Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI P 324/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku z 2016-12-23

Sygn. akt VI P 324/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 grudnia 2016 roku.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący : SSR Paula Markiewicz

Ławnicy: Małgorzata Rafalska, Hanna Zajączkowska

Protokolant : st. sekr. sąd. Barbara Marszewska

po rozpoznaniu w dnia 12 grudnia 2016 roku w Gdańsku

sprawy z powództwa M. W.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S.

o odszkodowanie z tytułu rozwiązania umowy o pracę

oraz

z powództwa wzajemnego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S.

przeciwko M. W.

o odszkodowanie

I.  oddala powództwo główne,

II.  umarza postępowanie w zakresie powództwa wzajemnego,

III. zasądza od powoda (pozwanego wzajemnego) M. W. na rzecz pozwanego (powoda wzajemnego) (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwotę 1.320 złotych (tysiąc trzysta dwadzieścia złotych i 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu w zakresie powództwa głównego oraz powództwa wzajemnego, w tym kwotę 960 złotych (dziewięćset sześćdziesiąt złotych i 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VI P 324/15

UZASADNIENIE

Powód M. W. pozwem z dnia 30 kwietnia 2015 r. skierowanym przeciwko (...) spółce akcyjnej w S. wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 10.500 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż był zatrudniony u pozwanego począwszy od dnia 1 listopada 2013 r. na stanowisku kierowcy. W okresie zatrudnienia pobierał od pracodawcy zaliczki w celu dokonywania zakupów, rozliczając się w oparciu o przedstawione faktury, jednakże czasem z otrzymywanych zaliczek zostawały pewne kwoty, z których nikt nigdy go nie rozliczał. Powód podkreślił, iż w okresie jego zatrudnienia ani razu pracodawca nie zażądał od niego by oddał w konkretnym terminie, a tym bardziej natychmiast- niewykorzystane kwoty zaliczek. Pierwsze takie żądanie zostało skierowane do powoda drogą telefoniczną w pierwszych dniach marca 2015 r., kiedy przebywał na zwolnieniu lekarskim. Powód przyznał, iż nie rozliczył się z pracodawcą z pobranych zaliczek. Powód podkreślił jednak, iż niezwracanie na bieżąco niewykorzystanych kwot zaliczek było u pozwanego normą, standardem. Skoro przez ponad 1,5 roku trwania umowy o pracę nie uważano opisanej w rozwiązaniu umowy okoliczności za taką, która wymaga jakiejkolwiek reakcji ze strony pracodawcy, to nagle wysunięty zarzut naruszenia przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych należy uznać za bezpodstawny. Nadto pracodawca rozwiązując z nim umowę o pracę uchybił miesięcznemu terminowi określonemu w treści art. 52 § 2 kp, albowiem wiedzę o fakcie niezwracania przez niego niewykorzystanych zaliczek powziął w okresie przekraczającym powyższy termin, licząc wstecz od dnia rozwiązania umowy o pracę w dniu 16 kwietnia 2015 r. Powód podał, iż już w pierwszych dniach marca 2015 r., przebywając na zwolnieniu lekarskim, zaczął otrzymywać od pracowników pozwanego telefony z żądaniami niezwłocznego oddania niewykorzystanych zaliczek. Powód podał, iż zdaje sobie sprawę, iż niewykorzystane kwoty zaliczek musi oddać. Ponadto powód wskazał, że wysokość miesięcznego wynagrodzenia jakie w rzeczywistości otrzymywał była wyższa niż ta określona w umowie o pracę, albowiem część wynagrodzenia tj. w wysokości 1.400 zł wypłacana mu była w oparciu o umowę zlecenia zawartą przez pozwanego z jego małżonką. Powyższa umowa nie była jednak w rzeczywistości przez w/w realizowana. Pracodawca zaś przelewał co miesiąc należności z tytułu niniejszej na wspólne konto jego oraz żony. Mając powyższe na uwadze kwota żądanego przez niego odszkodowania winna również niniejsze należności uwzględniać. ( k. 2-4)

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) Spółka Akcyjna w S. wniósł o oddalenie powództwa.

Jednocześnie pozwana spółka złożyła pozew wzajemny z żądaniem zasądzenia na jej rzecz od powoda (pozwanego wzajemnego) M. W. kwoty 7.196,30 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:

a)  5.196,30 zł od dnia 18 marca 2015 r. do dnia zapłaty,

b)  2.000 zł od dnia 17 kwietnia 2015 r. do dnia zapłaty

jak również wniosła o zasądzenie od powoda (pozwanego wzajemnego) kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 3.617 zł.

W uzasadnieniu pozwany (powód wzajemny) wskazał, iż M. W. sprzeniewierzył pieniądze pracodawcy przekazane mu na konkretny cel (wydatki administracyjne) z obowiązkiem rozliczenia się. Co więcej powód zarówno w pozwie, jak i w korespondencji sprzed zawiązania sporu wyraźnie przyznał, iż pieniędzy tych nie posiada i ma trudności z natychmiastowym ich oddaniem. Powyższe oznacza zatem, iż powód pieniądze pracodawcy spożytkował na własne cele. Pozwany wskazał w tym zakresie na winę umyślną pracownika, albowiem pobierając zaliczkę miał on pełną świadomość na co pieniądze pracodawcy mają być przeznaczone oraz że musi rozliczyć się z nich przedstawiając faktury i rachunki zakupowe, zaś pozostałe niewykorzystane kwoty zwrócić. Ponadto pozwany (powód wzajemny) wskazał, że pobrane przez powoda kwoty zaliczek były na bieżąco rozliczane poprzez przedłożenie faktur/rachunków zakupowych, reszta zaś zwracana gotówką do kasy. Warunkiem pobrania kolejnej zaliczki było przy tym rozliczenie się z kwot dotychczas pobranych. Powodowi przy tym zawsze pozostawiano 1.500-2.000 zł w gotówce na nieprzewidziane i nagłe wydatki, co nie oznacza, że z tych pieniędzy nie był również rozliczany. Pozwany (powód wzajemny) podkreślił, iż w trakcie trwania umowy pracownik regularnie rozliczał zaliczki, zachowując do 2.000 zł na nagłe wydatki. W swietle powyższego nie ma podstaw, by twierdzić jakoby u pracodawcy wykształcił się zwyczaj, na mocy którego cześć kwot pozostawiano powodowi bez kontroli. Dopiero w chwili, kiedy mechanizm bieżącego rozliczania przestał funkcjonować, a powód pobrał zaliczki znacznie przekraczające dotychczasowy limit na nagłe wydatki i czyszcząc stanowisko pracy udał się na zwolnienie, wzbudziło to obawy i zaszła konieczność skonkretyzowania terminu do zwrotu pieniędzy pracodawcy. Wezwanie, które winno być potraktowane jako polecenie służbowe zostało przez powoda zignorowane. W ocenie pozwanego zarzut naruszenia miesięcznego terminu na rozwiązanie z powodem umowy o pracę również nie może się ostać, albowiem zaliczki były przez pracownika rozliczane na bieżąco, cześć zaś z niewykorzystanych kwot świadomie zaś była pozostawiana przez pracodawcę pracownikowi, jako swoisty bufor bezpieczeństwa na nagłe wydatki. Wiedza o tym, że powód nie odda pobranej gotówki mogła się pojawić zatem dopiero, gdy pracodawca zaniepokojony brakiem rozliczeń zaliczek, skonkretyzował powodowi termin na ich zwrot i termin ten bezskutecznie upłynął. Wysyłając pierwsze wezwanie do zapłaty z dnia 13 marca 2015 r. pracodawca nie mógł jeszcze wiedzieć, że powód sprzeniewierzył pobrane pieniądze, a zatem ich nie zwróci. Co więcej w dniu 16 marca 2015 r. pracodawca otrzymał od pełnomocnika powoda pismo, w którym pełnomocnik prosi o wskazanie rachunku bankowego, na który ma zostać przelany zwrot niewykorzystanych zaliczek. Zatem w dniu 16 marca 2015 r. kiedy to upływał pierwszy z wielu wyznaczanych powodowi terminów, pracodawca mógł jeszcze liczyć na zwrot pieniędzy.

Wysłane do pełnomocnika powoda pismo z dnia 16 marca 2015 r. powtarzało treść wezwania, przedłużając termin na zwrot do 18 marca 2015 r. Wyznaczony w tym wezwaniu termin 18 marca 2015 r. jest zatem pierwszym terminem, kiedy pracodawca mógł już uznać, że pieniądze nie zostaną zwrócone. Miesięczny termin upłynął zatem w dniu 18 kwietnia 2015 r. wobec czego został zachowany. Pozwany zaprzeczył również, by kwota wypłacana w oparciu o umowę zlecenia zawartą z E. W. stanowiła element wynagrodzenia za pracę należnego powodowi. Powód bowiem wykonywał również prace zlecone, będące poza zakresem jego normalnych obowiązków, jako kierowca biura Zarządu. Były to czynności wykonywane ad hoc na rzecz akcjonariuszy spółki i ich gości, często poza godzinami pracy. Czynności te, jako wykraczające poza zakres obowiązków służbowych powoda, miały być rozliczone poprzez umowę zlecenia. Idąc przy tym na rękę powodowi, na jego wyraźną prośbę, stroną umowy pozostawała jego żona, co wiązało się z faktem otrzymywania przez powoda świadczeń emerytalnych.

W zakresie pozwu wzajemnego pracodawca podał, iż przedmiotem żądania nim objętego jest kwota pobranych, a nierozliczonych przez pracownika zaliczek, jak również kwoty 2.000 zł z tytułu pożyczki udzielonej mu z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Pierwotnie wskazywana w wezwaniach do zapłaty kwota do zwrotu nierozliczonych zaliczek uległa pomniejszeniu poprzez potrącenie powodowi z wynagrodzenia w granicach przewidzianych ochroną wynagrodzenia za pracę. W marcu, maju i czerwcu 2015 r. powód dokonał także drobnych wpłat pomniejszając tym samy kwotę zobowiązania. Na dzień składania pozwu wzajemnego zaległość z tytułu nierozliczonych zaliczek wynosiła kwotę 5.196,30 zł. Nadto w dniu 29 maja 2014 r. strony zawarły umowę w przedmiocie pożyczki na cele rehabilitacyjne z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Zgodnie z powyższą umową pracodawca udzielił powodowi pożyczki w wysokości 5.000 zł, a ten zobowiązał się ją zwrócić w 20-tu miesięcznych ratach. Zgodnie z § 4 ust. 1 niniejszej umowy nie spłacona kwota pożyczki staje się natychmiast wymagalna m.in. w przypadku rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę, co też miało miejsce w niniejszej sprawie. Pozostała do zapłaty kwota pożyczki 2.250 zł uległa pomniejszeniu o kwotę 250 zł potrąconą przez pracodawcę od poręczycieli – byłych współpracowników powoda. (k.32-38)

Pozwany (powód wzajemny) w piśmie procesowym z dnia 23 października 2015 r. wobec zapłaty przez powoda (pozwanego wzajemnego) całości należności głównej z tytułu pobranych zaliczek oraz pożyczki z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych cofnął pozew wzajemny tj. w części dotyczącej żądania zapłaty w zakresie roszczenia głównego wraz z zrzeczeniem się roszczenia. Pozwany (powód wzajemny) sprecyzował również, iż wobec powyższego aktualne żądanie objęte pozwem wzajemnym dotyczy zasądzenia na jego rzecz od powoda (pozwanego wzajemnego) kwoty 132,68 zł tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z pierwotnym wnioskiem zawartym w pozwie wzajemnym. ( k. 344-345)

W piśmie procesowym z dnia 14 marca 2016 r. pozwany (powód wzajemny) wobec zapłaty przez powoda (pozwanego wzajemnego) całości należności ubocznej z tytułu pobranych zaliczek, cofnął pozew wzajemny również w pozostałej części tj. dotyczącej żądania zapłaty kwoty 132,68 zł tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie. Wobec powyższego pozwany (powód wzajemny) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od powoda (pozwanego wzajemnego) kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, zgodnie z pierwotnym wnioskiem zawartym w pozwie wzajemnym. ( k. 388-389, 390)

W piśmie procesowym z dnia 12 października 2016 r. powód (pozwany wzajemny) sprecyzował żądanie pozwu wnosząc o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (powoda wzajemnego) odszkodowania w wysokości 14. 280 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od następujących kwot:

- od kwoty 10.500 zł od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty,

- od kwoty 3.780 zł od dnia 13.10.2016 r. do dnia zapłaty. ( k. 413)

Powyższe żądanie powód (pozwany wzajemny) podtrzymał również na rozprawie w dniu 12 października 2016 r. ( k. 414)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód M. W. został zatrudniony na podstawie umowy o pracę u pozwanego (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S. na stanowisku kierowcy, w pełnym wymiarze czasu pracy, początkowo na okres próbny od dnia 1 sierpnia 2013 r. do dnia 31 października 2013 r., a następnie od dnia 1 listopada 2013 r. na czas określony do dnia 31 października 2015 r.

W treści pisemnej umowy strony przewidziały, iż wynagrodzenie miesięczne powoda wynosić będzie kwotę 2.100 zł brutto.

Bezpośrednią przełożoną powoda była J. S..

(Dowód : umowa o pracę- k. 6, 8, 64, 66, 72, świadectwo pracy- k. 21-22, 63, 74, 75, zakres obowiązków- k. 64-65, zeznania świadka A. S. – k. 391-392 (nagranie z rozprawy z dn. 14.03.2016r. 00:09:01-00:28:22), zeznania powoda (pozwanego wzajemnego) M. W.- k. 348-349 (nagranie z rozprawy z dn. 26.10.2015r. 00:08:54-00:22:05) w zw. z k. 415-419 (nagranie z rozprawy z dn. 12.10.2016r. 00:13:52-00:58:36)

Zgodnie z § 6 Regulaminu Pracy obowiązującymi u pozwanego (powoda wzajemnego) w przypadku rozwiązania lub wygaśnięcia umowy o pracę pracownik zobowiązany był do zwrotu wszelkich przedmiotów stanowiących własność pracodawcy, w szczególności pobranych materiałów, narzędzi, odzieży roboczej itd. oraz rozliczenia się z pobranych zaliczek i pożyczek.

(Dowód: Regulamin Pracy – k. 422-454)

W dniu 29 maja 2014 r. powód zawarł z pracodawcą umowę pożyczki na cele rehabilitacyjne z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych dotyczącą kwoty 5.000 zł, ze spłaty powyższej w 20 miesięcznych ratach.

Zgodnie z zapisem § 4 ust. 1 niniejszej umowy nie spłacona kwota pożyczki stawała się natychmiast wymagalna m.in. w przypadku rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę.

( Dowód : umowa pożyczki na cele rehabilitacyjne – k. 284-287, wniosek- k. 288)

U pozwanego nie obowiązywała żadna pisemna procedura dotycząca pobierania i rozliczania zaliczek otrzymywanych od pracodawcy.

Przyjęte zasady rozliczeń zaliczek wynikały z ustnych uzgodnień stron. Pracownik zgłaszał w tym przedmiocie wniosek określający cel wypłaty zaliczki, powyższy wymagał akceptacji przełożonego. Każda wypłata zaliczki musiała zostać poprzedzona akceptacją przełożonych, w tym kierownika biura Zarządu, dyrektora finansowego (bądź głównej księgowej) i prezesa Zarządu (podpisy trzech osób)

W zakresie rozliczenia zaliczek konieczne było przedstawienie faktur, czy rachunków potwierdzających fakt oraz wysokość ich wydatkowania.

W przypadku powoda zatrudnionego na stanowisku kierowcy otrzymywał on zaliczki na konkretne wydatki celowe (zakupy administracyjne). Miał również stale do dyspozycji kwotę 1.000-2000 zł na wydatki nagłe i nieprzewidziane.

Powód w okresie zatrudnienia z pobranych zaliczek rozliczał się na bieżąco przedkładając faktury i paragony i uzyskiwał kolejną zaliczkę, co następowało w sposób płynny. Nie była ustalona z góry konkretna data czy też czasookres, kiedy kierowca winien w całości rozliczyć się z pobranych zaliczek.

(Dowód : rozliczenia zaliczek i dokumenty kasowe – k. 81-114, k. 115-126,128, 135, 137, 143, 152, 154, 166-167, 169, 181, 187, 189, 191, 198, 214, 224, 229, 236, 243, 252, 254, 257, 259, 271, faktury i paragony– k. 127, 129-132, 136, 138-152, 144-151, 153, 155-165, 168, 170-180, 182-186, 188, 190, 192-197, 199-213, 215-221, 225-228, 230-235, 244-251, 253, 255-256, 258, 260-270, 272-280, 313-335, potwierdzenie operacji- k. 281-283, polisa – k. 133-134, 222-223, 237-242, zeznania świadka A. S. – k. 391-392 (nagranie z rozprawy z dn. 14.03.2016r. 00:09:01-00:28:22), zeznania świadka J. S. – k. 392-393 (nagranie z rozprawy z dn. 14.03.2016r. 00:28:36-01:01:08), zeznania powoda (pozwanego wzajemnego) M. W.- k. 348-349 (nagranie z rozprawy z dn. 26.10.2015r. 00:08:54-00:22:05) w zw. z k. 415-419 (nagranie z rozprawy z dn. 12.10.2016r. 00:13:52-00:58:36)

Od dnia 23 lutego 2015 r. do dnia 16 kwietnia 2015 r. powód (pozwany wzajemny) przebywał na zwolnieniu lekarskim.

Powód (pozwany wzajemny) nie rozliczył zaliczek w wysokości 6.044,43 zł.

(Dowód : ewidencja czasu pracy – k. 361-373, zeznania powoda (pozwanego wzajemnego) M. W.- k. 348-349 (nagranie z rozprawy z dn. 26.10.2015r. 00:08:54-00:22:05) w zw. z k. 415-419 (nagranie z rozprawy z dn. 12.10.2016r. 00:13:52-00:58:36)

Na początku marca 2015 r. J. S. skontaktowała się z powodem telefonicznie celem ustalenia przyczyny jego nieobecności.

Pismem datowanym na dzień 13 marca 2015 r. pozwany wezwał powoda do zwrotu pobranych od pracodawcy i nierozliczonych dotychczas zaliczek w wysokości 6.244,43 zł na wskazany rachunek bankowy do dnia 16 marca 2015 r. pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

Powód mimo braku wezwania zaliczek nie rozliczył.

Wobec powyższego pracodawca skierował do powoda (pozwanego wzajemnego) za pośrednictwem Kancelarii Prawnej kolejne wezwanie do zapłaty kwoty 6.244,43 zł, określając termin uiszczenia powyższej na dzień 18 marca 2015 r.

W dniu 17 marca 2015 r. powód (pozwany wzajemny) M. W. w odpowiedzi na wezwanie do zapłaty wniósł o wstrzymanie się z działaniami mającymi na celu dochodzenie należności związanej z pobranymi zaliczkami na drodze sądowej. Powód (pozwany wzajemny) wskazał jednocześnie, aby pozwany (powód wzajemny) przeliczył zaległy urlop jaki mu przysługuje w związku z umową o pracę z (...) S.A. na ekwiwalent pieniężny i dokonał potrącenia tej kwoty z kwotą otrzymanych zaliczek. Zadeklarował równocześnie, że do końca miesiąca zwróci pozostałą kwotę pobranych od pracodawcy zaliczek.

W dniu 20 marca 2015 r. pozwany (powód wzajemny) wezwał ponownie powoda (pozwanego wzajemnego) do zwrotu pobranych od pracodawcy i nadal nierozliczonych zaliczek w wysokości 6.244,43 zł w nieprzekraczanym terminie do dnia 23 marca 2015 r. oraz zwrotu odzieży służbowej i telefonu służbowego pod rygorem podjęcia zdecydowanych działań prawnych.

W piśmie z dnia 27 marca 2015 r. pozwany (powód wzajemny) w odpowiedzi na pismo pracownika z dnia 17 marca 2015 r. wskazał, że propozycja potrącenia kwoty zaliczek z ekwiwalentu pieniężnego za zaległy urlop wypoczynkowy nie może być zrealizowana z uwagi na pozostawanie stron w stosunku pracy. Formalnym warunkiem realizacji propozycji jest bowiem zakończenie stosunku pracy. Pozwany (powód wzajemny) zaproponował, aby powód (pozwany wzajemny) stawił się w dniu 31 marca 2015 r. w siedzibie pracodawcy celem rozwiązania stosunku pracy na mocy porozumienia stron. Powstałe w związku z tym roszczenie o wypłatę ekwiwalentu będzie mogło być potracone z nierozliczonymi zaliczkami w granicach dopuszczanych przepisami o ochronie wynagrodzenia. Pozostałą kwotę zaliczek, która zostanie wskazania na miejscu powód (pozwany wzajemny) miał zwrócić w kasie, co deklarował w piśmie z dnia 17 marca 2015 r. Nadto pracodawca wskazał, że powód (pozwany wzajemny) M. W. pozostaje pożyczkobiorcą z tytułu pożyczki udzielonej mu z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Kwota do spłaty na dzień 31 marca 2015 r. będzie wynosić 2.500 zł, którą z chwilą zakończenia stosunku pracy staje się natychmiast wymagalna i również winna zostać zwrócona.

Pozwany (pozwany wzajemny) kierując korespondencję na adres pełnomocnika powoda, również za pośrednictwem Kancelarii, w kolejnym piśmie z dnia 7 kwietnia 2015 r. wskazał, iż pracownik nadal nie dokonał pełnego zwrotu pobranych zaliczek, a kolejne pismo w tym przedmiocie z dnia 27 marca 2015 r., pozostało również bez odpowiedzi.

Pozwany (powód wzajemny) wskazał także, że niniejsze pismo stanowi ostateczne wezwanie do zapłaty. Pracodawca podał, iż oczekuje na reakcję pracownika do dnia 9 kwietnia 2015 r.

Pełnomocnik powoda (pozwanego wzajemnego) odebrał niniejsze pismo w dniu 13 kwietnia 2015 r.

(Dowód : wezwanie do zapłaty – k. 15, 458, pismo z dnia 7 kwietnia 2015 r.- k. 16, e-mail – k. 19-20), pismo powoda z dnia 17 marca 2015 r. – k. 80, pismo z dnia 20 marca 2015 r. – k. 17, pismo z dnia 27 marca 2015 r. – k. 18, zeznania świadka A. S. – k. 391-392 (nagranie z rozprawy z dn. 14.03.2016r. 00:09:01-00:28:22), zeznania świadka J. S. – k. 392-393 (nagranie z rozprawy z dn. 14.03.2016r. 00:28:36-01:01:08), zeznania powoda (pozwanego wzajemnego) M. W.- k. 348-349 (nagranie z rozprawy z dn. 26.10.2015r. 00:08:54-00:22:05) w zw. z k. 415-419 (nagranie z rozprawy z dn. 12.10.2016r. 00:13:52-00:58:36)

Oświadczeniem z dnia 16 kwietnia 2015 r. pracodawca rozwiązał z powodem (pozwanym wzajemnym) umowę o pracę zawartą w dniu 31 października 2013 r. bez zachowania okresu wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 kp.

Jako przyczyną powyższego pracodawca wskazał ciężkie naruszenie przez powoda (pozwanego wzajemnego) podstawowych obowiązków pracowniczych wynikające z braku zwrotu pobranych przez niego zaliczek, pomimo wielokrotnych wezwań skierowanych przez umocowanych do tego pracowników firmy, jak i wezwań do zapłaty wystosowanych z Kancelarii (...), Kancelaria (...), (...)

W treści powyższego oświadczenia pracodawca podał, iż w okresie od 12 stycznia 2015 r. do 20 lutego 2015 r. powód (pozwany wzajemny) pobrał z kasy zaliczki na wydatki administracyjne i nie rozliczył się do dnia rozwiązania umowy o pracę z kwoty 6.044,43 zł, zwracając jedynie kwotę 200 zł w dniu 25 marca 2015 r.

Pozwany (powód wzajemny) wskazał również, że reprezentująca pracodawcę Kancelaria (...), Kancelaria(...) (...) wystosowała do powoda trzy wezwania do zapłaty kolejno: w dniach 16 marca 2015 r., 20 marca 2015 r. oraz 7 kwietnia 2015 r., wskazując zarówno kwotę do zapłaty, jak i numer rachunku bankowego.

Równolegle w związku z przedłużającym się zwolnieniem lekarskim powód (pozwany wzajemny) został wezwany przez pracodawcę do zwrotu narzędzi pracy (telefonu komórkowego, odzieży służbowej), czego powód (pozwany wzajemny) dokonał osobiście w siedzibie Spółki w dniu 24 marca 2015 r. Pomimo osobistej obecności w siedzibie spółki powód (pozwany wzajemny) nie rozliczył się jednak z zaliczek, ani nie skontaktował się z bezpośrednim przełożonym celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.

Pozwany (powód wzajemny) podał także, że praca na stanowisku kierowcy związana jest z dużym zaufaniem wynikającym zarówno z dostępu do informacji, jak i do powierzania znacznych sum pieniędzy celem dokonywania zakupów na rzecz spółki.

Wobec powyższego pracodawca uznał, iż powód (pozwany wzajemny) swoim zachowaniem naruszył podstawowe obowiązki pracownicze, co uzasadniało rozwiązanie z nim umowy o pracę w trybie art. 52 kp.

(Dowód : rozwiązanie umowy o pracę – k. 9, świadectwo pracy- k. 22, zeznania świadka J. S. – k. 392-393 (nagranie z rozprawy z dn. 14.03.2016r. 00:28:36-01:01:08), zeznania powoda (pozwanego wzajemnego) M. W.- k. 348-349 (nagranie z rozprawy z dn. 26.10.2015r. 00:08:54-00:22:05) w zw. z k. 415-419 (nagranie z rozprawy z dn. 12.10.2016r. 00:13:52-00:58:36)

Na dzień złożenia pozwu wzajemnego w niniejszej sprawie tj. na dzień 24 czerwca 2015r. nierozliczona przez powoda kwota zaliczek wynosiła 5.196,30 zł.

Powód (pozwany wzajemny) M. W. po rozwiązaniu umowy o pracę i wytoczeniu przez pozwanego (powoda wzajemnego) powództwa wzajemnego zwrócił pracodawcy w okresie od dnia 10 lipca 2015 r. do 3 listopada 2015 r. pobrane zaliczki oraz dokonał spłaty pożyczki na cele rehabilitacyjne z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, jak również dokonał spłaty odsetek ustawowych.

(Dowód : historia operacji bankowych – k. 346, 358, zestawienie spłat- k. 345, informacja – k. 356)

Wynagrodzenie zasadnicze wypłacane na rzecz powoda (pozwanego wzajemnego) w okresie jego zatrudnienia wynosiło w rzeczywistości kwotę 3.500 zł brutto miesięcznie.

W tym zakresie kwota przekraczająca ustalenia pisemne stron była wypłacana rzecz pracownika z tytułu zawartej przez pozwanego (powoda wzajemnego) z małżonką powoda (pozwanego wzajemnego) umowy zlecenia. Powyższe było związane z faktem otrzymywania przez powoda policyjnego świadczenia emerytalnego.

( Dowód: umowy zlecenia -k. 7, 14-14v, PIT- k. 12-12v, historia rachunku bankowego- k. 13-13v, 296-305, zeznania świadka A. S. – k. 391-392 (nagranie z rozprawy z dn. 14.03.2016r. 00:09:01-00:28:22), zeznania świadka J. S. – k. 392-393 (nagranie z rozprawy z dn. 14.03.2016r. 00:28:36-01:01:08), zeznania świadka E. W.- k. 394 (nagranie z rozprawy z dn. 14.03.2016r. 01:01:16-01:05:52), zeznania powoda (pozwanego wzajemnego) M. W.- k. 348-349 (nagranie z rozprawy z dn. 26.10.2015r. 00:08:54-00:22:05) w zw. z k. 415-419 (nagranie z rozprawy z dn. 12.10.2016r. 00:13:52-00:58:36)

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo M. W. nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd ustalił stan faktyczny w sprawie przede wszystkim w oparciu zeznania świadków w osobach świadków J. S., A. S., E. W., a także zeznania powoda (pozwanego wzajemnego) M. W.. Sąd dał wiarę powyższym w takim zakresie w jakim każde z nich stanowiło podstawę ustaleń faktycznych w sprawie.

Okoliczności faktyczne w sprawie Sąd ustalił również w oparciu o dokumenty zgromadzone w toku postępowania, których treść i autentyczność nie budziła wątpliwości i nie były przez strony kwestionowane. Sąd również nie znalazł podstaw do deprecjonowania ich mocy dowodowej oraz wiarygodności.

W ocenie Sądu zeznania świadków J. S. i A. S. uznać należało za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne i konsekwentne, znajdowały także odzwierciedlenie w treści dowodów z dokumentów. Sąd miał przy tym na względzie, że świadkowie są wprawdzie nadal pracownicami pozwanego, jednakże nie znalazł żadnych podstaw do podważenia ich wiarygodności. W ocenie Sądu świadkowie zgodnie z posiadaną przez nich wiedzą, przy czym J. S. także z racji sprawowanej funkcji będąca przełożoną powoda, przedstawili w sposób rzetelny i wiarygodny procedurę wypłaty oraz rozliczania zaliczek przez pracowników, jak również okoliczności dotyczące nierozliczenia się z powyższych przez powoda (pozwanego wzajemnego) przed zwolnieniem lekarskim. Z zeznań świadków wynikały również zasady wypłaty wynagrodzenia na rzecz powoda, jak również otrzymywanie przez niego dodatkowego stałego składnika wynagrodzenia, w oparciu o umowę zlecenia zawartą z jego małżonką.

Zdaniem Sądu meriti zeznania powoda (pozwanego wzajemnego) M. W. uznać należało za wiarygodne w zakresie potwierdzającym brak zwrotu zaliczek przed udaniem się na zwolnienie lekarskie, jak również wskutek kierowanych w tym przedmiocie do niego w okresie od marca 2015r. wezwań pracodawcy. Powód przedstawił również zasady wypłaty zaliczek na rzecz pracowników, jak również okoliczności związane z brakiem określonych terminów na ich rozliczenie. Sąd dał również wiarę twierdzeniom powoda, iż brak jednoznacznych zasad dotyczących rozliczenia zaliczek u pracodawcy powodował, iż nie miał on świadomości w jakim zakresie powyższe zaliczki zostały przez niego rozliczone, a w jakim zakresie nie. W tym zakresie powyższe pozostaje w zgodzie z twierdzeniami powoda, iż skoro nie był on wzywany w okresie zatrudnienia na bieżąco do rozliczenia pobranych zaliczek, to niniejsze skutkowało uzasadnionym przypuszczeniem pracownika, iż wszelkie zaliczki zostały przez niego prawidłowo rozliczone. Sąd nie dał natomiast wiary jego twierdzeniom w zakresie w jakim podawał okoliczności dotyczące kierowanych do niego telefonicznych wezwań do zwrotu zaliczek już w okresie od lutego 2015r., okoliczności tej nie potwierdził pozostały materiał dowodowy sprawy, w szczególności zeznania świadka J. S., która wyraźnie zeznała, iż kontakt z powodem (pozwanym wzajemnym) w okresie jego zwolnienia lekarskiego dotyczył wyłącznie przyczyn jego nieobecności, nie zaś kwestii pobranych zaliczek.

Sąd dał również w całości wiarę zeznaniom świadka E. W., albowiem powyższe korespondowały z zeznaniami świadków wskazanych wyżej oraz powoda (pozwanego wzajemnego), jak również znajdowały oparcie w dokumentacji źródłowej złożonej do akt.

Postanowieniem z dnia 12 października 2016r. (k. 415) Sąd na podstawie art. 217 § 3 k.p.c. oddalił pozostałe wnioski dowodowe strony powodowej (pozwanej wzajemnej) zawarte w piśmie procesowym z dnia 8 lipca 2015 r. w punkcie pierwszym i drugim tj. w zakresie zobowiązania strony pozwanej (powodowej wzajemnej) do przedstawienia na rozprawie dokumentów potwierdzających wysokość zarobków brutto i netto kierowców zatrudnionych w (...) S.A., bez względu na formę ich zatrudnienia, w szczególności na stanowisku kierowcy biura Zarządu zatrudnionego jako następca M. W. oraz zobowiązania pozwanego (powoda wzajemnego) do przedstawienia billingów połączeń wychodzących w okresie od 23 lutego 2015r. do 15 marca 2015r. z numerów używanych przez J. S., księgową Z. L. oraz pracowników księgowości na okoliczność istnienia wiedzy pozwanego o niezwróceniu przez powoda zaliczek, albowiem okoliczności istotne w sprawie zostały wyjaśnione dotychczas zgromadzonym materiałem dowodowym sprawy. Wnioski zaś formułowane przez powoda (pozwanego wzajemnego) były całkowicie nieprzydatne i niewystarczające do potwierdzenia okoliczności istotne z punktu widzenia postepowania.

Wskazać należy, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym dokumenty źródłowe w postaci rozliczenia zaliczek pobieranych przez powoda (pozwanego wzajemnego), korespondencji kierowanej przez strony, jak również zeznania świadków wskazanych wyżej, a także zeznania powoda (pozwanego wzajemnego), pozwoliły na dokonanie ustaleń w zakresie wysokości pobranych przez pracownika zaliczek, faktu ich nierozliczenia oraz niezwrócenia przez pracownika na kilkukrotne wezwania pracodawcy.

Bezsporne w przedmiotowej sprawie było, iż pracodawca oświadczeniem z dnia 16 kwietnia 2015 r. rozwiązał z powodem (pozwanym wzajemnym) umowę o pracę w trybie art. 52 §1 pkt 1 kp.

Jako przyczyną powyższej deczyji pracodawca wskazał ciężkie naruszenie przez powoda (pozwanego wzajemnego) podstawowych obowiązków pracowniczych wynikające z braku zwrotu pobranych przez niego zaliczek, pomimo wielokrotnych wezwań kierowanych przez umocowanych do tego pracowników firmy, jak i wezwań do zapłaty wystosowanych z Kancelarii (...), Kancelaria (...), (...)

W treści powyższego oświadczenia pracodawca podał, iż w okresie od 12 stycznia 2015 r. do 20 lutego 2015 r. powód (pozwany wzajemny) pobrał z kasy zaliczki na wydatki administracyjne i nie rozliczył się do dnia rozwiązania umowy o pracę z kwoty 6.044,43 zł, zwracając jedynie kwotę 200 zł w dniu 25 marca 2015 r.

Pozwany (powód wzajemny) wskazał również, że reprezentująca pracodawcę Kancelaria (...), Kancelaria (...) wystosowała do powoda trzy wezwania do zapłaty kolejno: w dniach 16 marca 2015 r., 20 marca 2015 r. oraz 7 kwietnia 2015 r., wskazując zarówno kwotę do zapłaty jak i numer rachunku bankowego.

Pracodawca podał również, iż równolegle w związku z przedłużającym się zwolnieniem lekarskim powód (pozwany wzajemny) został wezwany przez pracodawcę do zwrotu narzędzi pracy (telefonu komórkowego, odzieży służbowej), czego powód (pozwany wzajemny) dokonał osobiście w siedzibie Spółki w dniu 24 marca 2015 r. Pomimo osobistej obecności w siedzibie spółki powód (pozwany wzajemny) nie rozliczył się z zaliczek, ani nie skontaktował się z bezpośrednim przełożonym celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.

Pozwany (powód wzajemny) podał także, że praca na stanowisku kierowcy związana jest z dużym zaufaniem wynikającym zarówno z dostępu do informacji, jak i do powierzania znacznych sum pieniędzy celem dokonywania zakupów na rzecz spółki.

Wobec powyższego pracodawca uznał, iż powód (pozwany wzajemny) swoim zachowaniem naruszył podstawowe obowiązki pracownicze, co uzasadniało rozwiązanie z nim umowy o pracę w trybie art. 52 kp.

W świetle powyższego, zgodnie z ugruntowanym w tej mierze orzecznictwem przyczyna podana przez pracodawcę powinna być rzeczywista (prawdziwa) i konkretna.

Zgodnie z treścią art. 30 § 4 kp w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nie określony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.

W świetle powyższego, zgodnie z ugruntowanym w tej mierze orzecznictwem przyczyna podana przez pracodawcę powinna być rzeczywista (prawdziwa) i konkretna.

Zgodnie z powyższą regulacją postępowanie sądowe winno koncentrować się wokół przyczyny wskazanej przez pracodawcę w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę i konieczności ustalenia wymaganego przez nią przymiotu prawdziwości i konkretności.

Konsekwencją powyższego była konieczność oceny przez Sąd przyczyn wskazanych przez pracodawcę w oświadczeniu o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę.

Wskazać należy, iż stosownie do treści art. 52 § 1 pkt 1 kp pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych. Wynika stąd wprost - co znajduje potwierdzenie w ustalonym orzecznictwie sądowym - że w tym przepisie są dwie przesłanki dopuszczalności rozwiązania umowy o pracę: naruszenie podstawowego obowiązku i powaga tego naruszenia, rozumiana jako znaczny stopień winy pracownika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 1997 roku, sygnatura akt I PKN 193/97, OSNP z 1998 roku, nr 9, poz. 269).

Rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p, jako nadzwyczajny sposób rozwiązania stosunku pracy powinno być stosowane przez pracodawcę wyjątkowo i z ostrożnością. Musi być uzasadnione szczególnymi okolicznościami, które w zakresie winy pracownika polegają na jego złej woli bądź też na rażącym niedbalstwie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lipca 1999 roku, sygnatura akt I PKN 169/99, OSNP z 2000 roku, Nr 20, poz. 746).

Nadto konkretność wskazania przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę należy oceniać z uwzględnieniem innych, znanych pracownikowi okoliczności uściślających tę przyczynę ( wyrok z dnia 2 września 1998 roku, I PKN 271/98).

W tym zakresie przy ocenie przyczyn rozwiązania umowy o pracę, należy mieć na uwadze nie tylko słowny sposób ujęcia przyczyny w oświadczeniu pracodawcy, ale także okoliczności, do których się ono odnosi.

W określonych okolicznościach faktycznych nawet ogólne ujęcie przyczyny może nie doprowadzić do jakichkolwiek wątpliwości co do tego, do jakiego konkretnie zachowania pracownika przyczyna jest odnoszona. Jeżeli zatem w danych okolicznościach faktycznych ogólne ujęcie przyczyny rozwiązania umowy o pracę nie budzi wątpliwości, w szczególności, gdy nie mogło budzić żadnych wątpliwości u zwalnianego pracownika, co do tego, z jakim zachowaniem, czy też zachowaniami, które miały miejsce w określonym czasie, łączy się ta przyczyna, to należy uznać, że spełnione jest wymaganie z art. 30 § 4 kp.

Wielokrotnie również Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach wskazywał na sens prawny art. 30 § 4 kp. Miedzy innymi w wyroku z dnia 10 października 2000 roku ( I PKN 641/99, OSNAPiUS z 2001 roku, Nr 20, poz. 618), stwierdził iż naruszenie art. 30 § 4 kp ma miejsce wówczas, gdy pracodawca nie wskazuje w ogóle przyczyny rozwiązania umowy o pracę, bądź gdy wskazana przez niego przyczyna jest niedostatecznie konkretna, a przez to niezrozumiała dla pracownika.

Z kolei w wyroku z dnia 5 maja 2003 roku (I PK 446/02, Wokanda z 2004 roku, Nr 7-8, s.42) Sąd Najwyższy podkreślił, że celem regulacji zawartej w art. 30 § 4 kp, jest umożliwienie pracownikowi obrony przed zwolnieniem z pracy. Ujęcie przyczyn rozwiązania umowy o pracę powinno być na tyle konkretne i precyzyjne, aby umożliwiało pracownikowi rzeczową obronę przed zarzutami w razie ewentualnego procesu.

Z przytoczonych rozważań wynika zatem, iż art. 30 § 4 kp dopuszcza różne sposoby określenia przyczyny rozwiązania umowy o pracę, istotne jest jednak, aby z oświadczenia pracodawcy wynikało w sposób nie budzący wątpliwości, co jest istotą zarzutu stawianego pracownikowi i usprawiedliwiającego rozwiązanie umowy o pracę. Natomiast konkretyzacja przyczyny, wskazanie konkretnego zdarzenia, czy ciągu zdarzeń, konkretnego zachowania, z którym ten zarzut się łączy, może nastąpić przez szczegółowe, słowne określenie tego zdarzenia w treści oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę lub wynikać ze znanych pracownikowi okoliczności, wiążących się w sposób nie budzący wątpliwości z podaną przez pracodawce przyczyną rozwiązania umowy.

Reasumując powyższe rozważania ocena podanej w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę przyczyny pod względem jej konkretyzacji dokonywana jest z perspektywy pracownika. To pracownik ma wiedzieć i rozumieć, z jakiego powodu pracodawca wypowiedział mu umowę o pracę . (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2006 roku I PK 112/06, Pr.Pracy z 2007 roku, Nr. 5, poz.27).

Podkreślić należy, iż przyczyna rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę ma dwojakie znaczenie: jedno występuje w aspekcie zgodności z prawem czynności pracodawcy, a drugie jej zasadności. ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2001 roku, I PKN 370/00, OSNP Nr 3/2003, poz. 65) W płaszczyźnie zachowania wymaganej prawem formy wypowiedzenia (art. 30 § 4 kp) obowiązek pracodawcy sprowadza się do podania przyczyny wypowiedzenia, czy też rozwiązania umowy o pracę na piśmie zawierającym jego oświadczenie w taki sposób, by jego adresat poznał motywy leżące u podstaw takiej decyzji. Sprostanie wymaganiom określonym w art. 30 § 4 kp polega zatem ma wskazaniu przyczyny w sposób jasny, zrozumiały i dostatecznie konkretny (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2000 roku, I PKN 641/99, OSNP z 2001 roku, Nr 20, poz. 618).

W drugiej płaszczyźnie chodzi natomiast o to, by wskazana przyczyna mogła być uznana za uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę. (uzasadnienie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 sierpnia 2007 roku, I PK 79/07, M.P.Pr. 2007/12/651)

Na uwagę zasługuje również pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w orzeczeniu z dnia 13 października 1999 roku (I PKN 304/99, OSNP 2001/4/118), iż podanie w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę przyczyny pozornej (nierzeczywistej, nieprawdziwej) jest równoznaczne z brakiem wskazania przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy w pojęciu art. 30 § 4 kp.

Zgodnie z powołanymi wyżej rozważaniami postępowanie sądowe winno koncentrować się wokół przyczyny wskazanej przez pracodawcę w oświadczeniu o rozwiązaniu, czy też wypowiedzeniu umowy o pracę i konieczności ustalenia wymaganego przez nią przymiotu prawdziwości i konkretności, a przede wszystkim ustalenia, czy uzasadniała ona wypowiedzenie bądź też rozwiazanie z pracownikiem umowy o pracę.

Ciężar udowodnienia przyczyny spoczywa na pracodawcy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 1998 roku, I PKN 519/97, OSNAPi US 1999, Nr 2 poz. 48, podobnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 1998 roku, I PKN 524/97).

W świetle powyższego to na pozwanym w niniejszym postępowaniu spoczywał ciężar udowodnienia przyczyn podanych powodowi w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę.

W tym miejscu podnieść należy, iż zgodnie z przyjętym w tej mierze orzecznictwem przyczyną rozwiązania umowy o pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt. 1 kp mogą być szczególnego rodzaju, zawinione uchybienia pracownicze, które spowodowały zagrożenie interesów lub istotną szkodę w mieniu pracodawcy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1997 roku, I PKN 274/97, OSNAPiUS 1998, Nr 13, poz. 396). Muszą one być zakwalifikowane do kategorii ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Przepis art. 52 § 1 pkt. 1 uznaje za przyczynę rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia popełnienie przez pracownika ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych tj. takiego które w istotny sposób w ważnej sprawie narusza interes pracodawcy.

Ocena istotności i ważności zależy od konkretnych okoliczności sprawy. Stopień ciężki naruszenia musi się wyrażać rażącym niedbalstwem lub winą umyślną (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21.07.1999, I PKN 169/99, OSNAPiUS 2000, Nr 20, poz. 746, wyrok SN z dnia 9 lipca 2009 r., II PK 46/09, LEX nr 533035).

O stopniu i rodzaju winy nie decyduje wysokość szkody ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15.04.1999, I PKN 12/99, OSNAPiUS 2000, Nr12, poz.467,

W kontekście prowadzonych rozważań na aprobatę zasługuje pogląd sformułowany w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2001 r. (I PKN 634/00), zgodnie z którym w pojęciu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków mieści się wina umyślna oraz rażące niedbalstwo - rodzaj winy nieumyślnej, której nasilenie wyraża się w całkowitym ignorowaniu przez pracownika następstw swojego działania, chociaż rodzaj wykonywanych obowiązków lub zajmowane stanowisko nakazują szczególną ostrożność i przezorność w działaniu. Dlatego też sama bezprawność zachowania nie uzasadnia rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 kp, jeżeli stosunek psychiczny pracownika do skutków postępowania określony jego świadomością nie wskazuje, ani na winę umyślną, ani na rażące niedbalstwo. Należy bowiem mieć na uwadze, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia jest nadzwyczajnym sposobem ustania umowy o pracę. Dlatego zwykłe zaniedbania pracownika albo nieosiągnięcie - wbrew oczekiwaniom pracodawcy - zamierzonych rezultatów nie mogą być oceniane jako naruszenie podstawowych obowiązków w rozumieniu art. 52 kp. Z reguły znacznego stopnia winy nie można przypisać też pracownikowi naruszającemu postanowienia regulaminowe, jeżeli jego zachowanie jest zgodne ze zwyczajami panującymi w zakładzie pracy, akceptowanymi przez pracodawcę lub osoby działające w jego imieniu. Tolerowanie przez pracodawcę nagannego zachowania pracownika nie odbiera mu jednak możliwości rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. ( wyrok SN, OSNP 2003, nr 16, poz. 381; wyrok SN z dnia 9 lutego 2005 r., II PK 200/04, LEX nr 603762; wyrok SN z dnia 9 marca 2010 r., I PK 175/09, LEX nr 585689, t. 4.; wyrok SN z dnia 12 stycznia 2005 r., I PK 142/04, OSNP 2005, nr 16, s. 242; wyrok SN z dnia 7 lutego 2008 r., II PK 162/07, OSNP 2009, nr 7-8, poz. 98; wyroki SN: z dnia 11 lutego 2008 r., II PK 165/07, LEX nr 448851; z dnia 5 marca 2013 r., II PK 174/12, MPP 2013, nr 8, s. 424-426; wyrok SN z dnia 2 czerwca 1997 r., I PKN 191/97, OSNP 1998, nr 9, poz. 268; wyrok SN z dnia 26 czerwca 1998 r., I PKN 211/98, OSNP 1999, nr 14, poz. 457; wyrok SN z dnia 16 listopada 2004 r., I PK 36/04, OSNP 2005, nr 12, poz. 176, t. 2).

Naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych może mieć zarówno charakter jednorazowy, sporadyczny, jak i ciągły, a w przypadku zaniechań także trwały. Każdorazowo w swych następstwach powinno skutkować co najmniej poważnym zagrożeniem interesów - zarówno majątkowych, jak i niemajątkowych - pracodawcy.

Konsekwencją bezprawnego i zawinionego zachowania pracownika nie musi być rzeczywista szkoda albo utrata spodziewanych korzyści.

Wystarczy, że na tle obiektywnie istniejących okoliczności zaistniało potencjalne, choć skonkretyzowane zagrożenie dla niezakłóconego funkcjonowania pracodawcy. W tym kontekście warto przywołać uzasadnienie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia z dnia 12 czerwca 1997 r. (I PKN 210/97, OSP 1998, z. 12, poz. 207), gdzie podkreślono, że nie każde naruszenie obowiązków pracowniczych może stanowić podstawę do rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia, lecz tylko szczególnego rodzaju zawinione uchybienia, które spowodowały zagrożenie interesu pracodawcy, choćby poprzez zaistnienie niebezpieczeństwa istotnej szkody w mieniu. Jednak to nie wysokość szkody przesądza w konkretnym przypadku o zasadności rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. ( wyrok SN z dnia 5 czerwca 2007 r., I PK 5/07, OSNP 2008, nr 15-16, poz. 212; zob. też wyrok SN z dnia 25 stycznia 2005 r., I PK 153/04, MPP 2005, nr 7, s. 170; wyroki SN: z dnia 25 kwietnia 2013 r., I PK 275/12, LEX nr 1380854; z dnia 22 października 2012 r., I PK 133/12, GP 2013, nr 142, s. 7; wyroki SN: z dnia 15 kwietnia 1999 r., I PKN 12/99, OSNP 2000, nr 12, poz. 467; z dnia 15 lipca 2011 r., II PK 12/11, LEX nr 1001273, t. 1).

Istotnym zagadnieniem dla wykładni art. 52 § 1 pkt 1 kp jest określenie katalogu podstawowych obowiązków pracowniczych. Obowiązujące ustawodawstwo pracy nie definiuje tego zagadnienia w sposób kompleksowy. Jedynie obowiązek przestrzegania przepisów i zasad bhp zyskał na mocy art. 211 zdanie pierwsze kp explicite przymiot podstawowego obowiązku.

Zakres podstawowych obowiązków pracowniczych bywa silnie zróżnicowany. Rzutuje nań nie tylko rodzaj i charakter pracy, ale również wiele innych czynników, począwszy od formalno-organizacyjnych, poprzez techniczno-strukturalne, skończywszy na etyczno-moralnych, a nawet kulturowych. Stąd też enumeratywne skatalogowanie okoliczności ich ciężkiego naruszenia nie jest możliwe.

Centralne znaczenie w strukturze obowiązków pracowniczych ma sumienność i staranność wykonywania pracy (wyrok SN z dnia 24 maja 2011 r., III PK 72/10, LEX nr 901629, t. 4.). Pierwszy z tych faktorów odnosi się do obiektywnych wzorców sprawnego działania w stosunkach pracy, drugi zaś do subiektywnych intencji pracownika w procesie pracy. W efekcie naruszenie każdego konkretnego obowiązku jest pośrednio naruszeniem obu wskazanych kategorii. W praktyce zdarzają się jednak sytuacje, w których uprawnione jest przyjęcie, że mamy do czynienia z bezpośrednim pogwałceniem obowiązku staranności i sumienności mających przymiot ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych - złe i niedbałe wykonywanie pracy oraz bezpodstawne albo samowolne uchylanie się od wykonywania obowiązków. ( wyrok SN z dnia 22 września 1976 r., I PRN 62/76, OSNP 1977, nr 4, poz. 81; wyrok SN z dnia 3 września 1980 r., I PRN 86/80, Sł. Prac. 1981, nr 8, s. 12).

Ciężkim naruszeniem obowiązku staranności i sumienności jest wadliwe korzystanie z uprawnień zawodowych. Dotyczy to w szczególności samowolnego dysponowanie mieniem pracodawcy. (vide: wyrok SN z dnia 24 lutego 1998 r., I PKN 547/97, OSNP 1999, nr 4, poz. 119)

Przy czym nawet jednorazowe jego pogwałcenie może być uznane za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. W tym kontekście warto zaakcentować, że wedle poglądu Sądu Najwyższego wyrażonego w wyroku z dnia 2 grudnia 2004 r. ( I PK 86/04, Mon. Praw. 2005, nr 14, poz. 711) o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 kp decyduje jednostkowy czyn, a nie przebieg dotychczasowej kariery zawodowej.

W świetle postanowień art. 100 § 1 in fine kp przymiot podstawowego obowiązku pracowniczego ma wykonywanie poleceń pracodawcy dotyczących pracy, jeżeli nie są sprzeczne z przepisami prawa bądź umową o pracę. W płaszczyźnie funkcjonalnej ryzyko związane z odmową wykonania polecenia obciąża pracownika, ponieważ judykatura uznaje ją za uzasadnioną przyczynę rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 kp i to bez potrzeby uprzedniego stosowania kar porządkowych.

Konkretną egzemplifikację może stanowić wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 1999 r. (I PKN 149/99 OSNP 2000, nr 19, poz. 712), w którym uznano za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych bezzasadną odmowę podjęcia przez pracownika pracy w nowym miejscu, ustalonym zgodnie z prawem. Rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 kp uzasadnia - zdaniem SN - również odmowa świadczenia pracy na rzecz pracodawcy tylko dlatego, że towarzyszą temu spory dotyczące osoby lub organu zarządzającego podmiotem zatrudniającym. ( wyrok z dnia 4 grudnia 2012 r., I PK 204/12, OSNP 2013, nr 23-24, poz. 272; wyrok SN z dnia 1 października 1997 r., I PKN 317/97, OSNP 1998, nr 14, poz. 428; wyrok SN z dnia 3 kwietnia 1997 r., I PKN 40/97, OSNP 1997, nr 23, poz. 465; wyrok SN z dnia 16 listopada 2006 r., II PK 87/06, OSNP 2007, nr 21-22, poz. 314; wyrok SN z dnia 18 listopada 1999 r., I PKN 370/99, OSNP 2001, nr 7, poz. 225; wyrok SN z dnia 5 sierpnia 2008 r., I PK 37/08, OSNP 2010, nr 1-2, poz. 4; zob. też wyrok SN z dnia 5 marca 2007 r., I PK 228/06, OSNP 2008, nr 7-8, poz. 100, t. 2).

Podobnie można oceniać zachowania pracownika w razie nieposzanowania bądź zaboru mienia pracodawcy. W rachubę wchodzi tu cała gama działań bądź zaniechań, której następstwem może być uszczerbek w mieniu lub nawet jego utrata. W świetle judykatury Sądu Najwyższego jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków kwalifikowane jest: przywłaszczenie mienia, "pożyczanie sobie" pieniędzy z kasy sklepu w celu zaspokojenia bieżących potrzeb, bez wiedzy i zgody pracodawcy, tolerowanie przez kierownika sklepu istotnych różnic między obrotem wskazanym w raportach sklepowych a wynikającym ze wskazań kasy fiskalnej, samowolne pobieranie zaliczek na poczet przyszłego wynagrodzenia za pracę przez pracownika odpowiedzialnego za finanse pracodawcy, bezprawne podwyższenie sobie wynagrodzenia za pracę przez wspólnika spółki kapitałowej zajmującego kierownicze stanowisko, samowolne przekroczenie przez intendenta ustalonego przez pracodawcę limitu stawki żywieniowej, niezgodne z prawdą potwierdzenie przez zaopatrzeniowca na piśmie wykonania przez innego pracownika określonej usługi lub dostawy, korzystanie przez pracownika z telefonu służbowego w celu udziału w grach towarzyskich. ( wyrok SN z dnia 12 listopada 1999 r., I PKN 361/99, OSNP 2001, nr 7, poz. 216, wyrok SN z dnia 26 czerwca 1998 r., I PKN 214/98, OSNP 1999, nr 14, poz. 460, wyrok SN z dnia 1 lipca 1998 r., I PKN 219/98, OSNP 1999, nr 21, poz. 689, wyrok SN z dnia 26 maja 2000 r., I PKN 675/00, OSNP 2001, nr 22, poz. 665, t. 1, wyrok SN z dnia 1 lipca 1999 r., I PKN 125/99, OSNP 2000, nr 18, poz. 689, wyrok SN z dnia 22 kwietnia 1998 r., I PKN 59/98, OSNP 1999, nr 8, poz. 279, wyrok SN z dnia 20 maja 1998 r., I PKN 135/98, OSNP 1999, nr 11, poz. 361, wyrok SN z dnia 15 maja 1997 r., I PKN 93/97, OSNP 1998, nr 7, poz. 208).

Obowiązek ochrony mienia pracodawcy zostaje naruszony w sposób ciężki, jeżeli wyrządzona - wskutek działania bądź zaniechania - szkoda majątkowa ma znaczne dla pracodawcy rozmiary. Jednak nie w każdym przypadku jej wysokość ma decydujące znaczenie dla zasadności stosowania art. 52 § 1 pkt 1 kp, ale podmiot dokonujący naruszenia. Potwierdzeniem tego stanowiska jest pogląd sformułowany przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 listopada 1997 r. (I PKN 378/97, OSNP 1998, Nr 19, poz. 567), w którym uznano za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych kradzież przez pracownika zatrudnionego na stanowisku kierowcy-biletera kwoty 1 zł w sytuacji, gdy był on uprzednio dwukrotnie karany za podobne wykroczenia. W praktyce wysokość szkody jest tylko jednym z faktorów rzutujących na ciężar naruszenia obowiązków pracowniczych.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy pracodawca słusznie w treści rozwiązania umowy o pracę zarzucił pracownikowi ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych.

W tym zakresie pracodawca wskazał bowiem na fakt niezwrócenia przez pracownika pobranych przez niego zaliczek, mimo kierowania do niego kilkukrotnie wezwań w tym przedmiocie tj. w dniach 16, 20 marca 2015 r. oraz 7 kwietnia 2015 r.

Wskazać należy, iż w zakresie oceny zasadności przyczyny podanej przez pozwanego (powoda wzajemnego) w treści oświadczenia, poza zakresem oceny i rozważań Sądu pozostają okoliczności związane z trybem pobierania i rozliczania zaliczek przez powoda (pozwanego wzajemnego) w okresie jego zatrudnienia, w szczególności okoliczność iż obowiązujący w tym zakresie zwyczaj nie określał terminu ich zwrotu oraz rozliczenia powyższych.

W tym miejscu stanowczo podkreślić należy, iż zarzut pracodawcy nie dotyczył w żadnej mierze powyższych kwestii. Niniejszy odnosił się jedynie do niewykonania polecenia pracodawcy dotyczącego zwrotu zaliczek stosownie do wielokrotnych wezwań kierowanych do pracownika w okresie marca 2015 r. oraz kwietnia 2015r.

Wskazać należy, iż skoro pracownik nie rozliczył zaliczek uprzednio, to bezsprzecznie na wezwanie pracodawcy niniejsze zaliczki powinien był zwrócić, czego powód (pozwany wzajemny) bezsprzecznie do momentu rozwiązania umowy o pracę, a nawet w toku prowadzonego postępowania, nie uczynił.

Podkreślić należy, iż powód (pozwany wzajemny) posiadał świadomość swojego zadłużenia, jak również konieczność jego rozliczenia zgodnie z wezwaniem pracodawcy. Kwestia, że powód (pozwany wzajemny) miał do dyspozycji pewną sumę pieniężną, z której nie rozliczał się z pracodawcą w określonych terminach czy też z upływem ustalonych terminów, nie może być poczytana jako zgoda pracodawcy na swobodne dysponowanie tymi środkami na cele prywatne.

Sam powód (pozwany wzajemny) bowiem w treści pozwu przyznał, iż miał świadomość konieczności zwrotu pobranych zaliczek.

Powyższe działanie pracownika, wyrażające się zatem w braku rozliczenia powierzonych mu środków pieniężnych, na konkretne wezwania pracodawcy stanowi ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, które bezsprzecznie uzasadniało decyzję pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym.

Sąd nie podzielił stanowiska powoda (pozwanego wzajemnego), iż pracodawca naruszył treść art. 52 § 2 kp.

Zgodnie z treścią powyższego rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy. Termin ten ma charakter prekluzyjny i po jego upływie pracodawca traci prawo do zwolnienia bez wypowiedzenia pracownika. De lege lata nie ma możliwości jego przywrócenia przez sąd, nawet jeżeli okoliczności zaistniałe w sprawie są funkcjonalnie usprawiedliwione. nadzwyczajnych dla pracodawcy okoliczności.

W praktyce nader doniosłe znaczenie ma określenie początku biegu miesięcznego terminu przewidzianego w § 2 art. 52 kp. Zgodnie z judykaturą Sądu Najwyższego rozpoczyna on bieg w momencie, w którym wiadomość o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika uzyskał organ zarządzający jednostką organizacyjną działający za pracodawcę na podstawie art. 3 1 kp. ( wyroki SN: z dnia 28 kwietnia 2010 r., II PK 316/09, LEX nr 603416; z dnia 20 stycznia 2011 r., II BP 17/10, LEX nr 738540; wyrok SN z dnia 27 stycznia 2012 r., II PK 113/11, MPP 2012, nr 7, s. 365-370, t. 2; wyrok SN z dnia 19 lipca 2012 r., II PK 312/11, OSNP 2013, nr 15-16, poz. 171).

Bieg terminu z art. 52 § 2 kp rozpoczyna się, jeśli wiadomość o okolicznościach uzasadniających rozwiązanie umowy jest odpowiednio skonkretyzowana, zarówno w wymiarze podmiotowym, tj. który pracownik dopuścił się nagannego zachowania, jak i przedmiotowym, tj. jaki jest stan faktyczny sprawy oraz jakie są jego następstwa dla interesów pracodawcy.

Jeżeli oba wskazane faktory nie zachodzą w jednym czasie (np. skutki zaniechania obowiązku pracownika ujawniły się po kilku miesiącach), termin z art. 52 § 2 kp należy liczyć od daty pozyskania informacji późniejszej, gdy pracodawca ma już pełną wiedzę zarówno o aspekcie podmiotowym, jak i przedmiotowym zdarzenia.

W wyroku z dnia 24 lipca 2009 r. (I PK 44/09, LEX nr 548915) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że ów termin rozpoczyna się dopiero od chwili, w której pracodawca uzyskał w dostatecznym stopniu wiarygodne informacje uzasadniające jego przekonanie, iż pracownik dopuścił się czynu nagannego w stopniu usprawiedliwiającym niezwłoczne rozwiązanie umowy o pracę, czyli od zakończenia, podjętego niezwłocznie i sprawnie przeprowadzonego, wewnętrznego postępowania, sprawdzającego uzyskane przez pracodawcę wiadomości o niewłaściwym zachowaniu pracownika. ( wyroki SN: z dnia 20 sierpnia 2008 r., I PK 32/08, MPP 2009, nr 2, s. 91; z dnia 7 sierpnia 2001 r., I PKN 592/00, OSNP 2003, nr 13, poz. 309; z dnia 21 października 1999 r., I PKN 318/99, OSNP 2001, nr 5, poz. 155; z dnia 15 kwietnia 1999 r., I PKN 12/98, OSNP 2000, nr 12, poz. 467, t. 2.; wyrok SN z dnia 4 kwietnia 2000 r., I PKN 578/99, OSNP 2001, nr 18, poz. 551).

W zakresie prowadzonych rozważań na szczególną uwagę zasługuje stanowisko, iż jeżeli zachowanie pracownika uzasadniające stosowanie art. 52 kp ma charakter ciągły, termin miesięczny liczy się od dnia popełnienia ostatniego czynu, jeśli natomiast ma charakter trwały, od dnia ustania stanu bezprawności. W tym duchu wypowiedział się też Sąd Najwyższy, słusznie stwierdzając, że w przypadku ciągłego naruszania obowiązków pracowniczych termin z art. 52 § 2 kp rozpoczyna bieg od ostatniego ze zdarzeń składających się na to zachowanie. Z kolei w razie niepoddania się przez pracownika kontrolnym badaniom lekarskim pracodawca może stosować art. 52 § 1 pkt 1 kp w każdym czasie. ( wyrok SN z dnia 19 grudnia 1997 r., I PKN 443/97, OSNP 1998, nr 21, poz. 631; wyrok SN z dnia 2 marca 2011 r., II PK 188/10, LEX nr 811843).

Warto w tym miejscu przywołać również stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 26 lipca 2016 r. (II PK 196/15, LEX nr 2094784), a które znajduje również zastosowanie na gruncie przedmiotowej sprawy per analogiam, iż w przypadku ciągłego naruszania obowiązku pracowniczego polegającego na prowadzeniu zakazanej w umowie działalności konkurencyjnej nie rozpoczyna biegu miesięczny termin na rozwiązanie umowy o pracę określony w art. 52 § 2 kp. Termin ten rozpoczyna bieg z chwilą ustania stanu naruszenia - zaprzestania prowadzenia konkurencyjnej działalności przez pracownika. Wcześniejsze tolerowanie ciągłego naruszenia przepisów prawa lub umowy o zakazie konkurencji w czasie trwania stosunku pracy nie może zasadniczo wpływać na ocenę dopuszczalności rozwiązania umowy o pracę.

Z powołanych wyżej orzeczeń wynika zatem stanowisko, iż jeżeli pracownik w sposób ciągły narusza podstawowy obowiązek pracowniczy- w tym przypadku wyrażający się brakiem rozliczenia zaliczek – i stan ten istnieje do momentu rozwiązania umowy o pracę, to termin z art. 52 §2 kp w rzeczywistości nie otwiera się, nie rozpoczyna swojego biegu.

Z taką też sytuacją mamy do czynienia na gruncie przedmiotowej sprawy.

Kwestia zatem kiedy pracodawca wezwał powoda do rozliczenia zaliczek, w zakresie terminu wynikającego z art. 52 § 2 kp nie była istotna, albowiem ten stan rzeczy utrzymywał się i miał charakter czynu ciągłego po stronie pracownika.

W związku z powyższym Sąd uznał, że rozwiązanie z powodem (pozwanym wzajemnym) umowy o pracę w trybie art. 52 kp było jak najbardziej prawidłowe. Pracownik mimo obowiązku rozliczenia się z mienia, które miał w dyspozycji, powyższego zaniechał. W związku z powyższym pracodawca słusznie podjął decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę.

O powyższym orzeczono w punkcie I wyroku na podstawie art. 56 § 1 kp w zw. z art. 58 kp- w contrario.

Odnosząc się do powództwa wzajemnego – okolicznością bezsporną było, iż powód rozliczył zaliczki objęte sporem dopiero w toku prowadzonego postępowania, skutkiem czego strona pozwana (powód wzajemny) w toku prowadzonego postępowania wobec rozliczenia powyższych– cofnął powództwo wzajemne.

Wobec powyższego Sąd postępowanie umorzył, o czym orzekł w punkcie II wyroku na mocy art. 203 kpc § 1 i 4 w zw. z 469 kpc w zw. art. 355 § 1 kpc.

W tym zakresie Sąd uznał, iż cofniecie pozwu wzajemnego przez pozwanego (powoda wzajemnego) nie jest sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego, nie zmierza również do obejścia prawa, jak również nie narusza słusznego interesu pracownika.

Sąd Rejonowy w całości podziela stanowisko strony pozwanej (powoda wzajemnego), iż powoda (pozwanego wzajemnego) obciążają koszty wywiedzionego powództwa wzajemnego. Powód bowiem bezsprzecznie dokonał zapłaty z tytułu spornych zaliczek po wytoczeniu powództwa.

Bez znaczenia w zakresie oceny powyższych okoliczności pozostaje moment doręczenia powodowi (pozwanemu wzajemnemu) odpisu pozwu wzajemnego wraz z załącznikami, albowiem istotna dla ustalenia odpowiedzialności za wynik sporu w okolicznościach zaspokojenia dochodzonego roszczenia jest data wniesienia pozwu. Przy czym odróżnić należy moment zawisłości sporu, który następuje z chwilą doręczenia pozwu od wniesienia powództwa, a który pozostaje bez wpływu w kontekście art. 98 § 1 k.p.c.

Sąd meriti podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 20 sierpnia 1979 r. (I CZ 92/79), że pozwany, który płaci dochodzoną należność po wniesieniu pozwu, chociaż przed otrzymaniem jego odpisu, z punktu widzenia przepisów postępowania cywilnego o kosztach procesu jest uważany za przegrywającego sprawę i w konsekwencji zobowiązany jest do zwrotu powodowi poniesionych kosztów procesu.

Na uwagę w zakresie prowadzonych rozważań zasługuje również postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r. (II CZ 208/11) zasadą jest (art. 203 § 2 kpc), że w wypadku cofnięcia pozwu obowiązek zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego, na jego żądanie, obciąża powoda bez względu na przyczynę cofnięcia. Jednakże dopuszczalne jest odstępstwo od tej zasady w sytuacji, gdy powód wykaże, że wystąpienie z powództwem było niezbędne dla celowego dochodzenia praw lub celowej obrony, z uwzględnieniem okoliczności istniejących w dacie wytoczenia pozwu. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy cofnięcie pozwu jest konsekwencją zaspokojenia przez pozwanego wymagalnego w chwili wytoczenia powództwa roszczenia powoda. W rozumieniu przepisów o kosztach procesu (art. 98 k.p.c.) pozwanego należy uznać wówczas za stronę przegrywającą sprawę. (podobnie postanowienie SN z dnia 10 lutego 2010 r., V CZ 1/10)

Sąd dokonując zatem oceny zasadności obciążenia strony kosztami postępowania, przy cofnięciu powództwa, miał na uwadze podstawy, jakie leżały u podstaw wytoczenia powództwa, tj. czy strona powodowa (pozwany wzajemny) dała powód do wytoczenia powództwa.

A skoro bezsprzeczną jest okoliczność, iż do momentu wytoczenia powództwa wzajemnego powód (pozwany wzajemny) nie dokonał rozliczenia zaliczek, tym samym dał on bezsprzecznie powód do wytoczenia tegoż powództwa.

O kosztach procesu orzeczono zatem na podstawie art. 98 kpc i art. 108 kpc oraz §11 ust. 1 pkt 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( t.j. Dz.U. z 2013r. poz. 490).

W tym zakresie Sąd miał na uwadze, iż powód (pozwany wzajemny) winien zwrócić pozwanemu (powodowi wzajemnemu) kwotę 360 zł tytułem wpisu sądowego w zakresie powództwa wzajemnego (k. 289) oraz kwotę 960 zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego. (60 złotych z tytułu pozwu głownego oraz 900 złotych z tytułu pozwu wzajemnego)

W zakresie kosztów zastępstwa procesowego Sąd miał na uwadze, iż zgodnie z treścią § 21 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz.U. 2015 poz. 1804 ze zm.) do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie Rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do zakończenia postępowania w danej instancji.

O powyższym orzeczono w punkcie III wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Malinowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Paula Markiewicz,  Małgorzata Rafalska ,  Hanna Zajączkowska
Data wytworzenia informacji: