on bowiem tym, który fakturą posługuje się – odbiera, wprowadza do urządzeń księgowych i ostatecznie do rozliczenia podatkowego), to kwestią pierwszorzędną w tego rodzaju stanach faktycznych jest ustalenie strony podmiotowej takiego nabywcy. Pytanie często sprowadza się zatem do tego, czy nabywca, któremu dostarczono towar lub usługę, miał świadomość, że faktycznym dostawcą towaru lub usługi nie jest wystawca faktury, lecz inny podmiot. Obserwacja praktyki jest jednak i niestety taka, iż dość powszechnie sprawców posłużenia się fakturą nierzetelną traktuje się jako tych, którzy działali umyślnie. Przedmiotem bezpośredniego działania czynu wystawienia faktury lub rachunku w sposób nierzetelny jest również faktura pusta (fikcyjna), tj. obrazująca zdarzenie, które nie miało miejsca w rzeczywistości. Wystawca takiej faktury ma obowiązek uiścić podatek należny w niej wykazany (art. 108 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług), a odbiorca nie ma prawa do odliczenia podatku naliczonego wynikającego z tej faktury. Jeżeli zatem odbiorca faktury pustej dokona odliczenia podatku naliczonego, to – bez względu na postać uszczerbku finansowego (uszczuplenie albo nienależny zwrot) – dochodzi do naruszenia dobra chronionego przepisem art. 62 § 2 k.k.s., tj. mienia Skarbu Państwa. Do samego ataku na dobro prawne dochodzi w momencie realizacji znamion czynu zabronionego z art. 62 § 2 k.k.s., tj. w czasie wystawienia faktury pustej. Sprawca stwarza bowiem niebezpieczeństwo spowodowania uszczerbku finansowego. Takie jest ratio legis kryminalizacji tego zachowania. Nie ma przy tym znaczenia okoliczność wprowadzenia tej faktury do obrotu, nie ma również znaczenia, czy wystawca pustej faktury zapłaci w trybie art. 108 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług podatek wykazany w fakturze. Kwestią problematyczną pozostaje jednak sankcyjny charakter tego podatku. Łatwo wszak zauważyć, że podatek należny w konstrukcji podatku VAT powstaje w związku z czynnością opodatkowaną, tzn. w związku ze zdarzeniem gospodarczym. W wypadku faktur pustych nie mamy do czynienia z żadnym zdarzeniem gospodarczym, powstanie obowiązku zapłaty podatku znajduje swoją przyczynę w samym fakcie wystawienia faktury. Oznacza to, że pod pojęciem podatku kryje się w rzeczywistości sankcja za zachowanie sprzeczne z regułami wystawiania faktur VAT. Mamy zatem do czynienia ze zbiegiem dwóch norm sankcjonujących – jednej z art. 108 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług, gdzie sankcją jest podatek należny wykazany w fakturze, i drugiej z art. 62 § 2 k.k.s., gdzie sankcją jest grzywna i kara pozbawienia wolności. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 21 kwietnia 2015 r., P 40/13, OTK-A 2015, nr 4, poz. 48, odmówił podatkowi z art. 108 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług charakteru sankcji karnej (w rozumieniu konstytucyjnym – art. 42 ust. 1 Konstytucji RP). Trybunał uznał, że sankcja karna pełni funkcję represyjną, zaś sankcja administracyjna funkcję prewencyjną. Wszystkie czyny zabronione stypizowane w art. 62 k.k.s., poza czynem odmowy wydania faktury lub rachunku z § 1, są kryminalizowane jako czyny umyślne w obu postaciach zamiaru – bezpośrednim i ewentualnym. Przy czynie zabronionym z art. 62 § 2 k.k.s. – polegającym na posłużeniu się fakturą nierzetelną – przy badaniu strony podmiotowej nie wolno tracić z pola widzenia faktu, iż odbiorca faktury ma w polskim systemie prawa niezwykle skromne możliwości sprawdzenia, czy wystawca takiej faktury jest rzeczywistym dostawcą towaru lub usługi. Odbiorca faktury może jedynie dokonać ustalenia, czy wystawca jest podmiotem zarejestrowanym jako przedsiębiorca (Krajowy Rejestr Sądowy oraz Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) oraz czy jest on czynnym podatnikiem VAT (co uprawnia go do wystawiania faktur – sprawdzenie odbywa się poprzez sieć Internet na witrynie Ministerstwa Finansów). Odbiorca faktury nie może jednak ustalić, czy wystawca składa w organach podatkowych deklaracje dla podatku od towarów i usług, nie może także dowiedzieć się, czy regularnie płaci on podatki, naprzeciw temu bowiem stoją regulacje tajemnicy skarbowej (art. 293 i n. ordynacji podatkowej). W zasadzie zatem odbiorca faktury, otrzymując ją od wystawcy, rzadko kiedy wie, czy ten, kto ją wystawił, jest faktycznym dostawcą.
Konkludując powyższe rozważania, w rozpoznawanej sprawie brak było wystarczających dowodów wskazujących iż oskarżeni, a ewentualna odpowiedzialność B. T. wynikała by z treści §3 art. 9 k.k.s,. kiedykolwiek do czasu wszczęcia postępowania przez organa skarbowe i wydania ostatecznych decyzji podatkowych, powzięli świadomość, iżby możliwe były wątpliwości co do prawidłowości rozliczeń spółki (...) z budżetem i godzili się na dokonanie wątpliwych w sferze prawa rozliczeń, w tym i na narażenie podatku na uszczuplenie. Jak to już powyżej wskazano oprócz realizacji znamion strony przedmiotowej zarzucanych czynów wymagana przez przepisy kodeksu karnego skarbowego jako warunek odpowiedzialności karnej, umyślność zachowania się sprawcy, odnosząca się także do przestępstw i wykroczeń z zakresu obowiązków podatkowych, nie może być wywodzona z samego, nawet teoretycznego, faktu zaistnienia znamion strony przedmiotowej danego czynu skarbowego. Nie można realizacji tak znamion przedmiotowych jak i podmiotowych w żadnym wypadku domniemywać, lecz należy je udowodnić, choćby na podstawie dowodów pośrednich, w drodze logicznego rozumowania z całokształtu zebranego materiału dowodowego, czemu oskarżyciele publiczni nie sprostali.
Praktyka sądowa wskazuje, iż prokuratura jak i finansowy organ postępowania przygotowawczego zdają się uznawać, że same wydane prawomocne decyzje określające wysokość zobowiązania podatkowego przesądzają automatycznie o odpowiedzialności karnej skarbowej sprawcy, a tego nie można akceptować. Fakt wadliwego rozliczenia podatkowego może pociągać i pociąga odpowiedzialność finansową sprawcy na gruncie prawa podatkowego, ale nie oznacza to, iżby automatycznie rodziła się wówczas zawsze również odpowiedzialność w sferze prawa karnego skarbowego. Jednym z warunków tej ostatniej jest bowiem, poza spełnieniem znamion przedmiotowych przestępstwa lub wykroczenia skarbowego, także umyślność (wyjątkowo - nieumyślność) zachowania sprawcy.
Mając powyższe na uwadze nie sposób przyjąć, iż oskarżeni zrealizowali znamiona strony przedmiotowej i podmiotowej /tutaj co najmniej w zamiarze ewentualnym/ zarzucanych czynów.
Dlatego też Sąd uniewinnił oskarżonych od popełnienia zarzucanych czynów.
Istota domniemania niewinności sprowadza się do tego, że oskarżony jest w procesie karnym niewinny, a wręcz przeciwnie, wina musi mu zostać udowodniona. Związana ściśle z domniemaniem niewinności zasada in dubio pro reo, oznacza, że udowodnienie winy musi być całkowite, pewne, wolne od wątpliwości. Należy w tym miejscu podkreślić, że Sąd nie poprzestał na przeprowadzeniu dowodów zawnioskowanych w akcie oskarżenia do przeprowadzenia na rozprawie głównej lecz dążył do uzupełnienia z własnej inicjatywy postępowania dowodowego celem ustalenia faktów zgodnie z ich rzeczywistym przebiegiem i wyjaśnić nasuwające się w tym zakresie wątpliwości. Dlatego też zdaniem Sądu inicjatywa dowodowa została wyczerpana w stopniu zupełnym, strony nie zgłaszały dalszych wniosków dowodowych.
W związku z uniewinnieniem oskarżonych Sąd na podstawie art. 632 pkt. 2 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s. przejął na Skarb Państwa koszty procesu.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Andrzej Wojtaszko
Data wytworzenia informacji: